1

Temat: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

Wydaje mi się, że to chyba będzie trochę ciekawszy przypadek. 65XE z czarny ekranem. Co ciekawe niektóre karty uruchamiają się choć nie zawsze w pełni funkcjonują (min pool position) Ale na szczęście odpala SALT (z SIC!-a). Wszystkie testy przechodzi bez problemu z jednym wyjątkiem - RAM (zero zdziwienia). Dodam, że ROM  (oba basic i os ) SALT widzi poprawnie.
RAM tester (w miejscu OS ROMu) melduje natomiast, iż są zarówno problemy w RAMIe .. jak i w Basic ROMie. Przy okazji wskazuje też na układy które padły.
No dobra, lutownica w ręki i okazuje się iż wszystkie kości RAMu są ..sprawne.
MMU - sprawne.
OS ROM (przy okazji) też sprawny.
Układy były testowane w testerach (RAM) jak i na sprawnym egzemplarzy atarynki, czyli na 100% są"prawilnie" sprawne.
Podmieniałem też RAMy ale to nie dało żadnej zmiany.
Oczywiście problem nie "wędruje" wraz ze zmianą pozycji kości. Diagrom konsekwetnie wskazuje te same kości.
Przedzwoniłem też linie danych od RAMU, Freddiego, OS ROM, BASIC ROM CPU ANTIC... i tutaj nic nie znalazłem.
Na deser wstawiłem Ultimate 1MB i odpala ale zgliczowane.
No to tu mamy twist bo atari martwe a wszystkie główne układy są OK.
Wydaje mi się że problem musi leżeć albo w przerwanej lini albo jakimś układzie logiki. Nie chcę już pruć na oślep tej bidulki Moze jest ktos w stanie wskazać głównych podejrzanych na podstawie danych z SALTa i Diagromu?
Albo może ktoś miał już taki przypadek wcześniej ?:)

Ostatnio edytowany przez goolash (Wczoraj 07:47:59)

Post's attachments

Diagrom.png 656.26 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

SALT.jpg 936.02 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

2

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

1... Zimne luty -> lupa, lutownica, odsysacz, topnik, nowa cyna LT60 (z ołowiem)

2... Mikro pęknięcia ścieżek -> wyjmij PCB z ekranów, odpal, zapuść test, w trakcie testu delikatnie powoli wyginaj płytę.

3... Kondensatory

4... Dogorywa FREEDIE

3

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

Jestem za 4 - podmień Fredka I zobacz wtedy.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

4

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

Zarówno SALT jak i Diagrom wskazują na błąd w obszarze C000, co oznacza, że problem leży prawdopodobnie w liniach A15 i A14. Jest jeden bank pamięci, więc wszystkie kości mają podłączone wszystkie linie adresowe, ale multipleksowane, za co odpowiada FREDDIE. Tak czy inaczej, przy tak rozłożonych błędach, szukałbym problemu na liniach adresowych, a nie danych.

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

5

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

_tzok_ prawdopodobnie dobrze gada, co jednak nie zmienia faktu, że ten problem może być wszędzie...
Skłaniam się do propozycji nr 1 i 2 od Barmana.

Moje przypadki trochę bez związku z tym uszkodzeniem, ale ze związkiem z potencjalnym powodem uszkodzenia:
1. Miałem płytę z nóżkami scalaków skorodowanymi tuż pod powierzchnią cyny tak, że nóżki były tam przeżarte aż do urwania całkowitego, ale nie było tego z wierzchu w ogóle widać. Dopiero wylutowywanie układów pokazało, że kawałek nóżki został z jednej strony, a układ wyszedł w drugą. Przeginanie płyty delikatnie powodowało że raz działała dobrze, raz z błędami, a raz wcale. Szukałem pękniętych ścieżek, a pęknięte były nóżki.
2. Miałem płytę z pękniętymi przelotkami. Bardzo trudne do znalezienia to było, ale jak już wszystko inne zawiodło, to wziąłem lutownicę i lutowałem po kolei każdą przelotkę na płycie świeżą cyną. Po przelutowaniu tak przelotek nagle płyta ożyła. Szukałem niesprawnych układów i wylutowałem prawie wszystko z tej płyty i wszystko działało na innej płycie testowej, a winne były przelotki.
3. Miałem płytę, w której postępujące utlenianie powierzchni nóżek scalaka (akurat pamięci, ale mogło być cokolwiek) doprowadziło do tego, że cała nóżka pokryła się tlenkiem i odizolowała się od cyny. To była dopiero jazda, bo płyta martwa. Poprawiłem luty nową cyną, ale ta nóżka wyglądała jak przylutowana i nic nie było widać, a ona jednak była odizolowana nadal warstwą tlenków. Dopiero wylutowanie układu pokazało, że nóżka w ogóle nie chwyta cyny pomimo topników itp. Po fizycznym wyczyszczeniu nóżek przylutowała się kość już normalnie i wszystko ożyło. Znalazłem to w sumie przypadkiem, bo po prostu zacząłem wylutowywać wszystko z płyty po kolei i jak wylutuję układ, to zawsze mu nóżki czyszczę poprzez pobielenie ich świeżą cyną i zdjęcie nadmiaru. I zdziwiłem się, bo nóżka w pamięci nie chciała się dać za nic w świecie pobielić cyną. To był powód.

Te powyższe przypadki, to są najgorsze naprawy jakie miałem, bo bujałem się z szukaniem tego całymi tygodniami, a wszystkie elementy elektroniczne były tak na prawdę sprawne, wszystko na płytach 65XE.

