Temat: DELYvsKAZ, KAZvsDELY, czyli czy możliwa jest autoironia?
Nie darzycie się panowie sympatią, fakt. Widać to po wzajemnych postach na obu forach. Nie mnie wnikać co jest tego przyczyną, cicho podpowiem, że w niektórych sprawach się nie zgadzam z Wami oboma, a w niektórych wręcz przeciwnie ;)
Ale do rzeczy. Obaj mianujecie się Grafikami (przynajmniej potocznie tak się uważa, jeśli się mylę, to przepraszam i proszę o wybaczenie). Zamiast dawać upust złości i wzajemnych niesnasek na obu forach - proponuję Wam zabawę. Każdy z Was narysuje (obrazek na Atari - wymóg formalny) swoją (podkreślam, SWOJĄ, a nie oponenta) karykaturę, ale... Podzieloną na pół (w pionie) - jedna część będzie wskazywała Wasze wady, druga - Wasze zalety. Według Was, bez podpowiedzi innych. Zabawa będzie trwała powiedzmy do niedzieli, 08.11.2009 roku - czas akurat taki, aby coś narysować, a jednocześnie na tyle krótki, aby się zbytnio nie zastanawiać. Potem proponuję wystawić oba obrazki na obu portalach i niech ogół oceni, który z Was potrafi być bardziej ironiczny w stosunku do siebie. To będzie wytchnienie dla Sceny, zbieraczy cartów, maniaków pudełek i pasjonatów Atari.
To jak, podejmujecie wyzwanie (wiem, porąbało mnie)?
==>]
P.S.
Identyczny post daję na "konkurencyjnym" forum. Nie podjęcie rękawicy będzie świadczyć o braku autoironii, ale mimo wszystko traktujmy to jako zabawę...