51

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Standard kart CF wymyślony został przez firmę Sandisk. Również ta sama firma Sandisk wymyśliła tryb DMA 8-bit. Pozostali producenci kart CF w późniejszym czasie produkowali sobie karty trzymając się luźno standardów opisanych dokładnie w dokumentacji Sandiska, między innymi nie implementując wszystkiego co Sandisk opisał jako standard. Faktem jest że trybu DMA 8-bit nikt nie używa, tak jak mówisz:-) Niemniej jednak Sandisk przez te wszystkie lata trzyma się ściśle swoich standardów i cały czas podtrzymuje je implementując tryb DMA 8-bit we wszystkich swoich produktach, bo również nowe karty tryb ten obsługują. Oczywiście nie wiemy czy nie ma tam buga, ale we wszystkich kartach produkowanych na przestrzeni lat?

A dyski jakieś obsługują tryb DMA 8-bit? Po pierwsze tego nie wiem, a po drugie i tak nie mam żadnych dysków, nie używam i nie chcę używać:-)

Ostatnio edytowany przez Mq (2019-03-14 23:18:32)

52

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Ja tylko sugeruję test, który mógłby polepszyć wiedzę na temat problemu, który macie. Nie sugeruję jakich dysków masz używać. Skoro w ruch poszły analizatory logiczne to myślałe, że rozmawiam z naukowcem :D

What can be asserted without proof can be dismissed without proof.

53

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Ja używam analizatorów logicznych, bo fajnie mrugają światełkami i mądrze wyglądają na ekranie monitora:-)
Dysków jako naukowiec nie używam w ogóle:-)
PS. Naukowcem nie jestem, to była psychomanipulacja, dałeś się wciągnąć:-)
A tak już podsumowując swoją wypowiedź, to ja walczyłem z tym interfejsem około pół roku, co wycięło mi kawał życia już nie do odzyskania, więc żadnego więcej testu nie przeprowadzę, dzielę się płytkami z innymi naukowcami, którzy mają ochotę podejmować rękawicę, może ktoś błyskotliwy wpadnie na jakiś pomysł, to też chętnie skorzystam:-)

54

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

8-bit DMA jest (a raczej był) w standardzie ATA. Stracił się gdzieś w okolicy ATA-3. Oficjalnie ten tryb nazywa się (Single)Word DMA albo WDMA. Interfejs Putnika pracuje w trybie WDMA-0... albo coś "koło tego", jak większość jego rozwiązań.

W akcie desperacji może wydam te 200+ PLN na 16-kanałowy analizator i wtedy poznamy odpowiedź co jest winne - karta czy sterownik.

P.S.
Kupiłem (prawie) identyczną przejściówkę i na niej tryb DMA nie działa w ogóle... wizualnie różni się kolorem nadruku i tym, że przy złączu CF (13 CF do 26 pin IDE) ma kondensator 10n zamiast rezystora 2k7 (czyli w sumie prawidłowo bo to jeden z pinów Vcc po stronie karty, do pinu GND po stronie IDE).

Ostatnio edytowany przez _tzok_ (2019-03-15 00:16:40)

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

55

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Putnik pisał, że niektóre przejściówki do kart CF nie mają podłączonych linii potrzebnych do DMA.

56

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Ta ma, PCB wygląda identycznie, wszystkie piny są podłączone.

Kupiłem Microdrive'a... zobaczymy czy z nim zadziała.

Ostatnio edytowany przez _tzok_ (2019-03-15 00:32:18)

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

57

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Z tym rezystorem na przejściówce, to też jak walczyłem z interfejsem, to obejrzałem i się zdziwiłem, że jest wpięty między zasilanie a masę. Ja tych przejściówek kupowałem kiedyś sporo z różnych źródeł i specjalnie poszukałem zdjęć różnych swoich starszych wynalazków, na których sprawdziłem, że zawsze wszystkie moje przejściówki miały tam ten rezystor. Przejrzałem jeszcze wtedy też archiwalne aukcje, na których kupowałem te przejściówki i okazało się że na zdjęciach w aukcjach widać tam kondensator a nie rezystor. Pomyślałem wtedy, że może Chińczycy wyprodukowali partię miliona przejściówek wkładając przez pomyłkę w maszynę taśmy z rezystorami zamiast kondensatorów:-) Próbowałem więc wywalić ten rezystor z przejściówki i dałem zamiast niego kondensator 100nF odsprzęgający tak jak tam powinno zapewne być, ale nie robiło to kompletnie żadnej różnicy w działaniu interfejsu.
Jednak nasz problem błędów nie dotyczy przejściówki, bo xangel robił też wersją interfejsu bez przejściówki i lutował bezpośrednio socket pod kartę CF - no i miał te same objawy błędów.

