1 Temat przez nosty

  • nosty
  • Zbieracz kartridży
  • Nieaktywny
  • Skąd: Miasto Łódź
  • Zarejestrowany: 2002-08-20
  • Posty: 3,248

Zobaczcie co jest na 1 miejscu :)

http://gry.onet.pl/28061,1566841,artykul.html

2 Odpowiedź przez krzyc

  • krzyc
  • krzyc
  • Referent
  • Nieaktywny
  • Skąd: Częstochowa
  • Zarejestrowany: 2008-12-04
  • Posty: 308

Hehe mocne. Ja myślałem, że ta gra nie ma końca - po prostu w kółko dostaje się 9 poziom (gdzie już pierwsza komnata jest bez światła - gra się na pamięć). A robak też jest - jest pokój z którego się nie da wyjść - prawdopodobnie pozostałość po ekranie tytułowym z poprzedniej (wydanej piracko) wersji.

Krzysztof [Atari 1040 STE + 65 XE]

3 Odpowiedź przez Sukkor_benoth

  • Zarejestrowany: 2003-09-12
  • Posty: 670

Ciekawe tylko dlaczego jest jedna gierka z przed lat, a pozostałe wszechczasów z lat 2003 - 2008 ???

Nie było innych ?

4 Odpowiedź przez gepard

  • gepard
  • gepard
  • Komtur Sopotu
  • Nieaktywny
  • Skąd: Neustadt in Westpreußen
  • Zarejestrowany: 2002-08-07
  • Posty: 4,879

Pool of Radiance ze swoim totalnym uninstallem przoduje:)

gep/lamers^dial

5 Odpowiedź przez BartoszP

  • Skąd: Bielsko-Biała
  • Zarejestrowany: 2008-12-09
  • Posty: 2,907
Sukkor_benoth napisał/a:

Ciekawe tylko dlaczego jest jedna gierka z przed lat, a pozostałe wszechczasów z lat 2003 - 2008 ???

Nie było innych ?

Bo kiedyś byli fachowcy artyści a teraz są programiści.... :)

6 Odpowiedź przez galu

  • galu
  • Przechodzień
  • Nieaktywny
  • Zarejestrowany: 2005-01-06
  • Posty: 56

Zainteresowanych odsyłam do lektury - http://www.galu.info/artykuly-1-zemsta- … venge.html

Kilkanaście miesięcy temu otrzymałem sympatycznego maila od pewnego Polaka mieszkającego w NYC, który zaciekawiony historią gry skontaktował się z Robertem Jaegerem, autorem Montezumy i (za sugestią Jagera) umówił z nim na piwo. Podobno bardzo sympatyczny gość, a historia opisana przeze mnie jest zgodna z prawdą. Jaeger jako nastolatek "urwał" się ze swoim kolegą ze szkoły na kilka miesięcy i zajął się pisaniem gry. Z tego, co zrozumiałem, to finansowo bardzo dobrze na tym wyszedł :)