26

Upss, i przez wlasnie takie mickiewiczowske wallenrodowanie w kilku powstaniach elite narodu sukcesywnie wybijano przez co cierpi ten kraj do dzis. Zreszta to wybijanie trwa nadal tylko forma sie zmienila . Polacy nic innego nie robia tylko ciagle walcza o sluszne idee,wolnosc i przeciwko ( czemukolwiek) zamiast codziennie pracowac i robic swoje. A co do Kuklinowskiego, byl oficerem w wojsku, za zdrade  zawsze byla jedna kara.

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

27

Zaxon, nie zyjemy w Szwajcarii i niestety tak sie nasza historia ulozyla, ze niemal ciagle musimy walczyc o tak podstawowe dla trwania kazdego narodu sprawy jak wolnosc czy niepodleglosc. I dzisiaj siedzac w cieple przy naszych komputerach powinnismy byc wdzieczni wszystkim tym ktorzy w wielu powstaniach i zrywach narodowych zaplacili najwyzsza cene za to bysmy dzisiaj mogli zyc w wolnym kraju i komunikowac sie ze soba w ojczystym jezyku bez "umlautow" i cyrylicy. Oczywiscie zawsze mozna latwiej jak np. Czesi, swobodnie i bez ryzyka.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

28

Ano wlasnie dlaczego nie zyjemy w kraju podobnym do Szwajcari? Co stanelo na przeszkodzie?  Historia sama tez sie nie ulozyla, historie tworza ludzie i jak sobie poscielilismy tak sie wyspalismy jako narod. Najpierw doprowadzilismy do rozbiorow a potem walczylismy o niepodleglosc itd itp. Z pozostalych spraw,coz faktycznie siedze w cieple przy komputerze ale jakies 1500 km od tego "wolnego" kraju, komunikuje sie na codzien takze i cyrylica, ot kolejny wyjechany ale przez to  patrze z boku i moze przez to lepiej widze . Nie mowie ze nie doceniam wielkich zrywow narodowych itp ale to wlasnie sa zrywy, po ktorych nastepuje okres stagnacji i marnowania tego co sie osiagnelo. Ot chocby w PL, 20 lat od upadku komunizmu i co? Dalej to samo bagno, brudna polityka, dobor ludzi na zasadzie selekcji negatywnej, ciagle ci sami ludzie tylko partie nazwy zmieniaja. Polityka polega nie na tym zeby pokazac ze my jestesmy lepsi tylko na tym ze inni sa gorsi.I ciagle rozpamietywanie histori, wspominanie dawnej wielkosci zamiast codziennie ciezko pracowac na terazniejszosc.  Pozostaje niesmak i zniechecenie.

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

29

Zaxon, nigdy nie bylismy i nie bedziemy Szwajcaria i nie jest to tylko wina samych Polakow. Tak sie sklada, ze lezymy pomiedzy Niemcami i Rosja, w samym centrum Europy Srodkowej, gdzie kazda nawalnica i ruchawka przelewa sie przez nasz kraj. Niestety nasi "obustronni bracia" zasadniczo bardziej kochaja nasze ojczyste ziemie niz nas samych i NIGDY nie powinnismy o tym zapominac. To ze siedzisz sobie teraz 1500 km od naszego kraju zawdzieczasz wlasnie jednej z takich rewolucji i ludziom takim jak Kuklinski wlasnie, bo za Jaruzela to ty bys sobie mogl co najwyzej wyjechac do Bulgarii na 2 tygodniowe wczasy (pod okiem sbekow oczywiscie), i to zreszta tez jak by twoi rodzice byli w partii i ladnie pracowali "na rozwoj socjalistycznego obozu". Przepraszam za sarkazm zaxon, ale nie wiem jak inaczej to ujac. Z tym, ze w Polsce od komuny "niewiele" (przynajmniej w pewnych sprawach) sie zmienilo moge sie zgodzic. Zastanowmy sie dlaczego ? Byc moze dlatego, ze jako jedyny kraj z demoludow nie przewietrzylismy panstwa, a bylo co przewietrzac. W sadach nadal sadza sedziowie ktorzy skazywali w wyrokach politycznych, na uczelniach stare skostniale uklady - "marcowi docenci" ksztaca nowe pokolenia, wszedzie postkomunistyczne reliktowe korporacje blokujace mlodym ludziom dostep do zawodow - np. sprobuj zostac adwokatem bez ukladow towarzysko-rodzinnych. W kraju ubecy w najlepsze chodza sobie w glorii "fachowcow" zapraszanych do programow telewizyjnych (TVN specjalizuje sie w tym szczegolnie). Takie jaja tylko w Polsce. No i wszyscy ci madrale zawsze powtarzaja tylko jedno - wybierzmy przyszlosc, przeciez to nie wazne co robiles kiedys, palowales czy byles palowany..... jakaz to roznica, wybierzmy przyszlosc. To ze starzy towarzysze uwlaszczyli sie wraz z garstka "nowych towarzyszy" na majatku narodowym, rowniez nie ma znaczenia, no bo przeciez wybierzmy przyszlosc. Na "zachodzie" mamy zla prase....coz za dramat, robimy pospolite ruszenie i wybieramy ludzi ktorzy ladnie wygladaja i nie stwarzaja problemow i juz nas zachod kocha. Ktos z rzadu zle wyglada, jest za niski i jeszcze smiesznie mowi..... no normalnie horror, przeciez polityk nie jest od zalatwiania spraw tylko od lansu, a dodatkowo Szymon Majewski tak go wysmial, a my przeciez zyjemy w kraju gdzie najbardziej opinotworcze sa programy rozrywkowe dla cwiercinteligentow...itd itp. Proponuje krotka analize historyczna, ktory rzad po obaleniu komuny co zrobil i niech sobie kazdy wyciagnie sam wnioski.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

30

Classic:
"...Kuklinski ze swoja cala wiedza mial siedziec cicho ..." - na tej samej zasadzie można by spytać czy Jaruzelski z całą swoją wiedzą miał siedzieć cicho ? Skoro ufamy Kuklińskiemu i archiwom USA, to należy tez ufać Jaruzelskiemu i akto Rosji ? Może Jaruzelski to nie zdrajca ?
Co do wybiórczości IPN, to proszę nie udawaj Greka....
Czy badana jest świetlana przeszłość np. właściciela gazety "Wprost" ? Dlaczego IPN nie sprawdza tak gorliwie lojalki Kaczyńskiego jak sprawdza papiery Wałęsy ? Dlaczego "w ramach zastępstwa za kolegę" ( to jest po prostu kuriozum ) w krakowskim IPN pracował gość, który mógł napisać książkę o Wałęsie. Oczywiście IPN umywa ręce bo przecież ani to etatowy pracownik ani wydawnictwo IPN a praca magisterska UJ więc na pewno jest obiektywna.
Tu może się narażę części osób ale dlaczego IPN nie bada sprawy Powstania Warszawskiego a właściwie Rozkazu dowództwa AK o wysłaniu na pewna śmierć tysięcy młodych ludzi - czyli w efekcie "wykrwawienie" Polski z części pokolenia - i to cywili i żołnierzy ?

Classic...wiesz przecież, że taka dyskusja w stylu "podaj konkretny przykład" jest bez sensu...IPN, jak każda inna instytucja "zaciera ślady" w ten sposób, że nadaje priorytet sprawom zgodnie z zasadą "ważne i ważniejsze". Nie przestają się zajmować sprawami niewygodnymi politycznie tylko przekłądają "na dno kupki tematów"

31 Ostatnio edytowany przez gl.h (2009-05-12 09:08:59)

atari classic napisał/a:

I dzisiaj siedzac w cieple przy naszych komputerach powinnismy byc wdzieczni wszystkim tym ktorzy w wielu powstaniach i zrywach narodowych zaplacili najwyzsza cene za to bysmy dzisiaj mogli zyc w wolnym kraju i komunikowac sie ze soba w ojczystym jezyku bez "umlautow" i cyrylicy.

Niekoniecznie, bo jak sam zauważasz:

atari classic napisał/a:

Oczywiscie zawsze mozna latwiej jak np. Czesi, swobodnie i bez ryzyka.

