1

To nie żart...huehue...Nie tak dawno się zastanawiałem, czy by nie zgadać się np. z Greyem i nie zrobić imprezki atarowskiej w kurorcie...

Jednak ostatnie dni zniechęciły mnie finalnie...hehe Otóż wspomniane miasto w którym sobie mieszkam, zupełnie nie nadaję się do organizacji jakiejkolwiek imprezy, na której ktokolwiek przekroczyłby poziom głośności większy niż...huk pękającego balonika... :) :) :)

Dowód? Ano przykładowa reakcja naszej sprzedajnej sopockiej policji, na taki akt terrorystyczny :)
Sytuacja miała miejsce w dniu wizyty i okupacji Zoppotu przez tego złamasa Putina i jego świtę...


Link do arta o tym wspaniałym popisie bohaterskich chłopców z MO vel Policji oraz link do filmu z tej arcywspaniałej akcji :) :) :

http://niezalezna.pl/article/show/id/24788

http://www.youtube.com/watch?v=c3u3MofCTh4

Kupa śmiechu i żenadix.gov.pl :) :)

gep/lamers^dial

2

Dobre :) Wszak balon to bardzo groźny środek pirotechniczny ;))

"Mieliśmy 2 paczki trawy, 75 granulek meskaliny, 5 arkuszy kwasu, pół solniczki kokainy. Całą plejadę stymulantów i barbituranów. Litr tequli, litr rumu, karton piwa, pół litra eteru i dwa tuziny amelu. Nie potrzebowaliśmy wszystkiego, ale jak człowiek zacznie zbierać dragi - trudno skończyć. "

3

Gep,
pomysł dobry, jest przecież jakaś tam łysa góra;
tam jest fajny ośrodek "wypoczynkowy"...

4

W temacie zlotów letnich mamy Głuchołazy, no chyba, że masz na myśli zimowy zlot w kurorcie ;)

5 Ostatnio edytowany przez hororus (2009-09-09 19:24:18)

No to może, najzwyczajniej w świecie, po raz pierwszy nie będzie na zlocie baloników??? :) :) :) A sam dźwięk otwieranej puszki browara jest jednak cichszy niż pękający balonik więc wystarczy się ograniczyć do puszek.

Gdyby we wszechświecie nie istniały obce cywilizacje to znaczy, że na ziemi istniałaby tylko biała rasa - M.M. Kucharski

6

przedyskutujemy sprawę na najbliższym sztabie (jeśli takowy oczywiście sie odbędzie :) )

gep/lamers^dial

7

Pomysł jest fajny, jak już kiedyś nadmieniałem trochę brakuje "północnych" imprez :) Może tym razem udałoby mi się pojawić :/

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

8

a może zrobić trochę bardziej "pijany" sztab w "księgarni" w której byliśmy ostatnio???
zarezerwować 2wersalki i 1 stolik każdy przyjdzie z lapem pooglądamy demcia i takie tam????

9

ja tam nie widzę przeszkód, tylko trza więcej ludzi, bo w czterech to sobie możemy pójść na kawkę...;)

gep/lamers^dial

10

na kawkę i pifko....
sernik też mają dobry :)