1

Kiedys meczylem Pajero, aby napisal artykul o tym jak to robic, by bylo slicznie a nie jak na odwal sie, ale ni ma :)
wiec pytam na forum - czy ktos moglby sie podzielic doswiadczeniami z tego frontu?
moje wysilki sa raczej malo sliczne :(

ostatnie:
http://alan.umcs.lublin.pl/~candle/Dan/ - to to 1200xl, w rzeczywistosci wyglada znacznie lepiej, ale to nie jest ideal, ktorym chcialbym sie szczycic
zwyczajnie brakuje mi doswiadczenia

wszelkie rady mile widziane ;)

przechodze na tumiwisizm

2 Ostatnio edytowany przez wieczor (2009-07-02 22:35:30)

A jak ty to robisz?

Ja bym robił tak:

1. Okrągłe. Wiertło do drewna, wiercenie od zewnątrz, z drugiej strony dociśnięty drewniany klocek aby wiertło płynnie przeszło z plastiku w drewno nie powodując zadziorów. Jeśli średnica większa niż wiertło, użyłbym tej samej techniki z wiertłem piórowym ( http://www.kowal.itcom.pl/foto/asTOOL-WP.jpg ) lub ew. frezem ( http://www.kowal.itcom.pl/foto/asTOOL-FP.jpg ) tylko nie za szybkie obroty.

Po zrobieniu dziurki gładzenie krawędzi papierem (samych krawędzi) najpierw może 150 potem ostateczne 1500.

2. Prostokątnie - tu sprawa jest ciekawsza, technik jest kilka. Jednak zawsze najpierw narysowałbym linie brzegowe markerem ,potem je zarysował czymś ostrym.

a) technika 1: bardzo cienkie wiertło i otworek przy otworku wzdłuż krawędzi - ważne aby końcowe wypadały na wszystkich 4 rogach. Potem wepchnąć środek. Efekt "znaczka pocztowego" zniwelowałbym pilniczkiem posuwistymi ruchami do wewnątrz. Wygładzanie jak przy okrągłym

b) technika 2: Cienkie otworki tylko na rogach i cięcie pomiędzy nimi dremelkiem z tarczką piłującą. Wymaga nietrzęsących się łapek ;) Potem ew. pilnik i papier jak wyżej.

Tu jest ciekawy artykuł w którym wspomniano o różnych technikach otworów w różnych materiałach, w tym plexi:
http://www.kowal.itcom.pl/ArcadeParts_pliki/asWO.htm

Zresztą cała strona jest ciekawa (kontrolery arcade ;)

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

3

ja przygotowalem sobie szablon w programie cam/cad ktory przenioslem na laminat
laminat nawiercilem wedle techniki 1 o ktorej piszesz, a te docelowe otwory w plastiku - juz frezowalem - niestety prowadzac frez recznie po szablonie
pozniej calosc wyrownalem pilnikiem
niestety - jak fabryka to nie wyglada
mam niby frezarke cnc, ale od paru lat stoi nieskonczona - brakuje sterownikow, sprzegla nie sa zamocowane, no i sama zruba pociagowa tez wymaga zmiany mocowania
tak naprawde, to potrzebowalbym tokarki, by dorobic kilka czesci i miec juz mechanike za soba

przechodze na tumiwisizm

4

Wiecie, gdybym miał jakieś doświadczenie to bym napisał.
Dotychczas grzebałem wiertarką i dopracowywałem pilnikiem. Ciut wprawy w rękach mam więc wygląda to dobrze.
Ale to nie jest metoda.

Candle chce czegoś na szybko. A to się kłóci z niskimi finansami. Niczego mądrego nie wymyślicie.... możemy sobie tu tylko pogadać :)

5

moze nie na szybko, bo na szybko to moge sobie siekierka wyciosac
zdaje sobie sprawe z tego, ze narzedzia kosztuja
pociac latwo, ale pozniej zostanie - nie da sie wrocic do punktu wyjscia i zaczac od nowa

http://alan.umcs.lublin.pl/~candle/dely/ tutaj sa zdjecia innej pokracznej dziury mojej produkcji - tym razem to slot na karte CF ktory wyciosalem ladnych pare lat temu - nie powiem zebym swoj talent rozwijal...

przechodze na tumiwisizm

6 Ostatnio edytowany przez mikey (2009-07-03 01:50:49)

Okragle otworki robie tak
Biore nozyczki z ostrym szpicem, i krece tym szpicem w plastiku az przejdzie na wylot. potem posuwam coraz glebiej 'pioro' nozyczek (jednego ostrza)
Jak sie to zrobi z wyczuciem to dziala jak obracajacy sie strug, nawet nie trzeba szlifowac ;)

Prostokatne dziurki robie takim patentem, - lutownica kolbowa stara, z przymocowanym do niej ostrzem z exacto, tylko nie takie z  tesco, tylko oryginalne, one sa grubsze i bardziej wytrzymale, oraz o wiele bardziej precyzyjne. I takim 'goracym nozem' tne plastik. Idzie jak maslo tylko trzeba dbac o zbieranie goracego 'wióra' zanim zastygnie bo potem ciezko odpilowac /odlamac zeby ladnie bylo.

