1

Nabyłem pewną rzecz na ebajce amerykańskiej. Rzecz jest warta około 120$ i wielkości pudełka od butów.

I teraz zastanawiam się co uczynić aby cło na przesyłkę w Polsce nie zostało naliczone ?

Gdzieś czytałem że weszło rozporządzenie że towary do 150 euro nie podlegają ocleniu.
Ale przecież nikt nie pisze na przesyłce wartości prawda ?
Słyszałem również że warto wysłać przesyłkę jako GIFT.
I czy to prawda że celnicy otwierają każdą paczkę ?

Pytanie kieruję m.in. do nosty-ego który "trochę" rzeczy stamtąd sprowadził.
Oraz do osób które mają doświadczenie w sprowadzaniu.

2 Ostatnio edytowany przez Lt_Bri (2009-02-05 04:31:41)

Nie każdą, robią to na chybił trafił, nawet nie każda jest prześwietlana (mimo iż nawet poczciarze mają do tego warunki techniczne).
Ale zdarza się to na tyle często żeby być upierdliwym, sporo na ten temat mogą powiedzieć ludzie którzy sprowadzają sobie wiatrówki ew. repliki czarnoprochowców, ich cacuszka stosunkowo często wpadają w łapy niebieskich(najczęsciej z łap poczty polskiej, rzadziej celników), tylko po to aby po paru-parunastu miesiącach(najczęściej pordzewiałe etc. od nieprawidłowego przechowywania...) i tak trafiły do adresata (i nawet słowa przeprosin od strony "milicyjności" się nie słyszy...).

wszystkie trzy strony świata

3

Sprowadziłem kedyś ze sklepu w USA jakiś wypasoine efekty gitarowe. Chcieli przywalić cło, ale pisałem wyjaśnienie, że to dla mnie nie na sprzedaż  i odpuścili. Ale to był urzędnik pocztowy w magazynie na Okęciu.
Gdy sprowadzałem przez Polamer - nie czepali sę nigdy, a sprowadziłem ze 20 różnych rzeczy.

4 Ostatnio edytowany przez alex (2009-02-05 11:04:34)

Kiedyś było na chybił-trafił, aktualnie KAŻDA przesyłka jest opodatkowywana, bo cła praktycznie nie ma. Celnicy mają dodatki za liczbe przesyłek chyba. Mi baba w urzędzie celnym powiedziała, że teraz muszą sprawdzac wszystkie i się nie wyrabiają, bo ludzie na potęgę zamawiaja przez internet i jest tego ponad 10x więcej niż kiedyś.

Obecnie celnicy naliczają VAT, którego jak wiemy w USA i innych bardziej normalnych krajach (poza EU) nie ma :) Zawsze do każdej przesyłki, która nie ma rachunku wysyłają zawiadomienie i trzeba takowy dosłać. Wówczas przychodzi za pobraniem razem z (nielegalnymi?) opłatami za pobranie podatku i wysłanie zawiadomienia (chamstwo!).

Aby nie zapłacić VAT-u należy spreparować sobie rachunek. Najlepiej wpisać $20.00 i po kłopocie, ale uwaga - na paczce nie może być ubezpieczenia lub deklarowanej wartości znacznie odbiegającej od tej kwoty. Najlepiej też aby wysyłający w deklaracji napisał, że jest to towar używany, wadliwy lub uszkodzony, a na samym towarze lub pudełku nakleił nalepki "refurbished", "used" itp. Wtedy, jeśli celnicy zakwestionuja zbyt niska wartość na rachunku (co czasem może sie zdarzyć) jest czarno na białym dowód na to :)

A najlepszym sposobem jest wciągnięcie przesyłki na firmę i odpisanie sobie tego naliczonego VAT-u (np. przez znajomego).

Powodzenia!

P.S.
Właśnie zauważyłem, że zremisowaliśmy z JER-em pod względem liczby postów :) I to jeden po drugim ;)

W USA masz inny podatek, który dla konsumenta jest praktycznie identyczny z VATem

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

6

Sales tax istnieje nie we wszystkich stanach, wynosi średnio 5-6 procent, płacą go tylko mieszkańcy stanu, w którym obowiązuje i to tez nie na wszystkie rzeczy. A i zamawiając rzeczy zza granicy w USA Ci tego podatku celnicy nie doliczają. Clinton rozważał wprowadzenie VAT-u, ale jak dostał raport, że więcej by kosztowała obsługa podatku niż zyski - zrezygnował.