A co do powstań, to niestety ale większość ludzi żyje tandetną, pseudopatriotyczną propagandą. Cel szarych powstańców mógł być szczytny, ale efekty były przeciwne do zamierzonych. Np. Powstaniu Warszawskiemu zawdzięczamy co? Eksterminację patriotycznej młodzieży i sporej liczby ludności. To powstanie zostało przygotowane przez jakiś debili sądzących, że takie kanalie jak Stalin albo Roosvelt wzruszą się wydarzeniem. Jeden z organizatorów mówił: "Musimy się zdobyć na czyn, który wstrząśnie sumieniem świata. W Warszawie mury się będą walić i krew poleje się strumieniami, aż opinia światowa zmusi rządy trzech mocarstw do zmiany decyzji z Teheranu". Oczywiście ten "naiwny" "patriota" swej krwi nie zamierzał wylewać. Cytat pochodzi ze stronki krytykującej kult powstania warszawskiego. A tu mamy wywiad z Michałem Baczkowskim na temat Powstania Listopadowego. Polecam. Od siebie dodam, ze organizowanie powstań cięmieżonych ludów to stare narzędzie używane przez czołowych graczy. Np. Brzezińśki chwali się, że wciągnął ZSRR do Afganistanu. Bush senior podpuścił w 1991 szyitów do powstania przeciw Saddamowi, ale zabronił im wziąć broń jaką armia Saddama pogubiła w Kuwejcie. Efektem była masakra powstańców. Podobnie byli podpuszczani Węgrzy w 1956. W XIX wieku można było kopnąć Rosję podpuszczając Polaków. O takiej możliwości należy wiedzieć oceniając kompleksowo powstania. Niestety szkoła nie kształci umysłów analitycznych, a tylko indoktrynuje i mamy potem to co mamy. Wychowanie łatwych do sterowania stad baranów.
 

atari classic napisał/a:

bysmy dzisiaj mogli zyc w wolnym kraju

To jakiś żart? Przecież ślepy nawet widzi, że Unia Europejska, ktora wyszła daleko poza zwykłą zmowę celną powciąga te "wolne kraje" zupełnie jak ZSRR. Niemcy, którzy na potęgę dotowali swoje stocznie załatwili fizyczną likwidację branży stoczniowej w Polsce, co dość dobrze wkomponowuje się w reaktywację pomysłu mitteleuropy. Idee reaktywacje III Rzeszy są żywe o czym można się przekonać słuchając wykładu Dr Ratha wykładu Dr Ratha na YT (napisy PL). albo czytając to. O tym, gdzie zostanie wysłana nasza armia dowiadujemy się od USA - przynajmniej pod względem militarnym nowego wielkiego brata. Wbrew woli większość wyborców, planuje się u nas postawić dość niebezpieczną zabawkę - system tarczy antyrakietowej, gdzie słowo "tarcza" jest równie pewne jak bms w Iraku. A tak wracając na chwilę do stoczniowców...Rząd Tuska nazywa ich "zadymiarzami". Czym się to różni od "warchołów" z PRL?

Wolnym krajem nie są od 1913 nawet Stany Zjednoczone, bo za źródło włądzy - kreację pieniądza odpowiada tam prywatny bank, który wszelkim kontrolom może kazać skoczyć na bambus. Ponieważ podażą pieniądza (poprzez kredyt) steruje organiazja prywatna, to ma ona wszelkie instrumenty by sukcesywnie przejąć całą gospodarkę. Od subtelnego sterowania stopami procentowymi, po zatrzymywanie akcji kredytowej co prowadzi do "kryzysu" podczas którego właściciele kapitału skokowo przejmują za bezcen masy bankrutujacych firm (a firmy bankrutują dławiąc się z braku sztucznie wstrzymanego kredytu). Tak było w 1929, tak jest i teraz. Podatek dochodowy wprowadzono w USA bezprawnie i są nawet orzeczenia sądowe de facto sankcjonujące niepłacenie tego podatku, choć jednocześnie niektórzy ludzie odsiadują wieloletnie wyroki za niepłacenie podatków. Mówi o tym film Aarona Russo "America: Freedom to Fascism". Wywiad z Aaronem Russo na YT (polskie napisy)

A tu taka perełka:

Na całym świecie działa przeciwko nam monolityczny i bezwzględny spisek, bazujący przede wszystkim na ukrytych środkach, by rozszerzać swą strefę wpływów poprzez infiltrację (szpiegostwo), zamiast inwazji, poprzez działalność wywrotową zamiast wyborów, poprzez zastraszanie zamiast wolnego wyboru. Jest to system, który zgromadził ogromne ludzkie i materialne zasoby, dla zbudowania zjednoczonej i wysoce skutecznej maszyny, która łączy operacje militarne, dyplomatyczne, wywiadowcze, ekonomiczne, naukowe i polityczne. Jej przygotowania są ukrywane, a nie ogłaszane, jej pomyłki są grzebane, a nie publikowane, jej przeciwnicy są uciszani, a nie pochwalani. Żaden wydatek nie jest kwestionowany, żaden sekret nie jest ujawniany. John Fitzgerald Kennedy, Hotel Waldorf-Astoria New York City, 27 Kwietnia 1961

Wiecie, ze Kennedy przymierzał się do likwidacji tego prywatnego banku? Wiecie, ze w 1933 ten prywatny bank skonfiskował Amerykanom prywatne złoto?


Zdaje sobię sprawę, że wiele osób nie trawi po prostu takich informacji wrzucając je do wora z napisem "teorie spiskowe". Jak powiedział Joseph Goebbels

Wielkie kłamstwa są skuteczniejsze od małych, gdyż w ich wypadku perspektywa poznania prawdy grozi "runięciem świata

Takie osoby wolą wierzyć massmediom, które dzień w dzień ordynarnie kłamią. O, na przykłąd ostatnio. Na zwykła grypę w ciągu miesiaca umiera kilka rzędów wielkości wiecej ludzi niż na osławioną świńską grypę. W 1976 od świńskiej grypy zmarła w USA 1 osoba, a od szczepionki 30 osób. Początkowe dane o śmiertelnosci okazały się świadomym kłamstwem, podawano zmyślone cytaty. I co? I nic?

Oczywiście dla własnego komfortu psychicznego lepiej pozostać w kłamstwie i sobie wmawiać, ze ta gorsza moralnośc jest w krainie Mordoru gdzie zaległy cienie. tzn. w Rosji gdzie zaległ Putin :).


_______


Jaki to ma związek z rocznicą zakońćzenia II Wojny?

Krysys z 1929, zasponsorowanie antykryzusowego Hitlera min. przez Rockefelerów (z nazistami wspólpracowal mi. Prescot Bush - z TYCH Bushów), firma Bayer (składnik Ig Farben) działa do dziś. Rosja obchodzi "po swojemu", wiele osób na tym forum utożsamia Rosję z ZSRR, a tymczasem Lenina wysłąli do Rosji Niemcy by ją rewolucyjnie pogrążyć jako militarnego przeciwnika, a międzynarodowe bankierstwo juz od początku XX wieku urzadzilo akcję niszczenia imperium carów. Od linii kredytowej dla cesarstwa japonii po pieniądze na opłacanie bandziorów w Petersburgu. A jak rewolucję bolszewicką postrzega wspólczesny homo sovieticus? Jako oddolną inicjatywę ciemięzonego ludu. Oczywiście :)