_tzok_ a może ta przejściówka, którą kupiłeś jest po prostu walnięta? Mi się kiedyś trafiła na kilka kupionych sztuk jedna taka, która nie działała, okazało się, że miała jakieś zwarcie przy sockecie do karty CF. Tam jest taki wredny raster i zwykle jest to tak niechlujnie przez Chińczyka polutowane, że może się zdarzyć, że coś tam nie styka. Sprawdź pin po pinie miernikiem.

58

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

...sprawdzę, ale prędzej to przelutuję cyną ołowiową z fluxem, niż będę próbował przedzwonić miernikiem ;). Coś tam działa, bo kartę w niej wykrywa, tylko partycji nie widzi, czyli tak jak w przypadku kart bez WDMA.

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

59

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

_tzok_:
Może trafiła Ci się zła przejściówka - ostatnio kupiłem 10szt do interfejsów IDE do Amigi i 6 musiałem odesłać, bo nie działały. Brałem z Allegro w razie czego.
Daj link do tego analizatora, może się skuszę i zakupię, to bym Ci podesłał, bo na razie nie ma mnie w Polsce, więc nie zamierzam używać...
Ewentualnie jak będę na Wielkanoc w PL, mogę podesłać Ci moje PCB, choć to pewnie niewiele zmieni.

Ostatnio edytowany przez x_angel (2019-03-15 06:09:40)

60

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

A według mnie jest to błąd drivera. Skoro zawsze jest powtórzony 510 bajt - podejrzewam z ł ą kolejkę, po prostu sprawdza, czy ostatni 512 bajt - jeśli tak, to go już nie odczytuje, a do zapisu wypycha z kolejki ostatni tam będący, uzupełniając do 512 - czyli 510, jak wynika z zapisu. Zasugerowałbym to Putnikowi może, bo powtarzalność jest idealna.

Sikor umarł...

61

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Sikor, tak, ale jednak jak się pogrzebie sprzętowo, to błąd znika, bo mi się to udało. Putnikowi sugerowałem bardzo delikatnie żeby mi tylko potwierdził czy na pewno jest wszystko dobrze z driverem, ale już to wystarczyło, żeby mi zrobił wywód w swoim stylu na temat tego, że go ludzie nie słuchają i nie robią co im każe, no i był oczywiście obrażony:-) Ale tak czy owak, on mi na to powiedział, że jego driver nie realizuje w ogóle transmisji samej w sobie, tylko uruchamia gotowe funkcje a transmisję ogarnia już układ DMA w Atari.

62

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Dziwne, bo to by sugerowało, że błąd wyskoczy zawsze na każdym urządzeniu, a tak nie jest przecież. Nieważne, bez źródeł się nie dowiemy. Poza tym - nie chodzi o samą transmisję, a o jej zakończenie, a właściwie zakończenie tylko przy zapisie.

Sikor umarł...

63

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Sikor, ten bajt na zakończeniu to jest pierwszy jakby stopień wystąpienia błędów, przy różnych kartach i różnych elementach całej układanki występują kolejne stopnie większej ilości błędów zapisu, później jeszcze odczytu, aż do całkowitego niedziałania włącznie. Opisałem to w tym poście: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 44#p248744

Pamiętajcie też o fakcie, że poruszamy się po gruncie o tyle niestabilnym, że wyciągamy na złączu ACSI prędkości powyżej oficjalnie podawanych przez Atari. Próbowałem też namówić Putnika żeby spróbować zrobić jakieś opóźnienia w driverze, któóre by dla testu spowolniły transmisję. Wtedy Putnik mi powiedział, że nie da się nic takiego zrobić, bo driver wywołuje tylko funkcję dla układu DMA, która startuje transmisję, a resztę już robi sam układ DMA i to on ogarnia transmisję zwracając gotowe dane.

Ostatnio edytowany przez Mq (2019-03-15 10:18:37)

64

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

W sumie dobrze odpowiedział... na tym polega DMA, że nie angażuje CPU w transmisję. Ale jednak przy zapisie kolejka do wysyłki jest zapełniana programowo.

https://www.aliexpress.com/item/LA1010- … 03094.html

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

65

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Myślę, że mogę ogłosić zwycięstwo! Zapis działa poprawnie i jest to powtarzalne. Winna była... przejściówka.

