Witam,
Gratuluję zakupu STE, jeszcze trochę, a byłoby moje :> Przebiłeś mnie w ostatnich sekundach o 2 zeta (czyżby bot? ;))
Zagajam nie bez powodu i bezczelnie podpinam się pod wątek, licząc na odrobinę współczucia i pomoc. Otóż, zalicytowałem innego STE - z monitorem i twardym dyskiem. Dzisiaj maszyna przyszła. Działa świetnie, gra i buczy, ma jednak jedną wadę, którą trudno nazwać ukrytą - ma połamaną obudowę. W drzazgi. Chodzi o tę ramkę wokół klawiatury, cały górny panel. Nie sądzę swoją drogą, żeby panowie z Masterlinka siadali na paczkach w przerwie na papierosa... nie niszcząc przy tym kartonu...
Moja prośba jest taka - czy u kogoś w piwnicy/garażu/na dnie szafy nie znalazłaby się obudowa (starczy sama góra) z jakiegoś ST/STE, którą oddałby/odsprzedał po rozsądnej cenie?