Mam obecnie mocno obciążony system windows. Jest uruchomionych kilkadziesiąt zadań, ?Menedżer zadań Windows? pokazuje użycie CPU skaczące między 80% - 100% :( Jak nic nie robię to spada do 75 %... ;)
Jednak mimo to zwykła praca z systemem (oraz np. edytorami teksów, netem itp.) nie stanowi najmniejszego problemu ? problem jest w aplikacjach multimedialnych i/lub rt.
Wszystkie emulatory poza Atari800win Plus 4.0 nie działają w rt i ogólnie aplikacje multimedialne mają sporo kłopotów.
W MAME (wersja windowsowa) w prostych programach np. 2* Z80 (jakiś bombjack itp.) mam 11 fskp (czyli trudno cokolwiek zrobić), a gdy wymuszę 0 fskp to mam skoki 50%-80%, czyli wcześniejsze automatyczne 11 fskp nie jest wielkością właściwą ? jednak nic z tym zrobić mi się nie udało.
Tak duże skoki pewnie są związane ze skokami faktycznego obciążenia CPU.
Jednak w emulatorze Atari800win Plus 4.0 mam po F7 ~900% - czyli wynik dobry :) uruchomienie czegokolwiek w rt nie stanowi problemu:)
Czy ktoś wie co takiego robi emulator Atari800win, że przejmuje wydajność CPU znacznie inteligentniej niż inne emulatory ?
... oraz inne grzyby i Amigi :-P