Witajcie
Nareszcie kończy mi się okres licencyjny starego antyvira - co możecie polecić na rok bieżący (*i połowę następnego) ?
Za wszystkie podpowiedzi z góry dziękuję.
Press play on tape...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
atari.area forum » Bałagan » Jaki antyvirus na rok następny ?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witajcie
Nareszcie kończy mi się okres licencyjny starego antyvira - co możecie polecić na rok bieżący (*i połowę następnego) ?
Za wszystkie podpowiedzi z góry dziękuję.
Kaspersky....
Ze sklepu NOD32 lub G-Data 2008. Z internetu Avast! HOme Edition (rok używania za darmo, bez ograniczeń, ale tylko do domowego użytku, po roku przedłużamy licencję za darmo i tak aż do bólu.
Ja jestem bardzo zadowolony z NOD32. Nie jest drogi, a wart.
Ja uzywam avasta juz 2 rok
http://img143.imageshack.us/img143/1937/beztytuu2hz.jpg
jellonek: wyszukiwanie lepiej Ci pójdzie tak - w końcu wszystkie wirusy z internetu się biorą, no ine ?
AVG 8.0 FREE - mam od roku i po przygodzie z Nortonem (też rok) nie widzę różnicy - a jest za darmo....
Ja jestem bardzo zadowolony z NOD32. Nie jest drogi, a wart.
Uzywałem NOD'a przez pare lat, i w firmie i w domu. dziś tego już nie robię.
Od kiedy komputer chroniony NOD'em przeskanowałem Kasperskym i znalazłem stado wirusów i trojanów, to zrezygnowałem z NOD'a na poczet kapserskyego.
polecam przejrzenie: Trend Micro krytykuje słynny test antywirusów, Zabezpiecz się za darmo - 10 aplikacji które ocalą twój system - no niestety, nie tak całkiem za darmo, bo licencje dla firm już słono kosztują.
//EDIT: i już trochę sucharkiem zajeżdżający test 10ciu najpopularniejszych programów antywirusowych
Jak dla mnie tylko NOD32 (jako pakiet "Internet Security").
A co to jest antywirus? :D
Właśnie.
Jak się ma Linux-a albo FreeBSD to może i można się z tego śmiać :) Ale jak ma się na tyle nietypowy/powalony hardware że nie ma pod Linux-a driverów to można tylko płakać i użerać się z Windows :D
Co do NOD-a, też mi się na początku podobał bo był szybki i nieznacznie obciążał system... ale poległ na bardzo prostym teście...
1) Instalujemy Windows na jakieś Virtualce
2) Instalujemy NOD32...
3) zasysamy jakiegoś parcha z P2P... zapisujemy na dysk... NOD nic
4) rozpakowujemy... NOD nic... uruchamiamy setup zatrojanowanej aplikacji i nod NOD nic...
5) Odpalamy czysty windows na Virtualce
6) Instalujemy 30 dniową wersję Kasperskiego
7) zasysamy tego samego parcha z P2P, próba zapisu na dysk... Kaspersky już się pluje
8) Olewamy go, pozwalamy sobie rozpakować zasyfioną aplikację, Kaspersky znowu pluje, olewamy go.
9) probujemy uruchomić setup, Kaspersky już tak łatwo olać się nie daje.
Taki prosty test zrobiłem wykorzystując wersje trial obu programów. NOD32 oczywiście nic nie wykrył i nadal żyłbym w przekonaniu iż to jest świetny i szybki program. Strasznie się na NOD-ie zawiodłem. Do testów NOD-a zachęcił mnie marketingowy bełkot... i pozytywne opinie innych używających go osób. Jednak cieszę się iż nie dałem się do niego przekonać :D
Ale ja mam Windows i antywirusów nie używam.
To ja za dużo syfu od ludzi dostaje w e-mailach i innych nośnikach aby być tak odważnym :) Do siebie mogę mieć zaufanie, jednak nie do tego co otrzymuję od innych :) W dodatku to pewnie kierownik ma Windows 64bit przez co pewnie część wirusów wywala się z marszu :)
seban - to co ty z tymi syfami w emailach robisz? uruchamiasz? czym poczte odbierasz ze sie wirusow boisz?
Jako klienta pocztowego używam Thunderbirda... wolę jednak mieć za plecami program antywirus-owy. Jeżeli odpowiem Ci iż poprawia mi samopoczucie to wystarczy? :P Być może taki ekspert od bezpieczeństwa jak Ty nie musi używać programu AV, ja jednak jako lamer z takiego korzystam i będę to robił nadal :)
Seban
no to tym, co nie mają antyvira, proponuję przeskanować system programikiem HiJackThis i Ad-Aware(z LavaSoft) - okazuje się, że różne dziwne rzeczy na dysku można znaleźć... (nawet na takim, na którym jest antyvir zainstalowany)
@Seban: też Ci thunder robi takie "wstrzymania", jak masz powyżej tysiąca maili ? No i obowiązkowo w nim odczyt maili uproszczony html, bez ładowania obrazków z zewnętrznych software'ów bo inaczej wszystko przepuszcza.
seban: ekspertem zdecydowanie sie nie uwazam, ale fakt - uzywajac linuksa na prawach usera - duuuzo mniej sie boje o wirusy ;)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Bałagan » Jaki antyvirus na rok następny ?
Wygenerowano w 0.035 sekund, wykonano 64 zapytań