Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
atari.area forum » Software, Gry - 8bit » dlaczego nie wszystkie pliki xex działają??
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
I co sprawdził ktoś czy mu działa ten plik wav??
sprawdzę Ci jutro i dam znać.
UPDATE #1: Sprawdziłem twój plik WAV-e, problem jest dokładnie taki o jakim mówiłem, po drugim bloku loader uruchamia segment INIT niestety przerwa między rekordami jest za krótka i w momencie gdy już pokaże się czołówka "cracked by Mr.Bacardi" jest już pozamiatane bo taśma jest już w połowie kolejnego rekordu.
Wyjścia są dwa:
1) przygotować wav-a z odpowiednią przerwą
2) należy wywalić tą czołówkę (do niczego nie jest potrzebna)
Jak znajdę chwilę czasu przygotuję Ci nowego wav-a i wersję z wywaloną czołówką bez segmentów INIT.
UPDATE #2: Tutaj masz WAV-a z przerwą po drugim rekordzie, zgrałem z prawdziwego Atari przy pomocy prymitywnego interface skleconego na szybko (dwa rezystory i dwa kondensatory). Powinno działać, daj znać jak poszedł test. Plik do pobrania tutaj. Rozmiar ~78MB.
pozdrawiam
Seban
U mnie objawy takie same jak u Sebana - po pierwszym inicie słychać wyraźnie wykrzaczenie się ładowania.
W XC12 (ja to zauważyłem w egzemplarzach przerobionych pod KSO2000) z czasem padało sterowanie silnikiem, wtedy nawet prawidłowo nagrane kasety się nie wczytywały (bo magnetofon nie zatrzymywał się na loaderze), rozwiązanie było dość prymitywne - acz skuteczne, ręcznie się stop wciskało... ;)
...albo pauzę - mniej wtedy taśma cierpiała ;)
Panowie... zapewniam was że pliki nagrane w standardzie wymagają dłuższych przerw między rekordami w przypadku długo wykonujących się segmentów INIT. To była i jest norma, nie ma mowy o uszkodzonym sterowaniu silnikiem czy ręcznym robieniu pause. Swego czasu było sporo programów kopiujących dysk-taśma które o tym wiedziały i same robiły odpowiednie przerwy. Trzy posty wyżej zapodałem wam WAV-a zgranego z ATARI przy pomocy takiego kopiera (DT_COPY). Wersja z dłuższą przerwą po drugim rekordzie działa bezbłędnie. Loader "!" zatrzymuje silnik przed uruchomieniem segmentu INIT jednak jak już to pisałem powyżej bezwładność silnika magnetofonu nie pozwala na tak szybkie zatrzymanie się taśmy. Właśnie dlatego w przypadku zapisu programu przez LIST i wczytywaniu przez ENTER, system operacyjny dawał długie przerwy między rekordami aby magnetofon zdążył się zatrzymać po każdym wczytanym bloku.
W przypadku tego nieszczęsnego ROBBO tekst widoczny w czołówce po drugim rekordzie jest wypisywany "ultra szybką" procedurą "put char" z ROM-u Atari i trwa to całe wieki, dlatego po drugim rekordzie ładowanie się sypie (za krótka przerwa między 2 a 3 blokiem danych). Taka uroda zapisu na taśmie ;) Już chyba po prostu o tym zapomnieliście :)
Co do uszkodzenia występującego w przypadku KSO2000, które opisuje kolega Lt_Bri to osobiście się nie takim nigdy nie spotkałem ale jest ono bardzo prawdopodobne jeżeli ktoś dał za słaby tranzystor sterujący silnikiem na płytce KSO. Jeżeli tranzystor został uszkodzony i dostawał przebicia złącza C-E, wtedy działo by się tak jak napisał Lt_bri - silnik był cały czas włączony.
pozdrawiam
Seban
JUUUUUUUUUUUUUUUHU DZIAŁA :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D DZIEKI DZIĘKI SEBAN I JESZCZE RAZ DZIĘKI :D:D
a tak na serio jest może jakiś program na kompa żeby poprawiać te pliki ?
Powtórzę się: NCOPY
Vasco: Problem w tym że "Name Copy" autorstwa JBW ma trochę mały bufor. Ta wersja Robbo o której rozmawiamy nie ma szans zmieścić się do bufora NCopy.
Sprawdziłem NCOPY na krótszym zbiorze i faktycznie dodaje dłuższe przerwy w odpowiednich miejscach :D
W razie czego można się posłużyć np. Audacity i dodać w odpowiednim miejscu nieco ciszy ;)
no właśnie nie ciszy :) Trzeba nadawać logiczną "1" czyli coś koło 5278Hz :D W dodatku trzeba by tak wcelować aby żadnego "pyknięcia" nie było :D Zajęcie karkołomne chyba raczej :D
Kurcze ja kiedyś napisałem kilka takich programów kopiujących, nawet dodawały loader ale ni cholery nie mogę znaleźć tego... mam jedynie szczątki źródeł "Cassette Protect Copy" który kiedyś napisałem dla Sikora... on też dodawał przerwy odpowiednie ale binarki znaleźć nie mogę a źródła się nie kompilują bo brakuje mi jakiejś mojej biblioteki której oczywiście na dyskietce nie ma :(
Hej!
Jeszcze jedno... ponieważ Robbo w tej niespakowanej wersji miało ponad 44KB i wczytywanie tego z kasety to prawdziwa męka przygotowałem wersję spakowaną Exomizer-em, do pobrania tutaj. Plik ma około 15KB.
pozdrawiam
Seban
http://tajemnice.atari8.info/5_92/5_92_6502.html
(TA copy)
"Jeżeli użytkownik trzyma wciśnięty klawisz SHIFT, to w IO_AUX umieszczane jest 0 (oznacza to długie przerwy dla urządzenia "C:")"
"Warto tylko zmienić adres w rozkazie ORG, by poszerzyć bufor. Ambitnym proponuję połączyć kopier z RELOCATOR-em z TA 8/91."
http://tajemnice.atari8.info/5_92/5_92_listingi.zip
Dorze myślę, że ten kopier pomoże w sprawie?
