No, jeżeli jeszcze będą mieli wodę z wodociągów, a nie capiącą z własnej studni to miejscówka pierwsza klasa :D
W tym PDFie pod koniec jest parę zdjęć: www.rod-rakowiec.pl/wp-content/uploads/2017/02/historia.pdf
Ooo, i blisko do Jeff's na jadełko :)

Eeeeeeeeee, no duża sala przecież.
Najs.

Doszły mnie wieści, że lokalizacja jest gorsza od poprzedniej, bo problem z dojazdem, więc kilka faktów:
- na party place można się dostać autobusami: 175,188,136,128,504 (504 około 15 minut z Warszawa Centralna), ogólnie:
  - 175, 128, 504 z Warszawy Centralnej
  - 136 z Warszawy Zachodniej
Od przystanku autobusowego jest jakieś... 200-300 metrów.
- 175, 188 - dojazd z lotniska, jakieś 15-20 minut max
Ogólnie - od pociągu/samolotu dostajemy się na najtańszym, 20-to minutowym bilecie bez problemu
Z drugiej strony (około 1km max, przejście przez Pole Mokotowskie): metro (SGH - stacja Pole Mokotowskie) lub około 500 metrów od tramwaju 17 (przystanek Rakowiecka Sanktuarium) lub autobusu 119 (Rakowiecka Sanktuarium - przystanek końcowy)
Dla jadących pociągiem od strony Radomia: wysiadamy na stacji Żwirki i Wigury (osobowy) i cofamy się w stronę lotniska (500 metrów - 175, 188, 504) lub 500 metrów w stronę centrum (175,188), bilety do kupienia tylko w automacie w autobusie
- stacja Służewiec, wchodzimy na górę w stronę Centrum, 504 (bilety jak powyżej)
Na stare miejsce - dojazd był tylko dwoma tramwajami!
Dla jadących samochodem: od Gdańska/wschodu: obwodnica, zjeżdżamy w Al. Tysiąclecia (w stronę dw. Zachodniego), jedziemy do oporu (wjeżdżamy w Banacha na wprost), w prawo w Żwirki i Wigury (przy szpitalu - łatwo znaleźć, zresztą można tam tylko w prawo i w lewo), zawracamy na pierwszych światłach, pierwsza w prawo (Rostafińskich - party place)
- alternatywnie: wisłostrada i przy pomniku lotnika w lewo (Wawelska/Żwirki i Wigury, kierować się na lotnisko), za szpitalem zawracamy na pierwszych światłach
- Kraków/Radom/Częstochowa/Katowice <dwie ostatnie, o ile nie jadą autostradą - wtedy obwodnicą kierunek lotnisko i dalej jak Puławy): najprościej: skręcamy w Hynka w prawo (drugi wiadukt w granicach Warszawy, pierwszy za obwodnicą), potem przed wiaduktem na prawy pas i skręcamy w lewo (Żwirki i Wigury), jak zobaczymy szpital po lewej stronie (około 1-1,5km) to skręcamy w prawo w Rostafińskich i jesteśmy na pp
- Puławy/Góra Kalwaria/Piaseczno: na Puławskiej kierujemy się na obwodnicę, kierunek Lotnisko, potem jedziemy na Marynarską (koniec obwodnicy, trzymamy się środkowego lub lewego pasa, aby skręcić w dobrym kierunku), na pierwszych światłach po zjeździe z obwodnicy skręcamy w prawo i jesteśmy na Żwirki i Wigury w tym samym miejscu, co jadąc z kierunku Krakowskiego
W razie pytań pisać w wątku ;)

Dojazd pewnie jakiś będzie z Wro, pewnie ze wschodniej części jest zamknięta linia. Jak dla mnie to szkoda że nie ma sleep roomu. niewyspany scenowiec to zły scenowiec.

Co do wody to faktycznie Grzybson mówiłeś jak cierpisz- ja też uznałem że woda na poprzenidej miejscówie jest do dupy ale znalazłem świetne miejsce na przeciw działek. Tam można było umyć się w umywalce bez smrodów. Trzeba radzić sobie ;)

Pomoge przy organizacji i sprzątaniu.

"Im bardziej społeczeństwo odchodzi od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą." - George Orwell
Słucham radia z muzyką komputerową http://radio.cvgm.net/demovibes/queue/   

Jest akademik po drugiej stronie Żwirki i Wigury: https://www.ds1.uw.edu.pl/ds/doku.php?i … e_goscinne - miejsce w pokoju 3-osobowym 35zł, wydaje mi się, że taniej nie znajdziecie ;) A z party place jakieś 300-500 metrów, w tym jedno przejście przez światłą <warto chyba zamówić grupowo>
Nieco dalej (przejście przez park 15 minut - a po zmroku naokoło, pół godzinki, działki są zamykane po zmroku): http://hostelmokotow.nocujtu.pl/
obok tamtego: http://www.zaczek.pw.edu.pl/ - dom studencki, tak jak na uniwerku
Dla nieco bardziej zamożnych, rzut beretem (dużym - jakiś 1km): https://www.ibb.waw.pl/pl/uslugi/pokoje-goscinne
Wawelska hostel: https://www.eholiday.pl/noclegi-tq8558.html
Tyle chyba wystarczy ;)

Krzesła będą droższe od pokoju :P Ale na dłużej starczą ;)
Btw - w czerwcu ma być ciepło, więc jest jeszcze opcja "pod krzaczkiem: :D

Zadzwoniłem do Domu Studenckiego celem rezerwacji pokoju i usłyszałem mniej więcej "Panie, za wcześnie na rezerwacje na czerwiec. Przyjedź Pan, miejsca na pewno będą..." Tylko jak nie będą, to co? Pewnie babka będzie to miała gdzieś...

Alternatywa jest tylko jedna czyli cos lub cos innego - to tak w ramach poprawnej polszczyzny ;)

Serio nie bedzie sleeping roomu na pp? W kacie pod sciana nie da sie?

Ale nie Alternatyw 4 :)

Piękna sprawa taki zlot!!!

Gadu gadu o tramwajach, smacznej wodzie i akademiku. A kompoty jakieś są przewidziane?