32 Ostatnio edytowany przez Ryszard Mauersberg (2009-05-12 11:55:53)

Sprawa KUklińskiego wg mnie polega na tym że jak on przekazywał wiedze o planowanej napaści na własny naród amerykanom ,to była  zdrada, a jak oficerowie LWP z Jaruzelskim na czele dzielili się swoją wiedzą z rosjanami ,to była " bratereska współpraca ".
  BartoszP, odnoszę wrażenie że w sprawie książki o młodości Wałęsy nic nie zrozumiałeś. Książkę opluto we wszystkich stacjach TV w sposób karygodny. Otóż wypowiadano negatywne opinie po przeczytaniu małych fragmentów lub nie czytając jej wcale.A IPN , został wmanewrowany  przez obecnie rządzących ponieważ się go boją ze względu na wiedzę jaką o nich posiada.Autor książki został przyjęty do pracy przez prominentnego działacza PO w Krakowie co wyklucza "spiskową teorię dziejów".
  ZAXON ,co do zmian to jest tak że przyjęliśmy wariant ewolucyjny, bezkrwawy acz powolny, mogliśmy go przyspieszyć ale nie było woli elit / Wałęsa ,Michnik ,Magdalenka, teczki Maciarewicza i odwołanie rządu Olszewskiego itp.../ to są koszty.
Mogliśmy biorąc przykład z niemców otworzyć archiwa ,nie byłoby podejrzeń o manipulację.A dlaczego ich nie otworzono, bo zbyt wielu obecnych polityków by na tym straciło.
Mogliśmy wprowadzić zakaz udziału w życiu  publicznym i politycznym wszystkim działaczom PZPR od np sekretarza POP w górę ,jak zrobiono to u czechów, ale była umowa z Magdalenki która takiego rozwiązania nie przewiduje /kto pił wódkę z Kiszczakiem w ww miejscu- wiemy ?/.
Więc co z tym zrobić, jak wyjść z zaklętego kręgu niemocy, czy już nie ma dla nas przyszłości ???
  JEST przyszłość! To Wy ,młode pokolenie które widzi błędy i mam nadzieję je poprawi.
  W ostatnich wyborach "pobiliście" nas "starych" ,wybraliście rząd ,więc od niego wymagajcie.Korzystajcie z zalet demokracji.:)

Wiedza na temat tego co było jest niezbędna w celu właściwej oceny tego co jest obecnie ,oraz kształtowania tego co będzie póżniej.

33

myślę, że na party ktoś powinien na big-screenie odpalić którąś z części filmu ZEiTGEiST :) a pózniej będzie panel dyskusyjny...;)

PS. Szwajcarzy też walczyli...mają swoją legendę podziemia; zwie się Wilhelm Tell ;);)

gep/lamers^dial

Wybiórczość IPNu? Starczy jedno nazwisko: Wałęsa. Jak dotąd IPN nie wypuścił ani jednego tekstu choćby silącego się na obiektywność w ocenie tej, było nie było historycznej osoby.

W białych rękawiczkach ciężko się walczy. Każdy konflikt przyciąga różne osoby po obu stronach barykady, pragnące rozwiązać problem w mniej lub bardziej cywilizowany sposób. Sposoby brutalne jednak nie dają dobrego rozwiązania i z reguły prowadzą do eskalacji konfliktu. My mieliśmy szczęście, stan wojenny nie doprowadził do takiej wielkiej eskalacji (z wyjątkiem może opanowania przez Rewolucyjną Armie Krajową w 1982 polskiej ambasady w Bernie, ale to sprawa dyskusyjna). Potem nastąpił okrągł stół - wydarzenie bez precedensu w światowej historii.

Nie chcę oceniac Jaruzelskiego - zrobił to co zrobił, oceni go historia i ewentualnie sąd. Na jakie jednak by sie powoływać dokumenty, nie możemy mieć pewności co do tego czy interwencja nam wówczas groziła ani jak zachowali by sie polacy w jej wypadku. Co do pierwszego - nie ma przekonujących dowodów ani za ani przeciw, co do drugiego, to już czyste spekulacje.

Co do roli GW i Michnika, to po 89 przyjeli oni zasade odrzucania rewolucyjnej mściwości i budowania państwa zgodnie z sasadami prawa, co oznacza między innymi że każde przestępstwo musi być udowodnione i nikogo nie można 'odsuwać' od życia publicznego/gospodarczego tylko na podstawie przynależności (lub nie) do jakichkolwiek organizacjia (np. PZPR), bo każdego trzeba oceniać indywidualnie. Niestety nie obyło się bez błędów i pomyłek (np. nazwanie przez Michnika Kiszczaka 'człowiekiem honoru') a niektórzy tych pomyłek im wybaczyć nie mogą/potrafią.

No i jescze coś osobistego: mój ojciec, do 89 politruk w wojsku w 81/82 gdy zasadniczych zatrzymano na dodatkowy okres, tłumaczył im że to wina Solidarności, zaś młodzi całkiem łatwo to łykali. Tak więc jek by było z tą interwencją - nie wiem.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

35

BartoszP, po kolei:
Tak sie sklada ze archiwa rosyjskie sa teraz jedynymi kompletnymi archiwami calej komunistycznej agentury w Polsce, bo wszystko bylo mikrofilmowane i wysylane do Moskwy. Jest to efektem tego ze pierwszy premier wolnej Polski Mazowiecki, nie przeprowadzil lustracji (jak to mialo miejsce w innych demoludach) i pozwolil wybiorczo niszczyc akta ludziom Kiszczaka. Kiszczak, czlowiek honoru (jak go okreslil Michnik) i general przy okazji, ma teraz wszystkich ktorzy maja cos za uszami w garsci, bo nigdy nie wiadomo co sobie zostawil w domowym archiwum. Najgorsze jest jednak to ze Rosjanie maja w garsci wszystkich. Jakie moga byc tego skutki to chyba kazdy przy odrobinie wysilku moze sobie wyobrazic. Dlatego wiele osob ze swiecznika np. Kwasniewski (co naturalne) lub Walesa (niestety) modla sie po nocach, zeby tylko te papiery nie wyplynely na swiatlo dzienne.... przynajmniej za ich zycia. Na nieszczescie dla naszego kraju, Rosjanie sa mistrzami dyplomacji i gry wywiadowczej/kontrwywiadowczej i wiedza jak z tej wiedzy umiejetnie korzystac.
 
O tym kto z tych dwoch osob (Kuklinski/Jaruzelski) byl bohaterem a kto zdrajca, kazdy sam sobie na pewno wyrobi opinie i nie ma sensu przekonywac kogos na sile. Np. prof. Paczkowski we wspomnianym wczesniej wywiadzie tak odpowiada na temat generala.

Tylko którego państwa patriotą był Jaruzelski? PRL czy Związku Sowieckiego?

I tego, i tego. Tak jak powiedziałem: one były dla niego nierozerwalne. W jego światopoglądzie było miejsce i dla wierności wobec Polski Ludowej, i wobec Związku Sowieckiego, a także pewnie dla uniwersalnych haseł komunistycznych.

