A ja lubię Sikora, lubię Sikorówkę i uważam, że kolejne tematy Sikora to folklor, który powinniśmy koniecznie kultywować, bo jeszcze zaginie i będzie nudno - im bardziej są absurdalne, tym fajniej. Natomiast śmieszą mnie wywody i głębokie, filozoficzne rozważanie, jakie to Sikor ma niby dewiacje. Weźcie się i opanujcie koleżanki i koledzy, nie chcecie czytać o odchodzeniu Sikora, urlopach Sikora, względnie braku Sikorówki - nie klikajcie w te tematy. Ja, jak już na wstępie zaznaczyłem, szczerze mam ubaw po pachy, zawsze jest wtedy okazja żeby wkleić facepalma z zagranicznych stron, itp. inne atrakcje.
Na koniec równie bezsensownego wywodu pozwolę sobie na parafrazę (cokolwiek to słowo znaczy) piosenki śpiewanej przez Kazika: "Sikor niech się nie boi, 2/3 forum za nim stoi"
PS. Czekam na kolejne konkursy Sikora, ponieważ dawno nie miałem okazji nie brać w nich udziału!
Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.