7 Ostatnio edytowany przez BTC (2009-02-05 17:05:10)

Ludzie mnie nie interesuje sales tax czy inne pochodne tego typu, przesyłka będzie wysyłana do PL

Jak mam nadać przesyłkę aby nie dostać wezwania do zapłaty cła ?
Tips & tricks please !

alex- dzięki za info - czy wysyłałeś coś jako GIFT ? I czy ta deklaracja wartości to ma być na opakowaniu przesyłki czy w środku ? I ma to być jako oryginalny paragon czy zwykła kartka z napisem ? - kupiłem od prywatnego sprzedawcy

8 Ostatnio edytowany przez alex (2009-02-05 17:35:13)

Gift kompletnie NIC nie daje. Celnicy patrzą na deklarację i ubezpieczenie, jeśli przewyższa kwotę z rozporządzenia to zatrzymują przesyłkę. Jeśli ma rachunek dołączony, to z automatu nakładaja VAT + opłaty i dostajesz za pobraniem. Jeśli rachunku brak, to wysyłają zawiadomienie, by dosłać rachunek lub potwierdzenie transakcji i xero dowodu osobistego. Jeśli nie ma czegoś takiego to może byc oświadczenie o wartości towaru. Deklaracja to jest zielona nalepka CN-22 o ile pamiętam. Nadawca ją wypełnia.

9 Ostatnio edytowany przez Monsoft (2009-02-05 17:38:55)

Po pierwsze to nie jesta sale tax bo przesylka idzie po za granice stanu !!!

To ze zadeklarujesz przesylke jako GIFT tez moze nie miec wplywu na to czy dostaniesz clo czy nie, ale ogolnie pomaga. Wartosc przesylki powinna byc nie zadeklarowana, albo powinna byc minimalna, bo na to glownie patrza.
Jak spowadzisz to przy pomocy UPS, Fedex czy DHL to na 100% dostaniesz clo, bo oni te przesylki sprawdzaja.

Najlepiej uzyc firm typu Polamer itp (czyli Polskie poczty kurierskie) bo tam sie raczej nie czepiaja.
Zadnego paragonu, pokwitowania itp nie moze byc w srodku, bo wtedy to nie jest GIFT.

Za Polamer zaplacisz ok $18-$20 i bedziesz czekal min 6 tygodni.

10

Monsoft napisał/a:

Za Polamer zaplacisz ok $18-$20 i bedziesz czekal min 6 tygodni.

No to mi się w ogóle nie kalkuluje...w ten sposób to można zbankrutować bardzo szybko.


A jestem ciekaw jakim sposobem sprowadza nosty, amowny np te kartridze i inne materiały z USA ?
Też płaci cło od każdej przesyłki ? Nie wierzę, wtedy chybaby dokładał do interesu :D

11

Mowie tu o kosztack przesylki a nie cle, bo nie wiem czy ci ktos taniej wysle to.

12

Monsoft napisał/a:

Mowie tu o kosztack przesylki a nie cle, bo nie wiem czy ci ktos taniej wysle to.

Osoba u której kupuję określiła koszty wysyłki na $10

13

BTC, kupuje w Chinach, w Stanach itd . Ostatni zakup, miecz krotki, ponad 600 $ ,przyszedl w paczce ze Stanow  wyceniony na 30 dolarow w 5 dni . Programoator z Chin, 150 funtow, przyszedl jako gift wyceniony na 6 dolarow. 5 Atarimaxow ze Stanow za 100 dolarow wyslane jako pakiet i wycenione na jakas niska kwote. Ogolnie pakiet powinien miec na zewnatrz w przezroczystej kopercie dane przewozowe  ,fakture od nadawcy;
Pokeye mi oclili bo pacan dal na kartonie fakture na kupe dolarow.

Druga strona kija to jak zginie po drodze to tez niedobrze.