Dalej sprawa "Wprost" - tutaj nie ma co badac bo wszystko jest jasne i to dzieki IPN wlasnie. Powszechnie wiadomo, ze Marek Krol byl sekretarzem PZPR (on tego nigdy nie kryl bo trudno bylo cos takiego ukryc). Najpierw "Nie" napisalo ze Krol byl agentem, tylko oczywiscie jak to "NIE" slynace z "rzetelnosci dziennikarskiej" opisalo kogos innego. W 2007 roku IPN ostatecznie wyjasnil sprawe, potwierdzajac agenturalna przeszlosc Krola - tym razem prawdziwa. Tak wiec przyklad "wybiorczosci" IPN wyjatkowo nietrafiony. Swoja droga podobnie do Krola uwlaszczyli sie (czyli z dnia na dzien stali sie milionerami) dziennikarze np. Polityki czy Gazety Wyborczej, ale kto o tym wie ? Przeciez z TVN, Polsatu, Zetki, RMFu sie o tym nie dowiesz bo ich wlasciciele pochodza z jednego pnia i zyskali swoja pozycje dzieki bylym i nowym towarzyszom, a dzisiaj robia Tobie i milionom Polakow wode z mozgu.
Sprawa Kaczynskiego... i zgadnijcie kto go oskarzal o agenturalnosc ??? oczywiscie "NIE" i tym razem okazuje sie ze falszywie. Przyznaja to sami dziennikarze NIE, przepraszajac Kaczynskiego (rzecz bez precedensu - bo kto choc raz cztal "NIE" wie jak ta gazeta go nienawidzi). Co ciekawe ta kiepska podroba nie pochodzila z archiwow bezpieki, tylko byla wytworem UOPu czyli sluzb wolnego i demokratycznego panstwa polskiego - tak wiec IPN nie mial i nie ma czego tutaj sprawdzac. A kto wtedy kierowal UOPem i kto byl wtedy premierem....??? sprawdz to sobie to Ci sie przejasni. Tak wtedy walczono z opozycja. Czyli kolejny strzal w plot dotyczacy IPNu.
W sprawie Zyzaka i jego ksiazki o Walesie to ustalmy najpierw kolejnosc zdarzen, bo nasze "obiektywne inaczej" media tak zamacily Polakom w glowach, ze nie maja o tym kompletnie pojecia.
1 - Zyzak pisze prace magisterska na UJ
2 - Zyzak po obronie na podstawie swojej pracy pisze ksiazke i sklada ja do niezaleznego i niszowego wydawnictwa ARKANY (tak przy okazji daj Boze wszystkim takie prace magisterskie na podstawie ktorych mozna napisac ksiazke)
3 - ksiazka przechodzi proces edytorski i wydawniczy, w tym czasie Zyzak sostaje zatrudniony "czasowo" w zastepstwie innego pracownika IPNu do obslugi kopiarki w archiwum - jako mgr historii ma chyba wystarczajace kwalifikacje ?
4- wychodzi ksiazka Zyzaka - oczywiscie w AKANACH.
5 - Nasze pseudogwiazdy dziennikarstwa typu Lis , Olejnik plus politycy PO i oczywiscie SLD (ktorzy nienawidza IPN ze zrozumialych wzgledow) rozpetuja ogolnonarodowa histerie.
6 - Wniosek dla mas - IPN wydal i jest odpowiedzialny za ksiazke Zyzaka. Brawo... lemingi wiedza juz swoje i pozostaje tylko ped ku przepasci i likwidacja IPN.
7 - efekt koncowy -Zyzak oczywiscie zostaje zwolniony z IPN, bo osmielil sie w wolnym i demokratycznym kraju napisac ksiazke. Niestety mial pecha i napisal "nieprawidlowa" ksiazke. Teraz dostal nauczke i nastepnym razem zapewne napisze juz zgodnie z obowiazujaca linia partii - deja vu az furczy. Tutaj odpowiedz dla Zaxona, masz doskonaly przyklad dlaczego u nas mlodzi i przesadnie ambitni maja prze....ne i musza uciekac z Polski. W normalnym kraju taka nagonka bylaby po prostu niemozliwa i nikomu nie przyszloby cos takiego do glowy. A u nas minister edukacji Kudrycka tak chce sie podlizac urazonemu "establishmentowi", ze planuje wyslac komisje z krucjata na UJ !!!! Cos takiego nie mialo miejsca nawet za komuny !!!!. Tusk opanowuje sie jednak i w ostatnim momencie (pewnie pod wplywem sondazy jak on to zwykle ma w zwyczaju) odwoluje ta szopke. Ale generalnie efekt koncowy osiagniety, zakreceni ludzie juz wiedza kto jest zly a kto dobry. Lobby antylustracyjne gora, jeszcze tylko jeden krok, jeden wysilek i rozwalimy to "straszne" IPN. Jedyne co mozna radzic to mniej TVNu i politykow udajacych dziennikarzy a wiecej samodzielnego myslenia.

W sprawie powstania warszawskiego to wybacz ale ja nie podejmuje sie dyskusji w ktorej bedziemy je stawiac na rowni z ubeckimi aktywistami i towarzyszem Jaruzelskim....moze ktos inny poczuje sie na silach. Moge Ci tylko powiedziec, ze zdziwilbys sie ile wartosiowych ksiazek i opracowan (rowniez o powstaniu warszawskim) zawdzieczamy IPNowi. Ale kto o tym wie, przeciez to nieistotne. Poszukaj w internecie, bedziesz zaskoczony.

No i na koniec, nie zgadzam sie z toba fundamentalnie, ze "podaj konkretny przyklad" nie ma sensu. Wprost przeciwnie, tylko taka dyskusja ma sens, bo na poziomie ogolu to kazdy moze powiedziec wszystko a ty wez i udowodnij ze nie jestes wielbladem. Obecnie IPN robil kawal dobrej roboty odslaniajac kart historii naszego kraju. A ze czasami nadepnie komus na odcisk i napisze bolesna prawde o "nietykalnych" to nie nalezy sie dziwic ze sfora przydupasow zostaje spuszczona z lacuchow. Polacy maja prawo wiedziec kto nimi rzadzi, kto decyduje o ich terazniejszosci i przyszlosci. A za swoje bledy i niegodziwosci z przeszlosci kazdy powinien placic, a juz w szczegolnosci politycy. George Orwell pisal "raz kur.a na cale zycie kur.a" dlatego trzeba starac sie byc przyzwoitym czlowiekiem...tak po prostu.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

36

atari classic napisał/a:

Zaxon, nigdy nie bylismy i nie bedziemy Szwajcaria i nie jest to tylko wina samych Polakow. Tak sie sklada, ze lezymy pomiedzy Niemcami i Rosja, w samym centrum Europy Srodkowej, gdzie kazda nawalnica i ruchawka przelewa sie przez nasz kraj. Niestety nasi "obustronni bracia" zasadniczo bardziej kochaja nasze ojczyste ziemie niz nas samych i NIGDY nie powinnismy o tym zapominac.

Hmm bo nasi politycy o dyplomacji to tylko slyszeli.


atari classic napisał/a:

To ze siedzisz sobie teraz 1500 km od naszego kraju zawdzieczasz wlasnie jednej z takich rewolucji i ludziom takim jak Kuklinski wlasnie, bo za Jaruzela to ty bys sobie mogl co najwyzej wyjechac do Bulgarii na 2 tygodniowe wczasy (pod okiem sbekow oczywiscie), i to zreszta tez jak by twoi rodzice byli w partii i ladnie pracowali "na rozwoj socjalistycznego obozu".

Moze i tak . Co za co zrobily rzady po 89 roku zeby zatrzymac w kraju mlodych i starszych? Ze juz nie wspomne o aktualnym rzadzie ?  Z kraju w ostatnich latach wyjechalo przynajmniej kilkaset tys ludzi .  Tacy to jestesmy nieudacznicy jak to pan prezydent powiedzial? Nie sadze. Rzad sie cieszy bo bezrobocie spadlo.


atari classic napisał/a:

Przepraszam za sarkazm zaxon, ale nie wiem jak inaczej to ujac. Z tym, ze w Polsce od komuny "niewiele" (przynajmniej w pewnych sprawach) sie zmienilo moge sie zgodzic. Zastanowmy sie dlaczego ? Byc moze dlatego, ze jako jedyny kraj z demoludow nie przewietrzylismy panstwa, a bylo co przewietrzac. W sadach nadal sadza sedziowie ktorzy skazywali w wyrokach politycznych, na uczelniach stare skostniale uklady - "marcowi docenci" ksztaca nowe pokolenia, wszedzie postkomunistyczne reliktowe korporacje blokujace mlodym ludziom dostep do zawodow - np. sprobuj zostac adwokatem bez ukladow towarzysko-rodzinnych. W kraju ubecy w najlepsze chodza sobie w glorii "fachowcow" zapraszanych do programow telewizyjnych (TVN specjalizuje sie w tym szczegolnie). Takie jaja tylko w Polsce. No i wszyscy ci madrale zawsze powtarzaja tylko jedno - wybierzmy przyszlosc, przeciez to nie wazne co robiles kiedys, palowales czy byles palowany..... jakaz to roznica, wybierzmy przyszlosc. To ze starzy towarzysze uwlaszczyli sie wraz z garstka "nowych towarzyszy" na majatku narodowym, rowniez nie ma znaczenia, no bo przeciez wybierzmy przyszlosc. Na "zachodzie" mamy zla prase....coz za dramat, robimy pospolite ruszenie i wybieramy ludzi ktorzy ladnie wygladaja i nie stwarzaja problemow i juz nas zachod kocha. Ktos z rzadu zle wyglada, jest za niski i jeszcze smiesznie mowi..... no normalnie horror, przeciez polityk nie jest od zalatwiania spraw tylko od lansu, a dodatkowo Szymon Majewski tak go wysmial, a my przeciez zyjemy w kraju gdzie najbardziej opinotworcze sa programy rozrywkowe dla cwiercinteligentow...itd itp. Proponuje krotka analize historyczna, ktory rzad po obaleniu komuny co zrobil i niech sobie kazdy wyciagnie sam wnioski.

