Niech lepiej ktoś jeszcze potwierdzi bo ja expertem nie jestem.

Może daj ogłoszenie w dziale kupię/sprzedam/zamienię.
I napisz, że chodzi o ten wątek.

PS
Im więcej będziesz miał problemów z odratowaniem tej płyty (komputera) tym większą wiedzę i doświadczenie zdobędziesz.
:-)

Ostatnio edytowany przez Pawex (2024-08-08 22:07:47)

właśnie doczytałem, że zarówno układ Hitachi jak i Motorola ma oznaczenie C070122-002 więc na 99,9% bedzie to samo.

Ostatnio edytowany przez Pawex (2024-08-08 22:25:12)

Z tym "Feniksem" na logo to dobry pomysł :-)
A czy można wiedzieć jaki kolor obudowy wybrałeś bo widzę, że sprzedawca z olx drukuje w różnych kolorach?

Tak.

Co do układu do klawiatury - ostrożnie, bo one normalnie były programowane w fabryce, musi być dobra końcówka - nie pamiętam jaka. Napisz do tOri-ego, może jak kupisz zamiennik to Ci go zaprogramuje, akurat programowanie tych układów nie jest trywialne.
--------------------
Edyta: szkoda, że TIA w wersji NTSC. PAL-owski bym odkupił, ale jak uda się sprawdzić - powinien spokojnie na e-bay zejść.

Ostatnio edytowany przez Sikor (2024-08-09 06:56:46)

dziękuję za poradę :)
sprzedawca z tego ogłoszenia twierdzi, że układy działają :
https://allegrolokalnie.pl/oferta/uklad … 122002-ri6

wrzuciłem też ogłoszenie na forum, że chciałbym kupić, może ktoś się zlituje bo cena tego na allegro jest niemała no i brak pewności.

zastanawiam się co jeszcze może być nie tak z klawiaturą. jedno co znalazłem na yt to problemy może sprawiać tez bufor DM74LS244P, pytanie czy coś jeszcze?

poczekam chwile, może ktoś odpowie na ogłoszenie ew. będzie miał wiedzę o sprzedawanym na allegro układzie czy to to samo na pewno.

Ostatnio edytowany przez dragon_x (2024-08-11 13:57:21)

Nad klawiaturą nie masz co się więcej zastanawiać. Bez kontrolera klawiatura nie ruszy, a kontroler prawdopodobnie załatwi wszystko, pewnie go tam wsadzisz i po prostu będzie działać. Oczywiście może też być problem z klawiszami, z gumkami, z kwarcem, z popękanymi ścieżkami itd. Ale bez kontrolera nie masz co takich rozkmin robić, najpierw musisz mieć sprawny i sprawdzony kontroler, żeby cokolwiek dalej patrzeć.

Na allegro, ten link co dałeś - to oryginał, ma oznaczenie Atari.
Jedna uwaga, zanim się kierownik przyczepi - nie cytujemy całych postów, jeśli piszemy bezpośrednio pod nimi.

Rozumiem będę pamiętał, czyli bezpiecznie mogę kupić?

Co do asci2stm sprawdziłem czy gniazdo hdd ma przejście i niestety ma czy wyklucza uszkodzenie gniazda. Jak się włącza asci są dwie diody najpierw potem jedna gaśnie i na tym koniec. Mam nadzieję że jak układ do klawiatury przyjedzie będzie ona działać na tyle żeby testy uruchomić na cartridge testowym który do mnie jedzie.
Dobrze podejrzewam że DMA może być padnięte czy jest szansa że jakaś  pierdoła?

P.s. niektóre luty wyglądają podejrzanie, matowe, wręcz jakby nalot był na nich. Kilka pinów DMA i na układach wokół DNA też. Jutro może je poprawię. Może to coś zmieni.

Ostatnio edytowany przez dragon_x (2024-08-09 21:06:53)

Dziękuję bardzo.
Tak urządzenie było sprawdzone w Atari STE przed wysyłaniem przez sprzedawcę, mam z nim pełny kontakt, jest bardzo pomocny. Karta SD odpowiednio przygotowan. W razie czego mogę zwrócić urządzenie.
Db19 będę miał prawdopodobnie od jednego z forumowiczów. Z wylutu ale sprawne. Wczoraj przedzwonilem to moje i są wszystkie przejścia, dlatego myślę o dma. Z dalszymi testami poczekam aż przyjedzie fdd, chip klawiatury i kartridż testowy. Może da to jakieś wskazówki bo też nie chciałbym wydawać w ciemno pieniędzy i wymieniać komponentów na chybił- trafił .
Niestety nie znam nikogo w okolicy z ST. (Bydgoszcz)
Wiem jedno, chce ten projekt doprowadzić do końca, nawet jeśli zajmie to sporo czasu.

Jedno co może zrobię to poprawię te matowe, brzydkie luty, a nuż okaże się, jak to czasami bywa, że gdzieś puścił lut a nawet tego nie widać.
Wg tego opisu dma kontroluje i hdd i fdd więc jeśli fdd nie zadziała zwiększy się niestety ze jest uszkodzone

Chciałbym bardzo podziękować Tobie i wszystkim forumowiczom za dotychczasową pomoc i oczywiście proszę o dalszą :)

Ostatnio edytowany przez dragon_x (2024-08-10 07:21:43)

Dziwna sprawa, moja lutownica zupełnie nie radzi sobie z tymi brzydkimi matowymi lutami. Podniosłem stopniowo nawet temperaturę do 350 stopni, normalne luty bez problemu, a te w ogóle nie da się ruszyć i z topnikiem i bez.

Fakt nie mam super sprzętu ale do tej pory nie miałem takich problemów.
Spotkał się ktoś z takim zjawiskiem?