6

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

Mq to brzmi jak opowieści z krypty dla amatorów lutownicy. W sumie to nawetwpisuje sie w Haloweenowy klimat :)
To atari wygląda jakby miało dobre życie, korozjii brak ale wiem jak paskudnie podstępna może być cyna nawet jesli lezakuje w dobrych warunkach. Przemierze linie adresowe jak radził _tzok_.
Z freddim to mam opory moralne, nie mam żadnego w podstawce. Musiałbym jakiegos sprawnego wylutować i wstawić podstawke.
Właściwie zapomniałem dodać że odświeżyłem luty na CPU Freddim, ROMACH i GTIA. Ramy mają wlutowane podstawki czyli świeże luty.
Barman wspomina też o kondensatorach, sprawdziłem przy wejściu ten główny, no i napięcia 5v na wszystkich układach też w normie.
Zastanawia mnie dlaczego BROM wypadł jako wadliwy w teście (zdjęcia diagrom.jpg)

7

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

_tzok_ napisał/a:

Zarówno SALT jak i Diagrom wskazują na błąd w obszarze C000, co oznacza, że problem leży prawdopodobnie w liniach A15 i A14.

U mnie tak było przy walniętym ROM-ie. Dokładnie tak.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

8

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

perinoid napisał/a:
_tzok_ napisał/a:

Zarówno SALT jak i Diagrom wskazują na błąd w obszarze C000, co oznacza, że problem leży prawdopodobnie w liniach A15 i A14.

U mnie tak było przy walniętym ROM-ie. Dokładnie tak.

a który rom był walniety ? OS czy Basic ? bo ja już grzeje lutownice na freddiego :D

9

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

A ja mam pytanie podstawowe - na ilu zasilaczach sprawdzałeś? Proponuję co najmniej na trzech różnych. A potem ewentualnie opornego Freddiego wylutujesz i zobaczy się co dalej.

Sikor umarł...

10

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

goolash napisał/a:

a który rom był walniety ? OS czy Basic ? bo ja już grzeje lutownice na freddiego :D

Dla lepszego oglądu sytuacji Basic możesz całkiem wyjąć, komputer bez niego będzie normalnie działał.
Dokładam do opowieści z krypty historię jak to miałem kiedyś walnięty Basic, i komp się uruchamiał, ale krzaczył się. Po wyjęciu Basica wszystko reszta działała, więc też może być taki numer.

@goolasz, ja tych Atarek naprawiłem swego czasu dość dużo, bawiłem się w odrestaurowywanie, naprawianie, kupowanie złomów, zbieranie, potem się pozbyłem bo za dużo tego miałem. W większości przypadków jest dość łatwo Atari naprawić, bo zwykle któraś pamięć nie działa, albo inny układ, ewentualnie kwarc, ale wtedy od razu widać że zegary nie biegają po płycie. Te przypadki, które opisałem, to są takie, które pamiętam, a podobne do tego co u Ciebie może być jeśli układy sprawne.

Ostatnio edytowany przez Mq (Wczoraj 16:52:55)

11

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

Mq napisał/a:

Dokładam do opowieści z krypty historię jak to miałem kiedyś walnięty Basic, i komp się uruchamiał, ale krzaczył się. Po wyjęciu Basica wszystko reszta działała, więc też może być taki numer.

Działa ale jeśli odpalisz kompa bez wciśniętego Option to niby startuje jak bez Basica, ale jednak się potrafi sypać. Za to jak wciśniesz przy starcie Option to rzeczywiście, działa poprawnie (też to raz ćwiczyłem).

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

12

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

Tak, prawda, wciśnięty Option działa cuda:-) Zapomniałem już o tym, bo od kilku lat używam we wszystkich swoich Atarkach QMEG-a i to jest 99,9% czasu jaki spędzam z Atari:-)

13

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

goolash napisał/a:

Barman wspomina też o kondensatorach, sprawdziłem przy wejściu ten główny, no i napięcia 5v na wszystkich układach też w normie.

Teraz dopiero zobaczyłem na fotce że błędy są w 2 obszarach

1 - RAM c000 - ffff
oraz
2 - BROM a000 - bfff

czyli problem jest na czterech najstarszych bitach adresu

Na szybko podmieniłbym OSROM i BasicROM jednocześnie

jeżeli nie zadziała to podmianka PIA - to portB  bierze udział w adresowaniu pamięci  dokładnie bit 1

dekoder adresów 74LS138 wyprowadzenie 12 odpowiada za adresowanie portu PIA

MMU PAL16L8  dokładnie sprawdzić co się dzieje na wyprowadzeniach 13 i 15

wyprowadzenie 13 odpowiada za Basic albo RAM adresy  A000 do BFFF
wyprowadzenie 15 odpowiada za OS albo RAM adresy C000 do FFFF


A tak na marginesie

Jak coś mierzysz to z głową... Jedyne co stwierdziłeś to to że zasilacz działa i daje 5V oraz napięcia są na każdym kondensatorze. Barawo ścieżki zasilające oraz zasilacz mamy powiedzmy sprawdzone :)

Kondensatory - parametry
1... pojemność
2... upływność
3... rezystancja szeregowa
Wszystkie te parametry mierzy się na niepodłączonym kondensatorze. Natomiast jak już wyjmujesz kondensator to nie zawracaj sobie głowy pomiarem tylko wymień na nowy.

14

Odp: Czarny ekran na 65XE [z twistem]

Generalnie obstawiam ROMy albo trafione połączenia (mikropęknięcia ścieżek)

Jeżeli już wydłubywałeś jakiś elementy to sprawdź dokładnie jeszcze raz lutowania. Przy "wiekowych laminatach" ścieżki lubią pęknąć podczas lutowania na granicy pad lutowniczy <-> ścieżka

Ostatnio edytowany przez Barman (Dzisiaj 09:25:01)