1

Łelkom ponownie, amigowiec fazior z tej strony:). Mam problem z monitorami w STe. Rzecz wyglada nastepujaco: nabylem do ataryny sm 124 ktory okazal sie byc monitorem monochromatycznym:), potem zaczalem kombinowac co tu zrobic zeby cos zobaczyc z gier (bo w koncu udalo mi sie spreparowac jakiegos strip pokera), wiec wrzucilem do pece stara karte tv, podpialem ataryne (przez modulator, bo innego zlacza na monit ni ma), wrzucilem dyskietke i pojawil sie "obraz". Jakosc jest taka ze ledwie karty moglem rozpoznac, na szczescie panienka wygladala jak panienka tylko ze mocno rozkolorowana. Uff czas na pytania: W ste mam gniazdo monita i modulator jak po ludzku podpiac monitor kolorowy do tego (nie przez modulator), jest tam jakies rgb? Mam 1084s made by C=, da sie ta ataryne jakos skojarzyc z tym slicznym monitorkiem?

2 Ostatnio edytowany przez Ryszard Mauersberg (2008-05-26 07:59:10)

http://www.allegro.pl/item367867180_prz … kiem_.html
lub jeżeli masz monitor od C-64 ,Amigi to połączysz bez problemu.

Wiedza na temat tego co było jest niezbędna w celu właściwej oceny tego co jest obecnie ,oraz kształtowania tego co będzie póżniej.

3

fazior, zerknij tu: http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopi … 3&p=26

___
Press play on tape...

4 Ostatnio edytowany przez Pecus (2008-05-26 10:48:49)

Co wy koledzy, chrzanicie :)
Jeden pisze o przejsciowce dla trybu Mono, a drugi o scandoublerach zeby VGA podpiac.... ech.... czytajcie o co czlowiek pyta.
W koncu STE ma na zlaczu standardowe sygnaly RGB, ktore mozna podpiac do jego monitora za pomoca prostej przelotki.
TU znalazlem opis sygnalow dla monitora, a TU opis sygnalow na gniezdzie ST. Wystarczy drutami polaczyc (R,G,B,Vsync,Hsync i Ground)  i bedzie kabelek RGB.

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

5 Ostatnio edytowany przez maw (2008-05-26 11:24:04)

(uwaga! duże skany!)

Pecus, tu masz sygnały monitora ST: http://www.flashfactory.ovh.org/show/at … ga-pc.jpg, tu masz sygnały SCART: http://www.flashfactory.ovh.org/show/at … ra/vga.jpg wystarczy być trochę inteligentnym, żeby A + B dało C :] (albo raczej, że A -> B i B -> C == A -> C)

___
Press play on tape...

6

ja tam sprawę rozwiązałem bardzo prosto. Wtyczka monitorowa i bodaj na drugim pinie jest złożony sygnał wizji. Z drugiego końca kabelka czincz - i bez problemu podłączamy całość do praktycznie byle czego - gdzie możemy z czincza podejść :) Koszt = wtyk monitorowy (kilka pln + kabel ekranowany = 2pln + czincz = 0.50 groszy)

Kontakt: pin@usdk.pl

7

Są modele ST bez modulatora i te nie mają composite video, mają tam (na pinie 2) sygnał zespolonej synchronizacji tylko.

8

true, sam taki miałem - z tego okresu gazetki tylko mi zostały

___
Press play on tape...

9

Senkju PECUS, o to mi chodzilo:). @PIN hehe nie znosze compozyta, mam zle wrazenia po amidze, zdecydowanie wole pelne rgb, roznica jest kolosalna.

10

fazior - oczywiście, zgadzam się - lecz ostatecznie wygląda to i tak o niebo lepiej, niż poprzez modulator. Mowa oczywiście o STe, o czym zapomniałem dodać :)

Kontakt: pin@usdk.pl

11

eee tam nie przesadzajcie - z modulatora amigi szło wyciągnąć o wiele więcej, niż się wydaje - wystarczyło mieć odpowiedni śrubokręt (a nawet dwa ;-) )

___
Press play on tape...

Do produktów Commodore widać śrubokręt był niezbędny ;D

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

13

turbokasetowcy z atarynki też go namiętnie używali :P - pamiętam, jak pojawiły się turba i rozeszła się fama po osiedlu, że umiem miniaturowe śrubokręty robić (brało się szprychę, dzieliło na parę odcinków, młotkiem sklepywało jedną końcówkę, troszkę podpiłowało ją pilnikiem do prostych, zaginało drugą, wsadzało w oprawkę od mazaka i tada - śrubcyk jak ta lala) - kolejka się ustawiała :D

___
Press play on tape...

14

Adam Klobukowski napisał/a:

Do produktów Commodore widać śrubokręt był niezbędny ;D

Nie bluznij:), ja tem zawsze po rgb na amigach lecialem, nigdy nie bawilem sie srubokretami. BTW modulatory w kazdym sprzecie to porazka.

15

fazior :) - no może śrubokręt jest do Commodore potrzebny, by mieć po prostu możliwość spowodowania awarii na życzenie :)-

Kontakt: pin@usdk.pl

16

maw napisał/a:

turbokasetowcy z atarynki też go namiętnie używali :P

To może na twoim osiedlu, ja miałem dwa turba i kasety z 20 źródeł i se nie przypominam.

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

17

śrubowkręt może i był potrzebny, jak się samodzielnie raz zmieniło ustawienie skosu głowicy "na pałę" :) - że tak się wyrażę :)

Kontakt: pin@usdk.pl

18

epi napisał/a:

To może na twoim osiedlu, ja miałem dwa turba i kasety z 20 źródeł i se nie przypominam.

serio ? ja miałem blizzarda i nie przypominam sobie, żeby 20 kaset z różnych źródeł pod rząd bez regulacji mi się udało wczytać

Pin napisał/a:

śrubowkręt może i był potrzebny, jak się samodzielnie raz zmieniło ustawienie skosu głowicy "na pałę" :) - że tak się wyrażę :)

akurat używałem tego karta: http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=5848  (patrz "złomek") więc na pałę to tylko kaseta mogła być zjechana

___
Press play on tape...

19

fazior napisał/a:

modulatory w kazdym sprzecie to porazka.

Eee tam. Mnie się udało uzyskać doskonały obraz i dźwięk za pomocą modulatora w Atari. Może modulatory Amigi są szajsowate :)

Atari 1040 STFM (TOS 1.02, 1 MB RAM), Atari 520 STE (TOS 2.06, 4 MB RAM), Atari 800XE, magnetofon Atari XC12+Turbo2000, SIO2PC, Satandisk, monitor Atari SM 124 i SM 144 i wiele innych fajnych sprzętów :)

20

a co do tego to się zgodzę - cuda robiłem z modulatorem w mojej amidze, a za chuchu nie udało mi się uzyskać lepszej jakości obrazu :-)

___
Press play on tape...

21

W magnetofonie Commodore a Atari jest inny sposób zapisu sygnału stąd potrzeba posiadania śrubokrętu bądź nie. Sam cztery razy oddawałem magnetofon do naprawy gwarancyjnej i fachowcy oddawali spowrotem bez zmian. A wystarczyło wymienić szajsowate kondensatory w filtrach środkowo przepustowych.
I jeszcze sprawa kabelka to, że kabelek kabelkowi nie równy sam się przekonałem i wtedy można sobie kręcić do usranej śmierci i nic z tego nie będzie bez względu czy to Amiga czy Atari.