1

Witam,

Ostatnio chcialem sobie pozrzucac troche softu z kasety na PC, no ale okazalo sie ze cos mi magnetofon nie jarzy.
Problem jest taki ze po nacisnieciu PLAY albo REWIND naped magnetofonu  wogole nie jest zalaczany. Moge uzywac F.FWD  do przewijania kasety, ale tamte 2 klawisze - wogole nie uruchamiaja nawet silnika. Rozkrecilem go i na pierwszy rzut oka brakuje tam chyba jednego styku - ktory odpowiadalby jednemu z niedzialajacych klawiszy. Czemu tak sadze? Bo zaraz obok sa bardzo podobne 2 styki  - ale dla klawisza F.FWD - no i ten wlasnie dziala. Pierwszy raz rozkrecalem ten magnet i nie wiem jak to powinno wygladac. Ten styk ktory pozostal jest jakos dziwnie odgiety. W skrocie wyglada to tak jakby odlamal sie jeden z dwu stykow a drugiego cos odgielo.

Moze ktos juz z czyms takim sie juz kiedys spotkal i ma jakies info co moze byc nie tak? Moze da sie gdzies znalezc zdjecia wlasnie tych stykow w XC12 w necie... (w sumie szukalem juz ale nie znalazlem), ewentualnie moze ktos poratuje zdjeciem stykow ze swojego dzialajacego XC12?

W sumie szkoda byloby spisac ten sprzet na straty, tym bardziej ze jest tam blizzard i jeszcze tyle kaset z softem lezy, a fajnie byloby to miec przerzucone na PC.

dss

2 Ostatnio edytowany przez Zenon/Dial (2008-11-16 17:10:19)

Jak to typ magnetofonu? Są trzy styki, dwa pod klawiszami przewijania i jeden załączający Start. Jest gdzieś na środku płyty załączany nie klawiszem bezpośrednio ale dźwignią  Oczywistym jest że każdy styk ma dwie blaszki, po naciśnięciu klawisza powinny stykać. Jak jest inaczej, podgiąć, a jak jednej blaszki nie ma to da się coś (blaszkę) w zastępstwie wlutować
Aaaa sory to XC12.. ślepota.
Ten na środku płyty załącza po naciśnięciu PLAY a przewijanie załącza ten i odpowiedni dla przewijania

3

Ok, to moze tak to opisze:

ponizej klawisza F.FWD (ten ktory dziala dobrze) znajduja sie 2 styki - normalnie rozwarte - jak nacisniemy ten klawisz - styki sa zwierane i wlaczane jest przewijanie tasmy,

ponizej klawisza PLAY (niedzialajacego) nie mam zadnych stykow (pewnie sa w innym miejscu, ale nie szukalem gdzie)

ponizej klawisza REWIND (niedzialajacego) jest podobny styk jak ten spod klawisza F.FWD - ale tylko JEDEN i jest odgiety na tyle, ze naciskajac REWIND - nie ma szans zeby go w jakikolwiek sposob nawet dosiegnac,
i tu wlasnie jest moje pytanie - czy tak ma to byc?  Czy po prostu tylko klawisz F.FWD ma w tym miejscu styki a dla REWIND i PLAY sa one zupelnie gdzie indziej? Bo to by tłumaczylo dlaczego ten styk spod REWIND jest tak odgiety i brakuje drugiego styku.

Magnetofon przelezal w pudelku kilka lat nie ruszany i wydaje mi sie ze kiedys dzialal poprawnie.  Nie byl otwierany - bo mial nawet plombe Atares-u. Czy taki styk mogl sie ot tak zlamac w lezacym w pudle magnetofonie? Osobiscie watpie.
Pytanie jest tez takie - jak zalaczany jest silnik w momencie nacisniecia PLAY skoro pod tym klawiszem nie ma ani jednego styku?

4 Ostatnio edytowany przez Lt_Bri (2008-11-16 18:33:53)

silnik jest sterowany z kompa o ile dobrze pamiętam (same nacisnięcie "play" nic nie daje - poza wysunięciem głowicy etc.).

wszystkie trzy strony świata

5 Ostatnio edytowany przez Zenon/Dial (2008-11-16 18:43:24)

Pod klawiszami ..przewijanie... są styki, Pod każdym klawiszem dwa styki, Jak naciśniesz klawisz to styki maja zewrzeć. Natomiast pod klawiszem PLAY nie ma styków bo klawisz porusza dźwignię która załącza trzecią parę styków są gdzieś na środku płyty do nich dochodzą dwa czarne przewody widoczne z góry płyty.
Samo naciśnięcie PLAY jak napisano nic nie da, więc wykonaj... Naciśnij PLAY i napisz          polecenie POKE 54018,52 i naciśnij RETURN. Napięcie zostanie podane na silnik i zacznie kręcić. Wpisanie POKE 54018,60 zatrzyma silnik
Jak w stykach brak blaszek to trzeba je dolutować. Na każdy styk dwie blaszki mają być i odpowiednio dogiąć trzeba.

6

Ok, czyli skoro mam tylko jeden styk pod klawiszem REWIND, to znaczy ze drugi jakos sie musial wylamac (tylko jak skoro magnetofon byl zaplombowany?).  Najgorsze jest to, ze to tak wyglada jakby ten styk wylamal sie przy samej plytce -wiec chyba nawet nie bedzie mozna go ot tak przylutowac bo nie ma do czego.
Czy ktos zajmuje sie naprawami tego typu usterek? Ile cos takiego moze kosztowac?

7

Dawno, dawno temu naprawiałem sąsiadowi XC(a)-12 - przewiajanie działało tylko po wpisaniu basicowego poke 54018 - winę za to ponosiły połamane blaszki klawiszy przewijania. Wtedy to rozwiązałem za pomocą cieńkiego mosiężnego płaskownika, który przylutowałem do PCB - był na tyle sprężysty, żeby zastąpić cienkie blaszki.

dss: jeżeli potrafisz lutować, to spróbuj zrobić tego typu protezę.

8

Tak, naprawię Ci tego XC12

9

Rzuce jeszcze okiem na to - jesli nie uda mi sie nic z tym zrobic, to podesle do naprawy.