Bardzo fajnie Ci to wyszło. Słuchaj, a to logo Atari na obudowie, to jest jakieś wypukłe? Z czego to jest, metalowe? Skąd masz?

Nie jestem do końca szczęśliwy z wbudowanego SIO2SD (np. ze względu na brak wyprowadzeń przycisków).
Domyślna konfiguracja jest taka, że po włączeniu zasilania ATARI zawsze ładuje się konfigurator.
Ponieważ włączone jest turbo topdrive, pojawia się pytanie o adres loadera.
Naciskam np. START i konfigurator szybciutko ładuje się do pamięci.
Teraz wybieram sobie grę, naciskam i przytrzymuję przycisk RETURN i tu pojawia się problem.
Gra ładuje się w "normalu".

Czy ktoś ma podobny problem?

ATARI 65XE + SIO2BT

Ja odkąd przesiadłem się na QMEG-a, to już oryginalnego OS-a praktycznie nie używam. Mam w razie czego oryginalny też, do różnych testów itp., ale pod QMEG-iem nie trafiłem jeszcze na nic, co by mi nie zadziałało. Same zalety: turbo w SIO2SD mam wyłączone, więc nie wyskakuje mi ten pierwszy ekran do wciskania klawiszy funkcyjnych w różnych kombinacjach. SIO2SD ustawione na hsindex=6 i w QMEG-u wszystko bez wyjątków zasuwa w turbo, nie zmienia się żadnych adresów, nie ma programów czy gier, które tak nie działają, czy tam czegoś niekompatybilnego, po prostu wszystko śmiga w turbo i już zapomniałem jaki jest dźwięk wczytywania czegoś w normalu. Kolejne zalety QMEG-a: odwrócony option dla basica, zimny reset na shift+reset. To wszystko są podstawowe cechy, dla których QMEG jest dla mnie rewelacyjny. Dodatkowa zaleta, to wbudowany freezer, który działa też rewelacyjnie i dzięki niemu doszedłem po ognik w Montezuma Again:-) Gdyby ktoś się przymierzał do QMEG-a, to polecam wersję 4.04, która jest ostatnią wersją działającą jak oryginał, bez żadnych wodotrysków itp, a która ma poprawki dla lepszej współpracy SIO2SD (nie pamiętam jakie to poprawki, ale we wcześniejszych wersjach chyba SIO2SD nie działało  z prędkościami turbo poprawnie).

Przekażę wszystkie pochwały autorowi :)
Również używam wersji 4.04 (czyli ostatniej oficjalnej) oraz wersji 4.04BT spatchowanej dla SIO2BT (zmiany zostały autoryzowane przez Stefana, który też jej używa).

ATARI 65XE + SIO2BT

Qmega sam używam ;) Tylko piszę, że właśnie czasem się przydaje. Z autopsji - dograj sobie jeszcze os od 400/800, do niektórych starych gier się przydaje (ja mam standardowy OS, dwa Qmegi, ale nie pamiętam które (3xx/4xx) oraz właśnie os Atari 800.

No i jest już port drugiego joysticka :)
Trzeba się z nim delikatnie obchodzić, bo z taką dźwignią można uszkodzić płytę główną.

Natomiast mam kłopot z AKI.
Kupiłem taką mini klawiaturę z PS/2:

https://www.amazon.de/gp/product/B00JV08TIA/

Podpięta do PC-ta działa, podpięta do AKI mruga tylko diodami po załączeniu zasilania i nic...
Mam jeszcze normalną klawiaturę z PS/2, którą AKI toleruje, czyli AKI jest OK.

Czy są jakieś aktualizacje do AKI?
Lotharek chyba ostatnio na fejsie pokazywał zdjęcia płytek AKI - czy ktoś się tym projektem jeszcze zajmuje?

ATARI 65XE + SIO2BT

Gratuluję Atari, bardzo ładne wykonanie!

Sam jestem w trakcie budowania własnego, więc w kwestii klawiatury póki co nie pomogę. Szkoda jednak, żeby miała nie działać, bo według mnie idealnie pasuje do Twojej obudowy.

Była wcześniej w tym wątku dyskusja o wersjach AKI (czemu nie DarkAKI itp.), z której dla mnie - jako laika w temacie adapterów klawiatur do Atari - wynika, że projekt był rozwijany, jednak tej nowszej wersji nie da się od tak wgrać do PICa na płytce MiniITX.

U siebie na początek zamontuję to standardowe AKI, jeszcze jakąś klawiaturę PS2 powinienem znaleźć w piwnicy. Jednak docelowo chciałem zmontować adapter do klawiatury USB w oparciu o Arduino i USB Host Shield. Okazało się nawet, że ktoś się za to zabierał: https://github.com/znac049/XEKeyboard - jednak ten projekt wymaga podłączenia większej liczby nóżek POKEYa niż AKI. Z pobieżnej analizy kodu wynika, że zbędnie. Jeśli Atari mi zadziała i znajdzie się trochę czasu, to spróbuję na bazie tego projektu wykombinować adapter, który będzie się podłączać tak jak ten AKI. Na tę okoliczność zostawiłem AKI w podstawce, aby móc go wyciągnąć. Może to mnie zmotywuje :)

Dzięki. Klawiatura mini rzeczywiście lepiej by pasowała.
Powodzenia z projektem :)

ATARI 65XE + SIO2BT

Nie znam się na PIC-ach.
Mój jest niestety wlutowany, więc gdybym chciał go przeprogramować, to albo go będę musiał wylutować, albo zostaje programowanie "in circuit".
Znalazłem w sieci programator PICKit3 (kompatybilny z PIC16F84) i zastanawiam się czy da się go użyć i jak go podpiąć.

Na płytce miniITX wyprowadzone są  PIN-y:
- VCC
- CLK
- DAT
- GND

a programator ma takie PIN-y:
1 - VPP/MCLR
2 - VDD of target board
3 - VSS
4 - ICSPDAT/PGD
5 - ICSPCLK/PGC
6 - LVP

Czy dobrze kombinuję?

CLK <-> ICSPCLK/PGC
DAT <-> ICSPDAT/PGD

VCC <-> VDD of target board
GND <-> VSS

Ostatnio edytowany przez Montezuma (2019-04-02 09:28:37)

ATARI 65XE + SIO2BT

Kombinowałem, żeby poeksperymentować z kodem z tego wątku:

https://www.microchip.com/forums/m675230-p3.aspx

a drugą alternatywą jest wymiana PIC-a na inny, kompatybilny elektrycznie:

http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 46#p249446

ATARI 65XE + SIO2BT

A widzisz, to bym się zdziwił próbując przeprogramować AKI przez złacze, które nie jest do niego podłączone ;)

Dzięki za info o programatorze. Zamówiłem u Chinczyków programator i PIC16F628 (za jakiś miesiąc sprawdzę, czy zadziała z klawiaturą mini).
Tymczasem wlutuję podstawkę pod PIC-a, a do podstawki pod PIA włoże kolejną podstawkę, żeby się wszystko jakoś pomieściło :)
Taką wieżę zbudowałem też pod Freddiem, bo wylutowany z innego ATARI Freddie nie chciał kontaktować w precyzyjnej podstawce. Wstawiłem więc zwykłą podstawkę do precyzyjnej i Freddiego do tej zwykłej podstawki.
Problem zniknął :)

ATARI 65XE + SIO2BT