Atari Flashback?
- dely/Blowjobb @ 8.9.2004 @ 22:03
Atari zapowiedziało na listopad br. wydanie nowej konsoli do gier. Nie, nie będzie to Jaguar 2 ani XEGS 2 :) Tym razem to odgrzewany kotlet w postaci skrzyżowania 2600 i 7800 oraz wbudowania od razu 20 gier. Z tego co widać na obrazku znajdującym się tutaj nie będzie możliwości dokładania nowych gier tylko korzystanie z tych, w które uszczęśliwił nas producent. Oto ich lista:
Adventure, Air-Sea Battle, Battlezone, Breakout, Canyon Bomber, Crystal Castles, Gravitar, Haunted House, Millipede, Saboteur, Sky Diver, Solaris, Sprintmaster, Warlords and Yars Revenge, Asteroids, Centipede, Desert Falcon, Charley Chuck Food Fight, Planet Smashers
Jak widać same hity z 2600 i 7800 oraz dodatkowo niedostępny wcześniej na żadne Atari - Saboteur. Wszystko fajnie tylko cena taka, jakaś ... Atari sugeruje 44$, ciekawe ile marży nałożą resellerzy ;)
...a imię jego czterdzieści i cztery (+ marża, VAT i inne narzuty, pledy, obrusy, koce i kloce)....
w dupie z taka cena...i tak pewnie to niewypali...bo kto teraz bedzie gral w gierki na 7800/2600 w dobie pctow..
Sprzedawac sie i tak bedzie... teraz ponoc modne slowo old.... ble ;)
stryjek: oj mylisz sie, jest cala masa takich co graja w gry na 2600. A niektorzy to nawet game compo robia w 2600 Tennis ;)
cala masa tzn. ile kilka/set/ tysiecy osob ?? ;]
hehe - po odfiltrowaniu Hamerykanów pewnie będzie można ich na palcach policzyć (no... chyba że się mylę) ;]
Coś przytoczę: Fifteen Classic Atari 2600™ Games [...]Saboteur™, [...] był już na 2600!!! Poza tym -to przemyślana droga - vide "Atari w joysticku"... A osób jest naprawdę wiele!!! Poza tym - Atari 2600 jest konsolą, której się najwięcej sprzedało w historii wszechczasów. I dojdzie jeszcze trochę ;)
kolejny idiotyczny pomysł atari. kuźwa czy w tej firmie pracowali i pracują sami idioci ?
Rastan: i co tak sie burzysz? zal czy zazdrosc? wg mnie to jest posuniecie z premedytacja. 44$ - dla Amerykanina to tak jak dla mnie pojsc na bazar i kupic gierke teris 10 zl.. zreszta pewnie te konsolki wykonal ktos w azji wlasnie po cenie gierek terisa :) tu praktycznie zero kosztow... zadnych nakladow na projekt. A skoro prawdopodobnie badania rynku wykazaly ze jest popyt na takie mega oldskluowy sprzet to wlasnie to wykorzystali... a jak wedlug Ciebie w /| sami idioci to mogles przekazac swoje smuty glownemu "idiocie" ktory byl ostnio w Lodzi
burzę się ... bo naprawdę dobry sprzęt został zmarnowany, przez debilne decyzje i posunięcia firmy. a pan j.t. miał również w tym swój udział. a wydawanie teraz takich old-scholowych konsol nie wydaje mi się dobrym pomysłem.
rastan: troche masz racji, bo to wlasnie przez pana Tramiela premiera Atari 7800 ProSystem zostala przelozona o 2 (DWA) lata (!) z połowy 1984 roku na 1986. Po przejeciu 51% akcji Atari wywalil z roboty gostka nadzorujacego projekt Atari 7800 i teraz jest jak jest - dominacja Segi i Nintendo. Wtedy Atari 7800 naprawde mialo szanse zawojowac rynek... ech... :( To samo było z Atari 1450XLD i 1400XL oraz z Atari 1090 - XL Expansion System. WIELKA SZKODA... :(((
dla mnie tramiel popełnił kilka kardynalnych błędów. primo, walka o wykupienie amigi. gdyby wykazał się lepszymi zdolnościami negocjacyjnymi to amiga była by atari, a nie commodore. a tak produkcja atari st i niestety porażka na rynku z commodorem, który lansował amigę była początkiem końca atari. później sprawa atari 7800. przekładanie jego premiery (jak pisał kolega voy), a później zaniechanie jego produkcji. ciekawe wydaje się, że pod koniec lat osiemdziesiątych atari wyskakuje z odgrzanym xe game - który jest notabene zwykłym atari, tylko w nowej obudowie. gdyby tramiel postawił na komputer o możliwościach 7800, ale kompatybilny z serią xl i xe to atari rządziło_by wśród 8-bitów ! kolejna sprawa, to STE, ktory pojawił się za późno i nie był w stanie zagrozić pozycji amigi. dopiero falcon miał coś zmienić. lepszy niż konkurencyjna A1200, ale ... przede wszystkim firma straciła zaufanie klientów i ludzie woleli kupować słabszą A1200. druga sprawa to cena Falcona, która była dosyć wysoka, no i reklama. powidzcie ile firm w PL sprzedawało flaka ? chyba jedna - karen (ale mogę się mylić). brak supportu, reklamy itp. kolejne wybryki to atari jaguar ... szkoda, że szefostwo nie wzięło pod uwagę, że lata 93, 94 to jest zmierzch konsol 2D i wyposażyło atari w tak słabe układy 3D - jedynie cieniowanie gourauda, chyba nawet nie było układu teksturującego. gwoździem do trumny dla Jaga było pojawienie się PSX i Segi Saturn. no i przez te wszystkie głupie decyzje atari upadło, doprawdy nie wiem kto jest za to wszystko odpowiedzialny, ale jako szef pewnie j.tramiel.
z Amiga to nie do końca było tak, jak piszesz. w 1982 roku Jay Miner (wspoltworca Atari 2600 i obu 400 i 800) po odejsciu z firmy jakies 2 lata wczesniej i po zalozeniu ze zbuntowanymi programistami Atari 2600 (wtedy jeszcze VCS) firmy Hi-Toro, ktora miala tworzyc nowa konsole do gier oparta na nowym procesorze Motoroli MC68000, przystapil do budowy komputera opartego na 68000. Wlasnie ten procek byl przyczyna odejscia Jaya Minera z Atari, ktore nie dalo sie przekonac do pewnego pomyslu tegoz czlowieka zwiazanego z powyzszym prockiem (pomyslu, nie czlowieka :). Alem zamotal... ;) Niewazne... Fakt faktem, ze roboczo projekt zostal nazwany Amiga Lorraine. Pierwotnie szukal sponsora w Atari, ktore zainsteresowalo sie projektem bodajze na letnim CES w Las Vegas w 1983 roku, ale jak obiecali doslownie grosze za przyszle zyski, to Miner sie wkurzyl i poszedl do konkurencji. Wlasnie Atari ST jest sprzetowo zerzniete z zalozen projektu Lorraine (mam gdzies na twardzielu umowe Atari z Hi-Toro)... :)