Pet: mi nie chodziło o pokazanie kolorów czy tła, ale literek i cyferek, które z rozdzielczości 720x576 są skalowane na 1920x1080 w taki sposób, że nie widać zlewających się pixeli i innych efektów związanych ze skalowaniem obrazu o nienatywnej rozdzielczości na ekranie LCD. Chodziło mi o pokazanie, że matryca telewizora LCD różni się od matrycy monitora LCD i przypomina układ kropek luminofor, jaki miałem w starym telewizorze CRT. Co do algorytmów i przetwarzania, to mogę sobie włączyć lub wyłączyć różne opcje żeby czarne było czarne, a białe było białe. Nie jest to przymus z automatu :) A co do mocy to mój 42" telewizor bierze jakieś 200W więc ponad o połowę mniej, niż napisałeś.
Konkludując - filmy nad nowoczesnym LCD ogląda się wyśmienicie. Od kilku dni mam Dicovery HD i na prawdę obraz wygląda rewelacyjnie (kolory, dynamika etc), nawet filmy z DVD wyglądają ślciznie, a poza tym wszystkim 42" telewizora panoramicznego CRT kupić się nie da :)