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

14 Ostatnio edytowany przez Monsoft (2009-02-05 22:07:18)

BTC napisał/a:

Osoba u której kupuję określiła koszty wysyłki na $10

Paczki wielkości pudełka od butów do Polski za $10 ?? Sorka ale to nie realne !!!
W sumie sam mozesz to sprawdzic wchodza na strone USPS.com lub ktroregos z kurierow np UPS czy Fedex. Ale moge sie mylic.

15 Ostatnio edytowany przez alex (2009-02-06 11:20:57)

Przecież to napisałem - celnicy patrzą na wartość. Jeśli jest poniżej kwoty granicznej to puszczają (wówczas nadawca musi zafałszować faktyczną wartośc przesyłki). To czy jest GIFT czy nie - NIE MA ZNACZENIA i nie pomaga ani nie szkodzi. Wysyłasz z deklaracją $20, dodajesz rachunek na $20 i po sprawie :) USPS jest najtańszy (naraodowa poczta amerykańska) i tym zawsze sprowadzam. Jedyny problem jest jeśli przesyłka zgninie - jak obniżysz wartość do $10 i zginie coś, co jest warte $100 to masz w plecy $90, a polscy celnicy niestety często kradną. Przesyłki rekestrowany zwykle dochodzą, ale nierejesrowane (a w USA można tak wysłać paczkę jak u nas zwykły list) giną prawie zawsze. Pewnie sklep mi last year 3 razy wysyłał towar z Florydy zwykłą paczką bez  numeru i żadna nie doszła. Ale to tak na marginesie. Pamiętaj też, że do wartości doliczane są koszty przesyłki i VAT równiez jest naliczany od tych kosztów (totalna paranoia).

16

Po pierwsze: na komputery, gry itp nie ma cla tylko Vat (22%). Jak juz pisaly ze 3 osoby wazna jest zadeklarowana wartosc. Rzecz moze byc stara, uzywana, gift, ale jak nadawca wpisze wartosc $200 to masz bardzo duza szanse ze zaplacisz vat (+ clo jesli przedmiot podlega cleniu).
Aha, Vat liczy sie lacznie od wartosci towaru + koszt przesylki.

Zdecydowanie szanse oclenia zmniejsza Polamer, a to dlatego ze sam deklarujesz wartosc wysylanej przez nich paczki! Czyli deklarujesz $39 i zadbasz zeby w srodku nie bylo faktury itp.
Ale ja np ostatnio deklarowalem w Polamerze $39 a i tak musialem zaplacic Vat, bo w duzej paczce bylo kilkanascie identycznych, nowych (zafoliowanych) przedmiotow. Niewazne ze mialy po 25 lat. Celnicy slusznie uznali, ze vat sie im nalezy :/

Aha: 6 tygodni to idzie Polamerem paczka MORSKA! Lotnicza idzie jakies 10 dni. Przy paczce wielkosci pudelka od butow zaplacisz pewnie ~$30 za przesylke lotnicza (zaleznie do wagi). Cena $10 wydaje sie nierealna, chyba ze w srodku jest paczka waty ;)

17 Ostatnio edytowany przez uicr0Bee (2009-02-06 23:41:28)

BTC napisał/a:

[...]A jestem ciekaw jakim sposobem sprowadza nosty, amowny np te kartridze i inne materiały z USA ?
Też płaci cło od każdej przesyłki ? Nie wierzę, wtedy chybaby dokładał do interesu :D

