Ostatnio przegladajac allegro znalazlem aukcje "czesci zaminenne" i po niezbyt dokladnym obejrzeniu miniatury jednej foty zdecydowalem sie na zakup
przyszlo sobie wielkie pudl, ktorego zawartosc odrazu wyladowala pod woda w celu likwidacji wszelkiego zycia jakie moglo zamieszkiwac zawartosc ;)
nie spodziewalem sie takiego syfu, ale coz ;) mea culpa - widzialy galy co braly - nawet jesli slabo patrzyly ;)
mimo stanu w jakim calosc przyszla - wiekszosc jednak dziala
nie sprawdzilem jeszcze plyty do 1040ste oraz magnetofonu, jak rowniez konsol 2600
wlasnie - jesli ktos chcialby je sobie wziasc - jesli pokryje transport chetnie odstapie, inaczej leca do smietnika