NCopy jest trudno dostępny w sieci (nie znalazłem), ale wydaje mi się, że jak większość produkcji JBW jest relokowalny, stąd chyba problem ze zbyt małym buforem może być pozorny.
Nie chodzi o dodanie długich przerw między każdym rekordem, to byłaby maskara taka 44KB gra miała by więcej przerw niż rekordów :D Chodzi o dodanie dłuższej przerwy między rekordami tylko tam gdzie jest potrzebna (tzn. w momencie gdy loader (np. "!") wywołuje kod na który wskazuje sekcja INIT.
NCopy jest trudno dostępny w sieci (nie znalazłem), ale wydaje mi się, że jak większość produkcji JBW jest relokowalny, stąd chyba problem ze zbyt małym buforem może być pozorny.
Co do Ncopy to wujek Google trafnie podaje link: http://tajemnice.atari8.info/2_91/2_91_namecopy.html
download tutaj: http://tajemnice.atari8.info/2_91/2_91_listingi.zip
Relokacja w tym wypadku nie ma wielkiego znaczenia, Ncopy ładuje się gdzieś do pamięci, powiedzmy iż się relokuje od MEMLO. Na bufor programu pozostaje obszar od MEMTOP- (MEMLO+długość Ncopy). Nawet nie uwzględniając rozmiaru Ncopy mamy do dyspozycji pamięć od rzędu $BC1F-$2000=$9C1F (~39KB). Wspominany plik Robbo ma długość około 44KB. Jak już wyżej było widać ładuje się w pamięć od $0E00-$BA80. Ncopy nie wykorzystuje pamięci pod OS ROM jako dodatkowy bufor, więc w tym wypadku skopiowanie Robbo przy pomocy NCopy nie jest możliwe.
Jeżeli faktycznie NCopy jest relokowalny (a tego nie sprawdzałem). Być może załadowanie go bez DOS może pomóc w zwiększeniu bufora :) Ale wtedy pozostaje kopiowanie z kasety na kasetę :D Pełen odlot :D
Polecam powyższą wersję spakowaną do 15KB :) Nie wymaga przerw i ładuje się znacznie szybciej :D
pozdrawiam
Seban
1) przygotować wav-a z odpowiednią przerwą
2) należy wywalić tą czołówkę (do niczego nie jest potrzebna)
3) podesłać plik do Gdyni a pewien zdolny cracker z Mega Assemblers dowali swoją czołówkę w DCK;)
jest jeszcze jedno wyjście...
4) poprosić twórcę np. MagoTrans aby dodał pewną funkcjonalność do swojego programu :) W momencie kiedy w rekordzie danych wykryty zostanie segment INIT albo chociaż sekwencja bajtów ($e2,$02,$e3,$02) lub ($e0,02,$e3,$02) program musiał by generować dłuższą przerwę między rekordami w generowanym WAV-ie :)
pozdrawiam
Seban
Seban , korzystajac z okazji ze masz luzniej,rzucisz okiem w ten 1010 z rambit turbo ktory ci podeslalem? Do MagoTrans bym jeszcze prosil Blizzarda i autora osobiscie na Grzybsoniadzie usciskam.
O, Seban, to jak jesteś luźniejszy, to dać znać jak tamte sprawy.
No i Sikor jeszcze coś kiedyś chciał, nie wiem...
Zaxon: mam go na tapecie, niebawem info. Z paskami problem mam - nie mogę podobnych namierzyć, na wolumenie nie mają nic pasującego :(
Miker: odezwę się niebawem, sprawa w toku :)
Odswiezam temat, gdyz wyglada na to ,ze mam ten sam problem. Mianowicie mam Turbo2000F (bodajze) z przelacznikiem i silnik nie staje po loaderze. Gry na turbo przerabiam Turgen -Omicron - dodajac loader. Problemm w tym ,ze czesc gier nie laduje sie normalnie jak i po przerobce na TURBO.
Czy to wynik obrazow .xex i ich tzw przerw miedzy blokami? NCOPY to program ktory odpala sie na Atari czy wiec jest sposob jak to naprawic na PC?
Druga sprawa jaka jest roznica podczas wczytywania gier gdy wciskamy sam START albo START+OPTIONS ? U mnie cos START+OPTIONS nie dziala (choc start jak i option dziala osobno w SELF TEST) dlatego tez wczytuje gry z samym STARTEM.
Wciśnięcie Option wyłącza wbudowany Atari BASIC. Jeśli wgrywasz gry z samym Startem, to nie uruchamiają się najpewniej z tego powodu, że prawdopodobnie korzystają z obszaru pamięci zajętego przez ten interpreter. Efektem jest zwiecha albo śmieci na ekranie.
Dokladnie! Pelno smieci mi wywala. Dzieki za sprostowanie. Moze w tym tkwi problem. Dam znac.
Pozdrawiam
UPDATE
I faktycznie to był problem. Sprawdziłem Robbo, Fortune Hunter i Raid Over Moscow - działają :) wcześniej była lypa.
Obecnie używamy
Turgen http://turgen.sourceforge.net/index.html
XEX2CAS http://turgen.sourceforge.net/utils.html
(https://sourceforge.net/projects/turgen/files/).
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Software, Gry - 8bit » dlaczego nie wszystkie pliki xex działają??
Wygenerowano w 0.024 sekund, wykonano 65 zapytań