Skoro już zostałem wywołany. Na kilkadziesiąt (chyba już) przesyłek za Stanów kilkanaście sprowadzałem przez Polamer, trzy zostały oclone. Wszystkie trzy przechodziły przez Polamer i jak dobrze pamiętam to wszystkie były morskie, lotnicze przechodziły gładko. Ostatnio mnie wnerwili bo musiałem zapłacić cło za używane magazyny. Miałem się od tego odwoływać, ale zabrakło mi czasu i odpuściłem.
Generalnie, jeżeli pytasz o tips&tricks, to może zabrzmi niepopularnie w naszym kraju, ale nie używam... płacę tyle ile muszę. Nie proszę nadawcy o deklarowanie jako gift (zresztą wielu sprzedawców na ebayu zastrzega już w opisie aukcji że tego nie robią), nie zaniżam wartości, itp. Po prostu szukam najtańszej dostępnej w danej sytuacji oferty.
Ktoś pisał że USPS jest najtańszy.. nie zawsze. Zależy ile sprzedawca doliczy sobie za 'handling'. Często opłaca się jednak przez Polamer. Paczki lekkie jako lotnicze, cięższe jako morskie. Oczywiście jak dowalą cło może się przestać opłacać.
Acha, nie potwierdzam że cło jest teraz od każdej przesyłki bo kilka dostałem ostatnio przez USPS normalnie, natomiast 'polamerowe' morskie zostały oclone dwie pod rząd :( A mam jeszcze w drodze dwie przez Polamer...
[edit1] No właśnie jak napisał nosty wyżej może to nie zawsze jest cło tylko vat, ale kaska jest kaska :(
[edit2] Co do dokładaniu do interesu... ja nie prowadzę interesu! Sprowadzam bo Atari to moje hobby i sporo rzeczy kolekcjonuję, sprzedaję głównie duble, albo coś co już poskanowałem, zdumpowałem do .atr, nacieszyłem się a akurat potrzebuję kaski na nowe rzeczy. A wystawiam zawsze od takiej ceny jak moje koszty za dany przedmiot. Jak pójdzie drożej to fajnie.

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

18

@mowny - nie potwierdzam z tymi morskimi w Polamerze. Dostalem wlasnie morska droga dosc ciezka paczke (400 dyskietek) bez vatu. Inna sprawa ze wartosc (i zadeklarowana i rzeczywista) nie byla zbyt duza.

19

Wczoraj udało mi się dodzwonić do Polameru w Polsce i powiedziano mi że generalnie procedurze podlegają wszystkie paczki, niezależnie od tego czy towar jest nowy czy używany. Kryterium jest tylko wartość:
- do 45 EUR bez cła i VAT,
- do 150 EUR tylko VAT,
- powyżej 150 EUR cło + VAT.

Druga sprawa, Polamer przysyła list z informacją o zatrzymaniu paczki do odprawy celnej i załącza od razu do wypełnienia upoważnienie dla nich do reprezentowania adresata paczki przez Urzędem Celnym. "Zapominają" tylko napisać że za to reprezentowanie kasują adresata na 100zł i nie podają też żadnego kontaktu bezpośredniego do Urzędu.

W mojej rozmowie wycisnąłem od człowieka z Polameru że mogę załatwić sprawę w Urzędzie Celnym osobiście, ale mam do Warszawy daleko więc to odpada.
Macie jakieś inne sposoby żeby nie płacić tych 100zł?

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

20

Każdy walczy jak umie o swoje 100zł. Ostatnio jakaś paniena przepłynęła atlantyk wpław. :)

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

21

@mowny - potwierdzam z ta oplata,  tyle ze mnie ta usluga kosztowala chyba ze 120zl. Dodatkowa oplata juz nie pamietam za co - magazynowanie czy co...

22

Dodam jeszcze że kiedy w końcu dodzwoniłem się do magazynu celnego, w którym czekała moja paczka, nieuprzejmy celnik dał mi do zrozumienia że z pośrednictwa Polameru nie mogę zrezygnować. Komunikacja Polameru z Urzędem/magazynem celnym odbywa się elektronicznie za pomocą jakiegoś specjalizowanego softu (następny kurna jego mać monopol jak z Płatnikiem ZUS). Nie można swojego oświadczenia przesłać do Urzędu Celnego ani papierową pocztą, ani faksem, ani nawet przynieść osobiście. Trzeba je razem z upoważnieniem wysłać do Polameru, oni to chyba wklepują w ten cudowny program, wysyłają do UC i wystawiają mi za to rachunek na 100, czy 120 "...moich nowych złotych" (z czego cyctat?)
Acha, wyżej pisałem że wszystkie oclone do tej pory paczki szły przez Polamer. Znalazłem jednak ślad po jednej paczce wysyłanej bezpośrednio do mnie pocztą z USA (USPS), a która też została zatrzymana na cle. Wtedy dostałem podobne oświadczenie z Poczty Polskiej, które bez problemu mogłem wysłać do Urzędu Celnego (w Poznaniu) faksem, bez niczyjego pośrednictwa czy opłat.

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

23

z "dwunastu groszy".

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

24

bingo, epi! Ale że nie było trudne, to nagrody nie przewidywałem :)

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--