Candle napisał/a:ja mam czasu tyle ile mam, jesli nie ma chetnych do pomocy, to musze robic wszystko sam, wiec zamiast wymagac ode mnie, powymagajcie troche od siebie
A uważasz, że u mnie było inaczej? Pierwsza partia płytek leżała chyba 3 miesiące w szufladzie, zanim się za nią zabrałem - bo nie miałem na tyle wolnego czasu aby na spokojnie poszukać w sieci potrzebnych informacji dotyczących programowania Xilinx'a, przeanalizować schemat... zbudować potrzebne kabelki do programatora itp.. zgromadzić potrzebny soft.. Uważasz, że ja to dostałem na tacy?! Nie wszystkiego szukałem sam - jedynie z hdd driverem pomogły mi osoby na tym forum.
Candle napisał/a:jesli ja czegos nie wiem, to szukam odpowiedzi, a tu widze trzeba podac na tacy - moze jeszcze film nakrece, samochod kupie i bede jezdzil do kazdego kto ma problem?
Chcesz aby Twoje rozwiązania cieszyły się zainteresowaniem, chcesz je sprzedawać - no to sorry Candle ale support musisz zapewnić! Nikt nie kupuje teraz kota w worku! Pamiętaj to co oczywiste dla autora - dla użytkownika oczywistym może nie być!
Candle napisał/a:satandisk kosztuje 150zl, nie wiem czy ilosc sprzedanych kompletow rekompensuje prace ktora w to wlozyles, ale napewno kosztuje wiecej niz czesci w nim zawarte
Od tej kwoty odlicz prowizje allegro, odlicz 29zl za zasilacz i 25zl za karte SD założonymi 4 partycjami - bo te 2 komponenty dorzucam po kosztach zakupu. Bo pierwsze osoby miały problemy nawet z założeniem partycji.
Czy też z doborem odpowiedniego zasilacza...
Candle napisał/a:ja nie mowie ze to zle - uwazam wrecz ze to bardzo dobrze, bo przynajmniej jest dostepny i komus chce sie to robic.
W przypadku sprzedaży sio2sd/satandiska poza granice naszego kraju cenny są jeszcze większe - ale wynika to tylko z faktu, ze w przypadku, kiedy komuś padnie Atmel albo jakaś inna cześć bez problemu dostaje ode mnie w większości przypadków za free sprawny element pocztą!
Candle napisał/a:materialy ktore udostepnilem swego czasu wystarczaly do zbudowania sobie wersji ktora cos wyswietla niektorzy nawet kupili potrzebne elementy, ale nikt nie zlozyl tego chocby na pajaka zeby sprawdzic czy dziala i jak dziala
Może informacje, które udostępniłeś były jednak niewystarczające... Tutaj się nie wypowiadam, wiem tylko o jednej osobie która miała problemy z uruchomieniem, dlatego projekt trafił u niej do szuflady. A uwierz mi łapie ona każdą nowinkę hardwareową.
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. J. Tuwim