macgyver wrote:

pomysłodawców zawsze było wielu wśród atarowców... szkoda tylko, że pomysłodawcy z reguły nie są realizatorami ;);)

Adam, a nie lepiej by było wpakować do środka ładowarkę i skorzystać z paluszków NiCd ?

Tak offtopowo: ostatnio jak rozkręciłem tą ogródkową lampę solarną to się zdziwiłem, że oprócz ogniwa solarnego i akumulatorka to praktycznie tam nic nie ma... pokryć lynxa bateriami słonecznymi i mieć ładowanie za darmo :)

a sprawdzałeś, jakie jest faktyczne napięcie paluszków pod obciążeniem ?

Pół roku temu gdzieś wyczytałem, że lynx owszem działa na akumulatorach, ale znacznie krócej niż na bateriach. Niestety nie zazakładkowałem, a pospieszny gógl teraz nie pomógł.