No toz do jasnej anielki po to sie rzad wybiera rzeby rzadzil a nie plakal ze chcial dobrze ale mu nie wyszlo.

Ryszard , mnie juz nie zalezy, swoje zrobile, swoje odsluzylem, popracowalem i skonczylem moja walke w Polsce ze wszystkim. Mam spokoj. Od 9 lat mieszkam na stale za granica i uwazam ze nie mam moralnego prawa brac udzialu w wyborach, zreszta i tak nie ma na kogo glosowac.Mlode pokolenie w osobie mojej 14 letniej corki jakos tez nie chce wracac.
Troche szkoda ale coz.

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

37

Gl.h - niezly post, choc momentami tak ostro jedziesz po bandzie (w zakresie tematyki) iz trudno to podciagnac nawet pod ogolne ramy tego watku. Co do "drugiego dna" powstan to masz racje, tyle tylko, ze tacy madrzy to my jestesmy po fakcie, analizujac wszystko na chlodno z okreslonej perspektywy historycznej. Podejmowanie decyzji w ogniu wydarzen historycznych niestety nie jest takie proste. Z drugiej strony np. powstancow warszawskich nikt nie zmuszal do heroicznej postawy. To byla potrzeba walki ze znienawidzonym okupantem i sadze, ze duza czesc z nich i tak by ja podjela nawet przy pelnej swiadomosci calkowitej kleski. Zawsze mozna postawic pytanie, czy lepiej dac sie szlachtowac jak bezbronne barany czy podjac walke, mimo ze beznadziejna. Analizujac historie naszego kraju, to gdybysmy przed wszystkimi padali plackiem, to pewnie nie mowilbysmy dzisiaj po polsku a stolice mielibysmy w Berlinie lub w Moskwie. Tak wiec banalizowanie znaczenia naszych powstan i zrywow uwazam za wyjatkowo nieuzasadnione. Tym bardziej ze wychowane na takiem spojrzeniu pokolenia, gdy przyjdzie potrzeba walki (OBY NIGDY) moga powiedziec, ze nie warto bo po co ?
Oczywiscie piszac o wolnym kraju zdaje sobie sprawe z ograniczen narzuconych prze UE i pewnych podobienstw z Ukladem Warszawskim czy RWPG. Jednak jest pewna znaczaca roznica, otoz wejscie do UE odbylo sie jednak pod wplywem woli narodu (czy do konca swiadomego plusow i minusow to juz inna dyskusja). Sami do tego parlismy, mozemy sie wypisac jakby co (choc nie byloby to latwe) no i w koncu jednak cos na tym zyskujemy. W obecnych czasach totalnej globalnej wioski, mega korporacji i ponadnarodowego kapitalu, (zreszta w wiekszosci wirtualnego jak pokazal obecny kryzys), trudno oczywiscie mowic o calkowitej wolnosci. Jednak obecna nasza sytuacja jest zdecydowanie lepsza i powiedzmy bliższa "wyidealizowanemu wzorcowi takiej wolnosci".
Nie zgadzam sie z toba kompletnie w sprawie tarczy antyrakietowej. Oczywiscie tylko naiwniacy wierza, ze sama w sobie nas przed czyms ochroni. Tutaj chodzi o cos innego, o silniejsze powiazanie nas ze Stanami. A ze zamieniami jednego duzego brata na innego, no coz.... to fakt, tyle tylko ze robimy to bez przymusu i tak sie dziwnie sklada, ze historycznie rzecz ujmujac jankesi dwukrotnie ocalili Europe - a wcale nie musieli tego robic. My lezac pomiedzy 2 mocarstwami nie mamy zbyt duzego pola manewru i jezeli mam wybierac pomiedzy Francuzami czy Anglikami (ktorzy pokazli juz jak potrafia nam przyjsc z pomoca) czy nie daj boze Niemcami albo Rosja (ktorzy zawsze sie ze soba doskonale dogaduja poza naszymi plecami, vide nowy rurociag), to ja swiadom wszystkich slabosci stawiam na USA. Nasz polozenie geograficzne i zarazem wielkosc naszego kraju (jestesmy sredniakiem) niestety nie pozwala na komfort prowadzenia takiej polityki jak np Szwajcaria czy Czechy.
Co do twoich uwag o Tusku, stoczniach i manipulowaniu ludzmi przez tv, pelna zgoda :) sam zreszta napisalem o tym powyzej na przykladzie ksiazki Zyzaka. Twoj przyklad z grypa rowniez jest idealny. Ja jako inny moge podac regularne pranie mozgow jakie nam robi tv w sprawie traktatu lizbonskiego. Taka np Monika Olejnik za kazdym razem opowiada dyrdymaly ze jakie to straszne iz nie ratyfikowalismy jeszcze tej cegly. Problem polega tylko na tym, ze biedaczka (jak zreszta wiekszosc ludzi namawiajacych do tego traktatu) nawet go nie przeczytala, bo jego sie praktycznie przeczytac ze zrozumieniem nie da. Jest to klasyczna nowomowa urzedasow i to belkotliwie napisana. Zeby bylo zabawniej jest to beszczelna proba przemycenia starej konstytucji europejskiej pod zmieniona nazwa, ktora nie przeszla w kilku krajach. Teraz traktat ten odrzucili w wolnym referendum Irlandczycy, a my zamiast sie po cichu cieszyc i czekac na rozwoj wydarzen (bo ciagle obowiazuje zdecydowanie korzystniejszy dla nas traktat nicejski) jestesmy zmuszani przez "autorytety" i pseudodziennikarzy to wyskakiwania przed szereg i wywierania presji na Irlandie. No pieknie.

Wlasnie przeczytalem to co napisalem i stwierdzam, ze chyba nie powinnismy AZ TAK odbiegac od glownego watku...lol.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

38

Ryszard Mauersberg napisał/a:

Śmieszy mnie to że dawni sojusznicy, po tylu latach nie defilują razem. :)

Nie mogą, bo III Rzesza przestała istnieć.

KMK
? HEX$(6670358)

39 Ostatnio edytowany przez BartoszP (2009-05-12 14:18:57)

Classic:

Jaruzelski/Kukliński:  Tylko którego państwa patriotą był Kukliński ? PRL czy USA ? Dlaczego uciekł a nie walczył tu ... w Polsce ?

Co do Zyzaka, to:

To jest cud nad cudy, że taki rozchwytywany pracownik jakim jest mgr historii - tu przepraszam wszelkich historyków ale jest to raczej niszowy kierunek - zostaje zatrudniony do obsługi kopiarki w IPN "na zastępstwo". Akurat ten mgr, który pod kierunkiem prof. Nowaka napisał książkę o Wałęsie, a który to prof. Nowak udziela się w IPN wygłaszając odczyty na temat stosunków polsko-wschodnich. Zatrudnienie na stanowisku archiwisty pozwoliło temu Panu przeglądac wszystko co przechodziło przez jego ręce i jak sam przyznaje nie jest zrażony atakiem na niego z powodu książki i już szykuje materiały do nowego wydawnictwa...ciekawe skąd je ma ?

"...Zyazk twierdzi, że od swoich informatorów wie, że UOP kradł dokumenty o Wałęsie również z Państwowego Ośrodka Maszynowego w Łochocinie, w którym od 1961 r. Wałęsa pracował: ? W Łochocinie wspomnienia o działalności funkcjonariuszy UOP są ciągle żywe, stąd część osób niechętnie wypowiada się pod nazwiskiem ? mówi "Rz" Zyzak. ? Rozmawiałem m.in. z byłym brygadzistą w POM, który na początku lat 90. pracował w tamtejszym dziale kadr. Był naocznym świadkiem działalności UOP...."
Kolejny cud...23 letni gołowąs, nadzieja historii nowozytnej, ma swoich informatorów i to na takim szczeblu....po prostu REWELACJA...

