Konrad: ja nikogo nie nazwałem faszystą, zaś stosowanie odpowiedzialności zbiorowej to są właśnie faszystowskie (i komunistyczne) metody. Mylisz się także co do Prawa Międzynarodowego - przed IIWŚ były konwencja Haska, Genewska i wiele innych.
To co robili naziści w obozach śmierci i komuniści w gułagach nie było legalne - bo był to mord tak czy inaczej, naruszenie wymienionych wyżej konwencji, itd.
Tym nie mniej każdą winę trzeba udowdnić - przecież nawet wywołany tu wcześniej Izrael stawia/stawiał schytanych zbrodniarzy przed sądem.