1

witam
posiadam atari130xe, dziewiczy nie grzebany, po zrobieniu testu ram wszystko przechodzi gładko, zastanawiające jest jednak jedno.

ilość zielonych kwadracików pamięci ram jest 40 sztuk, czyli pierwsze dwa rzędy maja po 16 sztuk, a ostatni 3 rząd 8 sztuk, czyli razem 40. Pamiętam że jak miałem atari 65xe to kwadraciki były do końca ekranu czyli było ich więcej. Ponadto po włożeniu karta od t2000 pokazują się dodatkowe kwadraty , ale już czerwone. wie ktos może co to oznacza? dlaczego ich jest 40 , i dlaczego z kartem czerwone?

2x ATARI 130XE, stacja 1050, XC12, XCA12 z turbo2000, kartridż T2000, SIO2SD, 1 Joystick :)

2

Żeby pojawiło się 48 kwadratów, trzeba uruchomić SELF-TEST z wyłączonym BASIC-iem - czyli włączasz komputer z wciśniętym OPTION.

Co do T2000 to przyczyny nie znam, ale nie ma się czym przejmować, dopóki bez katridża (patrz wyżej) wszystkie kwadraciki są zielone.

Jak masz szczęście, to SELF-TEST w Twoim Atari potrafi też testować rozszerzoną pamięć - na pewno zauważysz różnicę.

A8CAS - narzędzie do 100% archiwizacji kaset Atari

3

wszystko jasne
ftp://ftp.pigwa.net/stuff/collections/s … ika_PL.pdf
strona 23 dokumentu opisuje self test

zastanawia mnie jedno czy wyszedł self test obsługujący "widzący i testujący" pozostałe 64 kb ramu w 130xe?

2x ATARI 130XE, stacja 1050, XC12, XCA12 z turbo2000, kartridż T2000, SIO2SD, 1 Joystick :)

4 Ostatnio edytowany przez stryker (2008-12-14 13:19:45)

tak .... bodajze wersja Rev.3 (85 r) - na dole ekranu ukazuja sie dodatkowe dlugie beleczki testowanego dodatkowego ramu.... u ciebie jest ;] rev2 z 83

"wszystko się kiedyś kończy......."

5

W wypadku Turbo 2000 (a raczej cartridgea do niego) też pamiętam sytuację, że SELFT TEST pokazywał czerwone kwadraty. Dlaczego tak było, to nie wiem, ale nie należy się tym martwić. Możliwe, że obecność ROM-u cartridgea w przestrzeni adresowej atarki wprowadzała jakieś "zakłócenia w działaniu SELF TESTa", jednak nie należy się tym zbytnio martwić.

6

może należało by uaktualnić SELF TEST o test aktualnych konfiguracji sprzętowych, taki SELF TEST w wersji plikowej + możliwość zapisania w Epromie dla mających taką możliwość

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

7

Szczerze mówiąc uaktualnianie SELF TEST-u mija się imho z celem - przestarzały soft, może lepiej wrzucić coś nowego, co rozpozna i przetestuje RAM większy, niż 128kB, tudzież np. przetestuje więcej niż jednego POKEY-a ?

8

program testujacy mozna zaladowac, uzywa sie go raz na ruski rok, jaki programik uzywacie najczesciej i zmiescilby sie w 2kb (moze nawet spakowany)? juz nawet gdyby z tych 2kb zainicjowal sie np dos2.5 bylo by lepiej.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

9

Dos 2.5 to stary rupieć, nieco nowszy od self testa, ale też nierozwojowy zabytek - masz alternatywę, np. w postaci Sparta DOS-a montowanego do wnętrza.

10

masz racje, ale i tak praiwie kazdy ;) inny program jest pozyteczniejszy od selftestu lub jakiegokolwiek programu testujacego. heh juz bym wolal nawet boing bala :-) jako wygaszacz :D

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

11

Self test jest uzyteczny :-) ja bym go nie wywalał... zreszta nie wyobrazam sobie ze przy wgrywaniu gry i błedzie.... zamiast wnerwiajacego self testa odpalala by mi sie jakas gra .... boing bal... to nie to samo ;p

"wszystko się kiedyś kończy......."