Dzięki temu, że kupiłem drugą przejściówkę i na niej w ogóle nie działało, za radą Mq postanowiłem ją sprawdzić. Poszedłem po najmniejszej linii oporu i wstawiłem ją do starego PC. Efekt - błąd dysku... ale coś mnie tknęło i wpiąłem przejściówkę, którą dostałem od Mq wraz z PCB, efekt - zwis komputera na wykrywaniu dysku (żadnego błędu, po prostu wisiał na wykrywaniu dysku). Włożyłem kartę Elite Pro - działa (ta karta nie obsługuje DMA w ogóle). Miałem jeszcze jedną przejściówkę, taką nie wpinaną w port tylko do podłączenia przez taśmę - na niej w PC działały wszystkie moje karty CF (Kingston CF Elite Pro, Transcend CF Ultra, oraz SanDisk CF Ultra)... no więc wytargałem taśmę IDE z PC, włożyłem wraz z przejściówką i kartą do Atari i... nic ;) No tak, ta przejściówka nie podaje zasilania na kartę. Szybko to naprawiłem podłączając zewnętrze zasilanie i... działa!!! Zarówno odczyt jak i zapis jest bezbłędny.

Ostatnio edytowany przez _tzok_ (2019-03-15 20:51:05)

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

66

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

No to fajnie, że masz kolejny działający egzemplarz interfejsu. Ale nie jest to zwycięstwo nad całym tematem, bo nadal nie znamy ani powodu, ani uniwersalnego remedium.

Przejściówka, którą Ci wysłałem u mnie działała z moim egzemplarzem interfejsu poprawnie. Miałem 4szt tych przejściówek i wszystkie 4szt przetestowałem z interfejsem zarówno na odczyt jak i na zapis.

U mnie zadziałały diody schottky, u x_angela rezystor na jednej linii danych, u _tzok_'a wymiana przejściówki IDE-CF na inną. Każda z tych zmian prawdopodobnie w sposób bardzo minimalny przesuwa któryś sygnał, lub pochyla któreś zbocza, lub też dodaje gdzieś pojemność niwelując minimalnie zakłócenia...
Nadal mamy sytuację, że interfejs da się uruchomić, ale konieczna jest walka nad każdym egzemplarzem...

67

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Tu nie chodzi o przejściówkę, lecz o taśmę IDE. To dołożenie taśmy pomogło (być może wraz z szeregowymi rezystorami 33R). Taśma wprowadza do układu dodatkową pojemność, która eliminuje "dzwonienie" linii. Wypróbuj to u siebie, być może okaże się, że pozostałe karty również zaczną działać prawidłowo.

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

68

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

A, rozumiem, nie skontaktowałem w pierwszym momencie:-) To by miało sens, bo taśma daje podobny efekt jak te moje diody schottky. One też dodają minimalną pojemność. Może właśnie ten kierunek będzie dobry. Trzeba by doświadczalnie sprawdzić ile tej pojemności potrzeba i na których liniach. A może taśmę taką 80 żył by dać z masą co druga żyła?

69

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Właśnie takiej taśmy użyłem - 80-żyłowej. Niestety na płytce nie ma miejsca by wstawić jednocześnie kondensatory i rezystory, na drugiej płytce wstawiłem tylko kondensatory. Będę testował w wolnej chwili, na dzisiaj mam już dość.

Wersja z rezystorami:
https://obrazki.elektroda.pl/1997828100_1552691699_thumb.jpg

Wersja z kondensatorami (22pF):
https://obrazki.elektroda.pl/3926710700_1552691706_thumb.jpg

...no i jeszcze muszę ogarnąć to:
https://obrazki.elektroda.pl/6364473200_1552691797_thumb.jpg

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

70

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

_tzok_ mega szacun za to jak umieściłeś tam te rezystory, jestem pod wrażeniem zdolności manualnych. Zawsze myślałem, że to ja jestem najlepszy w takich kombinacjach:-), ale przy Tobie wymiękam tutaj i odpadam w konkurencji:-)

Te kondensatory na liniach jakie dajesz wartości?

Ostatnio edytowany przez Mq (2019-03-16 10:42:16)

71

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Dałem 22pF, bo takie miałem najmniejsze. Znalazłem już miejsce, by dać je na drugiej płytce (tej z rezystorami) przy samym gnieździe IDE.

Prawidłowa wartość R1 to ok 1,56k, te 750R ze schematu to dużo za mało.