Obecnie IPN robil kawal dobrej roboty odslaniajac kart historii naszego kraju.
Tak..robi dobrą robotę ale WYBIÓRCZĄ...nie pokazuje obu stron medalu a tylko odbiera za fałszowanie obecnej histroii odznaczenia.

W sprawie Powstania jak piszesz: "...W sprawie powstania warszawskiego to wybacz ale ja nie podejmuje sie dyskusji w ktorej bedziemy je stawiac na rowni z ubeckimi aktywistami i towarzyszem Jaruzelskim....moze ktos inny poczuje sie na silach. Moge Ci tylko powiedziec, ze zdziwilbys sie ile wartosiowych ksiazek i opracowan (rowniez o powstaniu warszawskim) zawdzieczamy IPNowi. Ale kto o tym wie, przeciez to nieistotne. Poszukaj w internecie, bedziesz zaskoczony."
Podejmij dyskusję...łatwo napisać "ubecy", "aktywiści"....a spróbuj ocenić przywództwo AK a nie odsyłać to literatury.
Czy uważasz, że wysłanie 200 000 ludzi na śmierć należy pochwalać mimo, że wydający rozkaz wiedzieli o znikomych szansach powodzenia ?
Może to jest wątek dla IPN ?

P.S. Co do rzetelności IPN: http://wiadomosci.onet.pl/1968837,11,item.html   ...dla potomnych lub gdy zniknie link:
"...Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtyka uważa, że nominacja prof. Stanisława Achremczyka na naczelnika olsztyńskiej delegatury IPN to błąd, który jest "wynikiem niedopatrzenia służb Instytutu".
- Błąd jest wynikiem niedopatrzenia służb IPN i sytuacja ta obciąża Instytut - powiedział dziennikarzom Kurtyka. Jak podkreślił, "cała sytuacja zaistniała niepotrzebnie".

Prof. Stanisław Achremczyk, który od środy był szefem olsztyńskiej delegatury IPN, zrezygnował z kierowania placówką w związku z ujawnieniem informacji o tym, iż w czasach PRL był cenzorem.
..."

40 Ostatnio edytowany przez drac030 (2009-05-12 14:26:44)

BartoszP napisał/a:

ciekawe skąd je ma ?

Z archiwum?

Może to jest wątek dla IPN ?

No, najlepiej w ogóle jakoś ustawowo uregulować, czym się historycy POWINNI zajmować zamiast tego, czym CHCĄ się zajmować. :P A nieposłusznych trzeba wyrzucać z pracy i opluwać przykładnie w Try... znaczy w Gazecie Wyb. A na ich uczelnię wysłać kontrolę i najlepiej poodbierać dyplomy...

KMK
? HEX$(6670358)

41

Drac:..oczywiście, że nie należy nakazywać czym się historycy maja zajmować ale nie mówimy tu o historykach jako takich a o pracownikach IPN, którzy to pracownicy są jak poprzednie służby...udowadniają tylko, że dawniej było źle bo był socjalizm i UB/SB/itp.
Jakoś zapominają, że sami kreują historię dzisiejszą  metodami z dawnych lat.

42

atari classic napisał/a:

W sadach nadal sadza sedziowie ktorzy skazywali w wyrokach politycznych

A według Ciebie to co należałoby zrobić z takimi sędziami? Dać im do wyboru krzesło lub stryczek? Ogólnie najlepiej byłoby się pozbyć wszystkich, którzy w poprzednim ustroju coś znaczyli i zastąpić "swoimi". TKM już mieliśmy i wyszło przepięknie.

atari classic napisał/a:

W kraju ubecy w najlepsze chodza sobie w glorii "fachowcow" zapraszanych do programow telewizyjnych

Akurat takich fachowców czasami brakuje - najbardziej wypukłym przykładem była ostatnio akcja "dekomunizacji" służb specjalnych przez Macierewicza, która kierowała się zasadą: "jeśli wykształcony w PRL, względnie studiował w Rosji / ZSRR to się nie nadaje". Jakie były tego skutki wszyscy widzieli.

gl.h napisał/a:

Np. Powstaniu Warszawskiemu zawdzięczamy co?

Powstaniu Warszawskiemu zawdzięczamy tysiące ofiar, zburzone miasto i nic więcej. Kierownictwo AK IMO powinno odpowiadać za zbrodnię wojenną i działanie na szkodę państwa.

Rysiek napisał/a:

Książkę opluto we wszystkich stacjach TV w sposób karygodny. Otóż wypowiadano negatywne opinie po przeczytaniu małych fragmentów lub nie czytając jej wcale.

Ja mogę wydać opinię po jej przeczytaniu. Moja opinia brzmi następująco. Nikt nie uwierzy, że student (nawet wybitny - czego Zyzakowi życzę z całego serca) może operować tak szeroką wiedzą operacyjną. Nikt bezkrytycznie nie wierzy insynuacjom sąsiadów czy też przypadkowo spotkanych ludzi, którym "coś się wydaje" i nie pisze w oparciu o nie pracy naukowej.

Rysiek napisał/a:

A IPN , został wmanewrowany  przez obecnie rządzących ponieważ się go boją ze względu na wiedzę jaką o nich posiada.

Dlatego IPN powinien zająć się tym, do czego został powołany - Pamięcią Narodową, a nie urządzaniem polowań na czarownice w zależności od panującego Prezesa. Pion prokuratorski powinien zostać zlikwidowany, a archiwa upublicznione i przeniesione. IPN przygotował wiele ciekawych publikacji i nie można mówić, że to co czyni to samo zło - polecam www.ipn.gov.pl, mnóstwo ciekawych materiałów!

atari classic napisał/a:

W sprawie powstania warszawskiego to wybacz ale ja nie podejmuje sie dyskusji w ktorej bedziemy je stawiac na rowni z ubeckimi aktywistami i towarzyszem Jaruzelskim...

Zgadzam się. Ubeccy aktywiści nie skazali na śmierć blisko ćwierć miliona ludzi oraz nie doprowadzili do zburzenia największego polskiego miasta. W porównaniu z Borem-Komorowskim, Chruścielem i Pełczyńskim ubecja jest "taka" mała.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

43

muszę bronić kolegów po fachu; oczywiście są lepsze i gorsze ksiązki, lepsi i gorsi historycy etc, gorzej jak po wydaniu ksiązki nieprzychylnej Wałęsie (którego mimo wszystko szanuję) robi się próbę rozprawienia sie za pomocą kontroli z niepokornymi ludźmi (Zyzakiem jako autorem, Nowakiem jako promotorem i o zgrozo z Uniwersytetem Jagielońskim jako siedliskiem IPN-owskiej zarazy w oczach "nwych cenzorów") Takiego ścierwiactwa popierać nie będę. Najpierw przez lata walczy się z cenzurą a potem wykorzystuje się ją do swoich partyjniackich celów. Ale powiadam, trza wydawać wszystko, bez cenzury, czytelnik sam oddzieli ziarno od plew.
Tylko jedna rada. Nim sie wypowiadamy w sprawie czyjejś ksiązki, to raczymy ją KURNA wpierw przeczytać a nie pieprzyć jak połamany, tylko o niej słysząc (via senator Niesiołowski etc.) Przykładowo 90% zapytanych wiesza psy na tym co od lat pisze prof.Jerzy Robert Nowak (tak, ten z Radia M.), tylko zapewne 5% z nich sięgnęło po chociaż jedną z jego książek i raczyło skonfrontować to co pisze z faktami. Moim skromnym zdaniem, genialne rzeczy popełnia. Niestety są to materiały będące w PL na cenzurowanym, tak niepopularne i niepoprawne politycznie, że tylko TVTrwam i Radio na M. ma odwagę to puścić...

gep/lamers^dial

44

BartoszP:
Kuklinski byl patriota Polski niepodleglej i wolnej od czerwonego jarzma i miedzy innymi dzieki ludziom takim jak on jarzmo to zrzucilismy.
Kilka wymownych cytatow na temat Kuklinskiego:
"To najważniejsze źródło informacji, jakie kiedykolwiek mieliśmy nie tylko w Polsce, ale w całym bloku wschodnim" ? miał napisać w 1978 roku jeden z oficerów CIA. Były szef Centralnej Agencji Wywiadowczej Wiliam Casey twierdził, że "nikt na świecie w ciągu ostatnich czterdziestu lat nie zaszkodził komunizmowi tak jak ten Polak".