12

Może Sikor podchwyci pomysł i ogłosi konkurs na program diagnostyczny, który byłby następcą SELF TEST-u i miał siedzieć w $5000-$57ff, który by testował rozszerzenia pamięci np. do 1MB, STEREO, typ procesora itp. Może warto rozwinąć tę ideę ?

13

kruca bomba, mało czasu 1.1.09 za 17 dni

14 Ostatnio edytowany przez domon (2008-12-14 20:55:46)

no to prawda fajny pomysł, ja jestem za :), tym bardziej  że planuje rozbudowe i fajnie byłoby  miec zawsze pod ręką  rozbudowany self test. Nowy self test musiałby wyglądać identycznie, tło, czcionka, doszłaby  tylko np. druga strona z dodatkami. Chętnie zainstalowałbym sobie takie cacko. cwracając do ostatniej wersji selftestu dla 130xe, rozumiem że żeby zainstalowac ten ostatni dla 130xe to musiałbym wywalić kość i wsadzic nową? czyli pewnie nie jest ona do przeprogramowania?:(

2x ATARI 130XE, stacja 1050, XC12, XCA12 z turbo2000, kartridż T2000, SIO2SD, 1 Joystick :)

15

A nie lepiej wstawic plansze  " cos sie spierniczylo, lalalalala!" albo bombki jak w ST?

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

16

Domon, jeżeli masz EPROM to tak. Nowa EPROM to pikuś w dzisiejszych czasach.

17

hm jak chodzi o programowanie uP to jestem totalnie poczatkujący dopiero się uczę stąd pytania:). pozatym zamierzam kupic programator wilamette vp-290 i zaczac.

2x ATARI 130XE, stacja 1050, XC12, XCA12 z turbo2000, kartridż T2000, SIO2SD, 1 Joystick :)

18

Trzeba spróbować, jedną zepsuć, potem już pójdzie z górki

19

Jakbyście moje zamiary odczytali.

Gdyby w selfteście zmieścił się loader Sio2SD (normalnie jest długi na  4671B napisany w C)....
Cudów nie ma - przepisałem go na asm i ma teraz 1012B....

Zrzut z emulatora A800Win - nie znajduje Sio2SD ....
http://s1.fothost.pl/upload/08/50/fb824d2c.jpg


Zostaje 1kB na zrobienie przeglądarki co znajduje się w samym Atr.

Pewnie coś zostanie miejsca to i test ramu/stereo się zmieści....

Co Wy na to?

20

Ciekawa propozycja, tylko co to zmienia, w sio2sd to jest zaszyte i tak w atmedze 32?

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

21

jak już jesteśmy w temacie pamięci zewnętrznych, to osobiście wolałbym FDISK-a II ;)

22 Ostatnio edytowany przez pajero (2008-12-14 22:14:54)

zaxon napisał/a:

Ciekawa propozycja, tylko co to zmienia, w sio2sd to jest zaszyte i tak w atmedze 32?

Prześlę Ci wsad to zobaczysz - dlaczego warto mieć to w Atarku a nie w Atmedze.

np. aby odczytać loader z Atmegi należy odłączyć napęd D1: i zbootować atarkę - co jest z lekka irytujące, bo potem należy znowu D1: zamontować i tak w kółko macieju...
np. moją wersję loadera Sio2SD można też wrzucić do Q-mega zamiast monitora (bo niby komu potrzebny?).

23

Ok, mnie tez martwi marnowanie miejsca na archaiczny selftest, z kolei sio2sd uzywam jako "gracz" dziala, wgrywa szybko po co kombinowac?

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

24

zaxon napisał/a:

A nie lepiej wstawic plansze  " cos sie spierniczylo, lalalalala!" albo bombki jak w ST?

Od razu mi się skojarzył BSOD z trsdesktop :)

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.