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

72

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

A interfejs z tymi kondensatorami 22pF w ogóle działa? Bo wydaje mi się to trochę za dużą pojemnością i mogą się mocno wydłużać czasy narastania i opadania zboczy. Na oko mi się wydaje, że powinien być to rząd kilku pikofaradów. Diody schottky chyba mają pojemność 1 czy 2 pF jeśli dobrze kojarzę, a wydaje mi się, że w moim interfejsie te diody, które zastosowałem, to pełnią rolę chyba właśnie małych kondensatorów.
Kiedyś wygładzałem sygnał PHI2 w małym Atari, to pamiętam, że 10pF już było za dużo, dałem wtedy 5,6pF i mam tak w jednej Atarce, tak że tylko tak piszę, że z doświadczenia do wygładzenia zakłóceń na zboczach taki rząd wielkości wydaje mi się odpowiedni.

Załączam zdjęcie jak u siebie dałem te diody. One u mnie są tylko na liniach sterujących (zrobiłem tak za radą Putnika).
Na zdjęciu widać do których linii przylutowałem diody. Te które dałem to były BAT48, bo akurat takie miałem.
Na zdjęciu widać też kabelek czarny po prawej stronie - proszę się nim nie sugerować, on nic nie robi, tylko tam mechanicznie uszkodziłem podczas prac jedną ścieżkę, dlatego jest dosztukowany.

Jeszcze co do wartości R1: robiłem testy różnych wartości, bo też Putnik podpowiadał, że za pomocą tego rezystora "należy dostroić interfejs do danej karty CF" (cokolwiek to miało znaczyć). Tylko że u mnie zmiany rezystora w zakresie do 1k5 nie robiły różnicy w działaniu interfejsu, natomiast powyżej tej wartości zaczynały się jakieś problemy, ale nie pamiętam jakie. W każdym razie powyżej tych 1k5 długość impulsu była już za duża.

Zrobiłem nawet testy tych sygnałów wchodzących i wychodzących z LS221 przy różnych wartościach R1 i zrobiłem porównanie analizatorem logicznym. Załączam zrzuty porównawcze z analizatora, bo można sobie zobaczyć jak wyglądają te sygnały i w jaki sposób się zmieniają w zależności od R1.
Testy robiłem także płynnie przy różnych wartościach, bo na ich potrzeby wlutowałem tam sobie potencjometr zamiast rezystora, ale na tych zrzutach ustawiałem później sobie potencjometr na różne wartości typowe z typoszeregu, żeby w razie powodzenia eksperymentu móc zastosować wartość istniejącego w rzeczywistości rezystora:-)

Ostatnio edytowany przez Mq (2019-03-16 12:07:45)

Post's attachments

diody.jpg 176.87 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

LS221signals.jpg 119.54 kb, liczba pobrań: 1 (od 2019-03-16) 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

73

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

R1 stroiłem za radą Putnika na 180ns, przy pomocy generatora i oscyloskopu. Saleae okazało się zbyt wolne do strojenia, bo tam jest 1 próbka co 41ns...

Niestety kondensatory nie pomogły, ale uszkodzenia pliku są inne. Nie patrzyłem jeszcze jakie, ale na testowym programie dostaję trzy bomby zamiast dwóch, które dotychczas dostawałem.

Kombinowałem z taśmą i wychodzi, że musi mieć ok 25-30cm, żeby działało niezawodnie. Niestety przy okazji tych eksperymentów z taśmami i przejściówkami ubiłem jednego GALa :( Teraz jestem nieco zdemotywowany do dalszych prób, bo mam działający egzemplarz, a moja karta CF z przejściówką bez taśmy w PC też nie chce działać - albo w ogóle się zawiesza na wykrywaniu albo "sypie krzakami". Jeśli pamięć mnie nie myli to standard ATA określa nie tylko maksymalną ale również minimalną długość taśmy sygnałowej.

Jedno czego dzięki moim eksperymentom udało się dowieść, to że problem jest między kartą a interfejsem, a nie między interfejsem a Atari, oraz że sterownik Putnika działa prawidłowo.

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

74

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

_tzok_ napisał/a:

R1 stroiłem za radą Putnika na 180ns, przy pomocy generatora i oscyloskopu. Saleae okazało się zbyt wolne do strojenia, bo tam jest 1 próbka co 41ns...

Na moim zrzucie sygnałów z poprzedniego posta te czasy są mniej-więcej takie jak pokazano, bo Saleae rzeczywiście jest za wolne, czasy są zaokrąglone do pełnej próbki. Sygnał ma 2MHz a Saleae próbkuje 24MHz, co daje tylko 12 próbek na okres...

_tzok_ napisał/a:

Niestety kondensatory nie pomogły, ale uszkodzenia pliku są inne. Nie patrzyłem jeszcze jakie, ale na testowym programie dostaję trzy bomby zamiast dwóch, które dotychczas dostawałem.