Do wezszych 'rowkow' mozna uzyc w ten sam sposob nagrzanego druta rozciagnietego na starym brzeszczocie czy czyms takim.
Jak sobie podgrzac drut/nozyk to sobie wykombinujesz - mozna uzyc prostownika,

I tyle :) MacGyver - ten z serialu - by sie nie powstydzil ;)

7

poka efekt!

przechodze na tumiwisizm

8

skad ci wezne ;) Aktualnie nie mam przerobionego w ten sposob atari. Sprobuj 'se' na jakims kawalku plastiku ;P

9

urodz jak trzeba :P
jak ja se sproboje, to stwierdze ze doopa nie metoda bo np mi nie wyjdzie

przechodze na tumiwisizm

10

Po zdjęciach widać że Twoje otwory nie są takie złe - w miarę równe i wymiarowo dopracowane. Moim zdaniem to czego im brakuje to finalna obróbka - dobrego efektu bez tego nie osiągniesz. Czyli pilniczek - np do paznokci dobrze się sprawdza przy plastiku - dla uzyskania równych krawędzi ( to delikatna robota i trochę żmudna) i papier ścierny do ich wygładzenia. W tej kolejności.

Tu jest też wątek na ten temat:
http://news.elektroda.pl/jaki-frez-do-w … 64823.html

i tu:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic222919.html

Ostateczne równanie można też próbować skalpelem albo nożykiem introligatorskim, również lekko podgrzanym, ale ostrożnie bo po początkowym oporze idzie jak przez masło :)

A może zapytać Bena Hecka - on uzyskuje świetny, fabryczny efekt. Z tego co wiem to Dremel jest jego podstawowym narzędziem.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

11 Ostatnio edytowany przez BartoszP (2009-07-05 17:07:41)

Okrągłe otwory robię wstępnie wiertłem do drewna z takim czubkiem (to po prawej) a potem poszerzam wiertłem do metalu (po lewej).
Oczywiście dobrze jest aby oba były ostre.

http://lh4.ggpht.com/_ydeX8VpoEeM/SlDNvl5Z97I/AAAAAAAAALM/xvaTUALm9Rw/s640/P1010387.JPG

efekt taki jak tu dla AKI PS/2:

http://lh3.ggpht.com/_ydeX8VpoEeM/SlDNvX0FAYI/AAAAAAAAALI/obbWfBZ2JcA/s640/P1010384.JPG
http://picasaweb.google.pl/BartoszPicas … 0673512834

12

ze swojej strony moge powiedziec ze dremell nie nadaje sie do precyzyjnej roboty
to mimo wszystko narzedzie reczne - owszem, mozna osiagnac zadowalajace efekty, ale o jednym trzeba wiedziec
lozyska w dremelu sa osadzone w gabce - drgania narzedzia sa tlumione i nie czuje sie tego na reku, ale jak przyjdzie do ciecia czegos, a narzedzie lata pod obciazeniem skarawaniem to nie jest dobrze

duzo lepszym wyjsciem jest proxxon ib/e - zreszta za podobne pieniadze do dremela
ma ta zalete, ze czesc obudowy z lozyskami koncowymi jest z odlana z aluminium (dremel to epoksyd) a na dodatek ma uchwyt iso do mocowania na statywie

przechodze na tumiwisizm

13

Patrz cholera a już chciałem to coś kupić. Taka renomowana firma a taką fuchę odwalili :( A te proxxony w Polsce można znaleźć?

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

14

tak
ja jestem teraz madry, ale >600pln w sumie na dremela wydalem
no i te lozystkowanie to nie fucha - po prostu taka idea konstrukcyjna byla i tyle
z reki bardzo przyjemnie sie tym pracuje
ib/e na alledrogo 275, w marketach kolo 400

przechodze na tumiwisizm

15

kiedyś była już dyskusja o wycinaniu otworków.
Ja zawsze radziłem sobie zestawem drobnych pilniczków i miniwiertarką.
Okrągłe dziurki można finalnie wygładzić przy pomocy patyczka kosmetycznego nasączonego delikatnie acetonem.

16

nim zalozylem temat probowalem cos znalesc, acz nie wyszlo - moze podlinkuj?

przechodze na tumiwisizm

17

A po co wycinać otwory? Trzeba tak konstruować rozszerzenia i dopałki, by korzystać z istniejących złącz i otworów.

18

jer, ale jak chcesz przeskoczyc brak slotu na karte CF czy SD, albo brak wyjscia na dzwiek stereo
czy rgb

pewnych rzeczy nie przeskoczy

przechodze na tumiwisizm

19 Ostatnio edytowany przez jer (2009-07-06 13:06:56)

CF czy SD może siedzieć w środku na stałe, nie wyciąga się jej przy zapisie każdego pliku. Ostatecznie można zrobić wierzch obudowy na zatrzaskach czy odchylany. Stereo i RGB  mieści się swobodnie w gnieździe DIN13 jak w ST wmontowanym w miejsce pięciopinowego. Klawiaturę piecową można tam też podłączyć przez kabel - przejściówkę z rozgałęzieniem na kilka gniazd/wtyków.
Edit: Można wywalić modulator i w otwór antenowy wstawić gniazdo mini DIN 8 i mamy dodatkowe piny do wykorzystania na przyszłość. Ale nie na śrubki, tylko umocować na fragmencie obudowy modulatora wlutowanym w otwory płyty.