Ja tylko wychodze z propozycja, ze moze ktos ma mozliwosci zrobienia jakiegos sztabiku w Krakowie?
Sama srednio mam jak to zorganizowac, bo kompletnie sie nie znam na organizacjach takich imprezek, na knajpach tez sie nie znam, bo ostatnia knajpa w jakiej bylam to Gdyńska Tawerna, a w Krakowie to najstarsi indianie nie pamietaja kiedy bylam w miescie ;D.
Ale moze jednak cos by sie z tego urodzilo?
Wiem ze za trzy tygodnie mam wolny weekend w Krakowie (za tydzien wawka, za dwa w krakowie mam ochrone na jednej imprezie), ktos bylby chetny? Pinek, Ty jestes master of robienie sztabow w Krakowie ;).
Cmok
Mess