Pułkownik Kukliński, jako pierwszy cudzoziemiec otrzymał Distinguished Intelligence Medal, będący jednym z najwyższych odznaczeń CIA.

Przekonany, że Kukliński dobrze służył Polsce jest Zbigniew Brzeziński, który napisał po śmierci pułkownika: ?Teraz pułkownik Kukliński dołączył do panteonu polskich bohaterów, z których wielu wszystko poświęciło, ale zostało źle zrozumianych lub zapomnianych. W ostatnich latach tym, co bolało Kuklińskiego najbardziej, było oczernianie go przez tych, którzy powinni być mądrzejsi i którzy często podzielali z nim ten sam cel, jakim była niepodległość Polski. Fakt, że był także oczerniany przez ludzi, którzy tak zagorzale służyli sowieckim interesom, nie miał dla niego żadnego znaczenia?.

Tak jak powiedzialem wczesniej, nie ma sensu przekonywac kogos na sile ze Kuklinski byl bohaterem. Jedno jest pewne, zaszkodzil komunizmowi jak malo kto, ale jezeli ktos sadzi ze komunizm byl ok albo nie pamieta/nie wie jak to wtedy bylo, to coz, zawsze ma szanse jeszcze sie zalapac na Kube lub Kore Polnocna.

Co do Zyzaka to drac w zasadzie ujal cala esencje w 2 krotkich zdaniach, tak wiec nie bede tego dublowal.

Jedno mnie tylko nurtuje - zacytowales i dodales od siebie "...Zyazk twierdzi, że od swoich informatorów wie, że UOP kradł dokumenty o Wałęsie również z Państwowego Ośrodka Maszynowego w Łochocinie, w którym od 1961 r. Wałęsa pracował: ? W Łochocinie wspomnienia o działalności funkcjonariuszy UOP są ciągle żywe, stąd część osób niechętnie wypowiada się pod nazwiskiem ? mówi "Rz" Zyzak. ? Rozmawiałem m.in. z byłym brygadzistą w POM, który na początku lat 90. pracował w tamtejszym dziale kadr. Był naocznym świadkiem działalności UOP...."
Kolejny cud...23 letni gołowąs, nadzieja historii nowozytnej, ma swoich informatorów i to na takim szczeblu....po prostu REWELACJA...

Gdzie ty tu widzisz cos rewelacyjnego ??? Zyzak zrobil to co kazdy historyk powinien zrobic (a na co nikt przed nim sie nie odwazyl) czyli wzial tylek w troki i pojechal do miejsc gdzie w latach mlodosci zyl Walesa i rozmawial z ludzmi ktorzy go znaja. To ze porozmawial z brygadzistą w POM, który na początku lat 90 pracował w tamtejszym dziale kadr w Łochocimie uwazasz za cos niesamowitego ??? To ten informator z wysokiego szczebla ???? Przejedz sie do Łochocimia sam i na pewno bez problemow pogadasz tam z informatorami TAKIEGO SZCZEBLA :) Zeby bylo zabawniej to dziennikarze lokalnych mediow po ksiazce Zyzaka rozmawiali z tymi samymi co on ludzmi, ktorzy potwierdzili wszystko jota w jote.

W sprawie powstania warszawskiego to przyznaje ze przestaje rozumiec o co Ci chodzi. Napisales ze IPN nie wydaje nic w tym temacie. Poradzilem Ci zebys poszukal bo to nie prawda. Ulatwie Ci sprawe:
http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/229/540 … lnych.html

Ksiazka ma 1428 stron i powstala w oparciu o zrodla i dokumenty z Polski, Niemiec i Rosji (czyli pelne spektrum 3 stron tamtych wydarzen). Jedyne co moge Ci poradzic to zakup i lekture. A moze nie czytales ale juz wiesz ze ksiazka jest "niewlasciwa"???  Pytam bo ostatnio w Polsce stalo sie modne ze wszyszcy dyskutuja o ksiazkach ktorych nie czytali. Dokladnie tak bylo z 2 ksiazkami o Walesie, "autorytety" ich nie przeczytala a nawet nie zamierzaja przeczytac ale i tak wiedza ze te ksiazki sa "niewlasciwe".

Dla tych co twierdza ze IPN jest zbedny i nic nie robi:
http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/229/Ksiazki.html
ponad 300 ksiazek plus biuletyny i pozycje popularnonaukowe.

W kwesti swiezej sprawy z Olsztyna. I o czym to ma swiadczyc ??? Ktos w IPNie w Olsztynie nie sprawdzil dokladnie kandydata - zdarza sie (ten nie robi bledow ktory nic nie robi). Kurtyka zaragowal podrecznikowo. Natychmiast wszystkich przeprosil, lacznie z Achremczykiem ktorego musial odwolac i zakonczyl cala sprawe z klasa. Oby wszyscy urzednicy w Polsce zlapani na bledzie prezentowali taki poziom to bedziemy zyli w innym kraju.

Natomiast co symptomatyczne, sytuacje do ataku na IPN natychmiast wykorzystala Olejnik. W dzisiejszej "kropce" prowadzila program ni z gruchy ni z pietruchy tylko o cenzurze w PRL i to wlasnie dzisiaj (coz za zbieg okolicznosci ze akurat Achremczyk zostal odwolany wlasnie za dzialanosc w cenzurze). Pani Monika zaprosila Pana Urbana i oboje jedli sobie z dziobkow, przy okazji dowalajac Kurtyce i IPNowi. Az sie mdlo robilo patrzac na ta indokrynacje, jak za najlepszych czasow Urbana. Ale czego mozna oczekiwac od "dziennikarki" ktorej tatus z resortu zalatwil robote w czasie stanu wojennego, czyli wtedy kiedy wszyscy spierniczali z rezimowej tv.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

45

a co mogą pokazać innego w telewizji po-PRL-owskiego Waltera???

gep/lamers^dial

46

Dely:
Ja nic o stryczkach nie mowilem, mozna na przyklad takich ludzi zwolnic z pracy lub wyslac na wczesniejsza emeryture (i tak wiekszosc jest w zaawansowanym wieku) i nie wszystkich tylko tych ktorzy sie zeswinili. Panstwo polskie stac na cos takiego. Chyba ze twierdzisz iz tacy ktorzy sadzac lamali nawet uwczesne komunistyczne prawo nadaja sie swietnie do tego by sprawiedliwie sadzic nadal. A potem ludzie sie dziwia, ze nie mozna ukarac zadnych zbrodniarzy i kanciarzy i ze Trybunal Konstytucyjny wydaje nieprawdopodobnie dziwne wyroki. Nie widzisz tutaj zadnego zwiazku ?

Rozumiem ze mowiac o fachowcach masz na mysli ludzi z WSI, czyli sluzby ktora prawie w calosci byla oficjalna agentura sowiecka i od upadku komuny nikt ich nie smial tknac - ciekawe dlaczego ? Moze dlatego ze ci "fachowcy"(o czym juz dzisiaj wiemy) zajmowali sie wszystkim tylko nie wywiadem/kontrwywiadem. To wlasnie ci "fachowcy" specjalizowali sie w porwaniach ludzi, nielegalnym handlu bronią, inwigilacja polityków, przejmowaniem kontroli nad państwowymi firmami, mafia paliwowa (jako czynni uczestnicy oczywiscie). Wiesz jaka pierwsza operacje wykonali Niemcy z zachodu po wchlonieciu NRD ? Rozpierniczyli do golej gleby NRDowski odpowiednik WSI...ciekawe dlaczego ??. Czesi zrobili to samo i od razu zajeli sie budowaniem nowych sluzb, mimo ze w odroznieniu od Niemcow nie mieli w zapasie ludzi z zachodu. Gdybysmy od razu posluchali Macierewicza i zrobili to po przewrocie to do dzisiaj mielibysmy nowa, mloda i nieskazona komuna sluzbe. Tylko ze wtedy wszyscy sie smiali z Macierowicza i go ponizali, ze oszolom itp, a dzisiaj po latach gdy sie okazuje ze ludzie ktorych umiescil na swojej liscie np. Boni czy Walesa byli umoczeni to jakos nikomu nie przechodzi przez gardlo slowo przepraszam i jakos dzisiaj nikomu do smiechu nie jest. Wiadomo ze tak pozne rozwalenie tego badziewia powoduje perturbacje, ale lepiej pozno niz wcale.

