heh, za dużo osób nie wzięło udziału w ankiecie - w sumie jest 25 osób na 34, którym coś takiego podpada, w tym 8 takich, co by pograli i bez grafiki. Mamy jakiś pogląd...

eee, bez przesady. Choć czyste tekstówki są mocno ortodoksyjne to jednak potrafią wciągnąć na długie godziny. Znam to z autopsji. To tak jakbyś powiedział, że Ci co lubią książki a nie komiksy też są zboczeńcami. W dzisiejszych czasach na pewno, ale dobra książka to podstawa. I w sumie cieszę się, że jestem zboczeńcem :)

no dobra
ale chyba mozna powiedziec smialo ze barahir czy mózgprocesor fajna gra jest
i jesli bylo by takich gier wiecej to i swiat bylby odrobine piekniejszy ;)

Dla mnie tekstowki byly objawieniem. Tzn. bylem oczarowany faktem ze mozna porozumiewac sie z komputerem za pomoca jezyka "naturalnego". Grafika zazwyczaj jedynie przeszkadzala (bo w tekstowkach zwykle byla traktowana po macoszemu i dlugo sie rysowala algorytmami "wektorowymi").

Natomiast przyznam sie, ze zaglosowalem "Nie, takie gry ssą.". Bo wg mnie gry nie pozwalajace wpisywac polecen tylko dokonywac prostych wyborow to takie wykastrowane tekstowki :P No nie lubie.

Pamietam ze zaskoczeniem  bylo tez dla mnie kiedy sie dowiedzialem, ze w manualach do tekstowek czesto wymienione sa slowa ktorych mozna uzywac. Ja oczywiscie gralem najpierw w "piraty" z gieldy i bylem przekonany ze odgadywanie slownika jest czescia zabawy ;)

Sikor, dawaj grę nawet dla tylko tych 8 osób. Ja jestem jednym z tych, którzy chętnie zagrają w taką grę.
Przyznam, że mnie również chodziło po głowie zrobienie takiej gry paragrafowej w wersji komputerowej.
Mamy chyba podobne myśli. Zresztą okazało się to już na ostatniej Grzybsoniadzie :)

Jak masz natchnienie to pisz!