To potwierdza moje obserwacje ze zmianą różnych parametrów całego układu, w tym zmiany kart, zmiany GAL-i, dodawanie rezystorów i inne tego typu eksperymenty.
Wiem, że Ci się już zapewne nie będzie chciało, ale ciekawi mi, czy w Twoim interfejsie jak by dać diody schottky zamiast taśmy, to czy by nie pomogło jednak. Diody wpięte między linie sygnałowe a masę w kierunku zaporowym działają jak małe kondensatory, które mogły by "emulować" twoją taśmę 25-30cm:-)
Tak jak pisałem wcześniej, wydaje mi się, że kondensatory 22pF są za duże.

_tzok_ napisał/a:

Jeśli pamięć mnie nie myli to standard ATA określa nie tylko maksymalną ale również minimalną długość taśmy sygnałowej.

O, a to by było ciekawe, nie wiedziałem o tym. Jeśli tak jest, to by znaczyło, że w standardzie ATA od zarania dziejów występują te problemy, które nas spotkały w interfejsie Putnika. Zaczyna mi świtać, że faktycznie może to być normalne, bo przecież w ATA trzeba montować taśmę 80 żył, a jak założysz 40 żył, to nie działa. To tylko taśma, ale jednak musi być taka i koniec. Wynikało by z tego, że po prostu cały standard jest skonstruowany tak, że musi być wszystko "dostrojone" do siebie. Wtedy próżno szukać błędów w interfejsie Putnika, próżno też szukać jednolitego remedium, bo dla każdej sytuacji uzyskanie stabilności będzie przy innym "dostrojeniu" do lokalnych warunków (chociażby karta CF).
W jednym z ostatnich maili w mojej korespondencji z Putnikiem, powiedział mi on, że niewiele da się polepszyć w działaniu tego interfejsu od strony sprzętowej, bo z założenia on miał być bardzo prosty i taki jest - i że trzeba by skonstruować coś bardziej rozbudowanego, skomplikowanego. Teraz myślę sobie, że pewnie trzeba by wszystko zbuforować przede wszystkim. Ale to już pewnie inna bajka i rzecz dla konstruktorów, którzy by chcieli taki interfejs budować.

_tzok_ napisał/a:

Jedno czego dzięki moim eksperymentom udało się dowieść, to że problem jest między kartą a interfejsem, a nie między interfejsem a Atari, oraz że sterownik Putnika działa prawidłowo.

W sumie u mnie to też tak na to wyszło:-) Dzięki za potwierdzenie:-)
Generalnie trochę nam to przynajmniej zawęża tematykę "dostrajania" interfejsu, bo wiemy w którym konkretnie miejscu takie dostrojenie trzeba kombinować.

75

Odp: ACSI-CF by PP/Mq

Mq napisał/a:

Wiem, że Ci się już zapewne nie będzie chciało, ale ciekawi mi, czy w Twoim interfejsie jak by dać diody schottky zamiast taśmy, to czy by nie pomogło jednak. Diody wpięte między linie sygnałowe a masę w kierunku zaporowym działają jak małe kondensatory, które mogły by "emulować" twoją taśmę 25-30cm:-)

Te diody były jedną z pierwszych rzeczy jakie zrobiłem, ale dałem 1N4148 (lub coś koło tego, bo nie miały oznaczenia na obudowie) - one mają ok 4pF.

...a teraz lepszy numer - złożyłem drugą płytkę, 100% zgodności ze schematem i... nawet nie wykrywa karty. Zamieniałem GALa i '221 z działającym układem - nic. Jedyna różnica to w działającym układzie '574 jest wlutowany, a w niedziałającym w podstawce (precyzyjnej). Nie mam pojęcia o co może chodzić. Muszę posprawdzać przelotki, bo pierwsze co zrobiłem to odwrotnie podpiąłem zasilanie i puściłem przez nią 2,5A (o dziwo to żadnego scalaka nie uszkodziło)... ale to raczej nie to.

Jeszcze jedno co zauważyłem to lepiej zasilać kartę bezpośrednio, a nie przez taśmę. W przejściówce jest dioda od pinu 20 do +5V, niby to Shottky i tylko ~130mV spadku ale robi różnicę.

Jako, że płytka nr 2 nie działa wariant z kondensatorami testowałem też (a właściwie tylko) na płytce nr 1:
https://obrazki.elektroda.pl/6932331500_1552778844_thumb.jpg

P.S.
Przy takim "rzeźbieniu" o dziwo lepiej sprawdza się cyna bezołowiowa (której ogólnie nie cierpię).

Ostatnio edytowany przez _tzok_ (2019-03-17 00:30:32)

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.