Dely przeczytales ksiazke Zyzaka i nie podobala Ci sie i OK. O to chodzi w wolnym kraju. Zyzak jest mlody, niech inni historycy spieraja sie z nim na argumenty i niech napisza po prostu lepsza ksiazke a nie szczuja i cenzuruja. Pierwsza ksiazke o agenturalnej przeszlosci Walesy autorstwa Cenckiewicza i Gontarczyka (tym razem doktorow z IPNu) wszyscy od razu zgnoili (nie czytaja jej oczywiscie) a Walesa grozil procesem. Minelo tyle czasu i dziwnym trafem zadnemu historykowi nie udalo sie obalic ich tez a Walesa tez jakos zapomnial o sadzie. Doprawdy dziwne.

Dely w kwesti "rozwiazania problemu IPNu " mowisz slowo w slowo jak Olejniczak z SLD. Tylko wiesz co tak operacja oznaczalaby w praktyce ? Wyrwanie zebow IPNowi, bo jakos tak sie dziwnie sklada ze od kiedy PO przejelo wladze to regularnie obcina budzet tej instytucji. Upublicznione archiwa z taki budzetem rownaja sie zerowej wydajnosci - zeby sie czegokolwiek dowiedziec czekalbys 100 lat. Mialoby to sens gdybysmy zrobili tak jak w Niemczech, czyli przeznaczyli realne i duze pieniadze, ale przeciez towarzyszom z SLD nie o to chodzi.

I w koncu jezeli nie widzisz roznicy pomiedzy zrywem przeciw okupantowi a ubeckimi siepaczami to jestesmy na skrajnych biegunach, bez szans na kompromis. I czy na pewno jestes pewny ze podczas calego okresu dzialania aparatu bezpieczenstwa w Polsce (lacznie z czasami stalinowskimi) zginelo mniej ludzi ?? Oni w odroznieniu od powstancow z reguly nie gineli z bronia w rekach w obronie ojczyzny, tylko byli torturowani, ponizani, zamordowani.... zolnierze AK, ksieza, zwykli ludzie, studenci tacy jak Pyjas. Bez komentarza.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

47

Aha Gepard w kwestii Nowaka pelna zgoda. Pamietam program w TVNnie w ktorym nagrali Nowaka ukryta kamera jak mowil o Michniku i Wyborczej miedzy innymi ze ojciec Michnika to Ozjasz Szechter, byly członek Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Po tym filmie wszyscy w studio oczywiscie od razu huzia na Jozia i ze  Nowak to oszolom, katolicki nacjonalista itp. Jedyny trzezwo myslacy w studio dziennikarz zadal proste pytanie: co z rzeczy mowionych w materiale przez Nowaka nie jest prawda ? Pozostalym szczeny opadly bo nie potrafili wskazac ani jednej niescislosci. Tak to wlasnie w naszej tv dziala.... kontrolowana demokracja i tylko "prawidlowa" prawda.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

48 Ostatnio edytowany przez gepard (2009-05-12 22:38:24)

ojciec Michnika to pikuś, przy drugim synu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_Michnik

gep/lamers^dial
atari classic napisał/a:

Rozumiem ze mowiac o fachowcach masz na mysli ludzi z WSI, czyli sluzby ktora prawie w calosci byla oficjalna agentura sowiecka i od upadku komuny nikt ich nie smial tknac - ciekawe dlaczego ? Moze dlatego ze ci "fachowcy"(o czym juz dzisiaj wiemy) zajmowali sie wszystkim tylko nie wywiadem/kontrwywiadem. To wlasnie ci "fachowcy" specjalizowali sie w porwaniach ludzi, nielegalnym handlu bronią, inwigilacja polityków, przejmowaniem kontroli nad państwowymi firmami, mafia paliwowa (jako czynni uczestnicy oczywiscie). Wiesz jaka pierwsza operacje wykonali Niemcy z zachodu po wchlonieciu NRD ? Rozpierniczyli do golej gleby NRDowski odpowiednik WSI...ciekawe dlaczego ??. Czesi zrobili to samo i od razu zajeli sie budowaniem nowych sluzb, mimo ze w odroznieniu od Niemcow nie mieli w zapasie ludzi z zachodu. Gdybysmy od razu posluchali Macierewicza i zrobili to po przewrocie to do dzisiaj mielibysmy nowa, mloda i nieskazona komuna sluzbe. Tylko ze wtedy wszyscy sie smiali z Macierowicza i go ponizali, ze oszolom itp, a dzisiaj po latach gdy sie okazuje ze ludzie ktorych umiescil na swojej liscie np. Boni czy Walesa byli umoczeni to jakos nikomu nie przechodzi przez gardlo slowo przepraszam i jakos dzisiaj nikomu do smiechu nie jest. Wiadomo ze tak pozne rozwalenie tego badziewia powoduje perturbacje, ale lepiej pozno niz wcale.

Tylko nikt nigdy nie przedstawil ani grama dowodu na to co opisujesz.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

50

Adam:
Alez przedstawil, trzeba tylko odlozyc na bok gazety pokroju Wyborczej i wylaczyc na chwile tvn i TokFM. Jest sporo niezaleznych portali gdzie swobodny przeplyw mysli i opini nie jest cenzurowany.

Na poczatek warto zerknac do zrodla, czyli raportu Macierewicza - warto poczytac bo to bardzo pouczajaca lektura.

http://www.wsi.emulelinki.com/

Tutaj linka do ciekawego artykulu, ktory jak ulal pasuje do naszej dyskusji. Jest tam przedstawiony mechanizm i powody ciaglego ataku na IPN, o WSI tez sporo jest.

http://www.abcnet.com.pl/likwidacja-w-imieniu-wsi

Tutaj kolejny

https://www.wprost.pl/ar/97051/Najcenni … -poza-WSI/


To opinia Palubickiego na temat WSI:

Za uzasadnioną uważa likwidację WSI Janusz Pałubicki, były koordynator ds. służb specjalnych w rządzie Jerzego Buzka. "Mogę powiedzieć, że WSI z punktu widzenia kontrwywiadowczego były bardzo słabe; miały mierne wyniki, przy dużej liczbie szpiegów we własnych szeregach" - oświadczył Pałubicki.

A tutaj opinia Siemiatkowskiego, zwroccie uwage jak spryciarz argumentuje.

Koordynator służb specjalnych w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza Zbigniew Siemiątkowski ocenił, że zarzuty Macierewicza są "nie do udowodnienia". Uważa on, że jeżeli się mówi, że służby uczestniczyły w "grach" z ludźmi biznesu, mediów, świata politycznego to trzeba pokazać tego dowody. "A za chwilę się okaże, że tych dowodów nie można przedstawić, bo dotyczyłoby to tajnych współpracowników WSI. Tego się w świetle obowiązującego prawa nie da zrobić" - mówił.

I o to wlasnie im chodzi. Nie jest wazne czy przedstawione dowody sa istotne czy nie, tylko ze w swietle obecnego prawa i tak nie bedzie mozna ich ujawnic....niezle. A kto te prawa ustala i kto potem pilnuje zeby byly przestrzegane...oczywiscie masa niezweryfikowanych "fachowcow" i sedziow rodem z poprzedniej epoki przy huralnym wsparciu "niezaleznych" mediow, ktorych wlasciciele rowniez zawdzieczaja wszystko "towarzyszom". I tak to sie spokojnie w koleczko toczy w naszym pieknym kraju.

I wlasnie dlatego Niemcy i inne kraje demoludow nie patyczkowaly sie z tym towarzystwem, tylko rozgonily je w cholere i zaczely budowac od nowa niezalezne od Moskwy sluzby i panstwo. Gdybysmy zrobili tak samo od poczatku to dzisiaj nie byloby takich problemow. Bo jak sie buduje dom to sie zaczyna od fundamentow a nie od dachu.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.