Ja wreszcie też dostałem.
Przy okazji chciałbym zadedykować 100 ***** w miejsce, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę i kotwicę w plecy państwowemu przedsiębiorstwu użyteczności publicznej Poczta Polska. W ciągu dwóch dni przyszły do mnie dwie zdewastowane paczki owinięte w folię. Jedna z UK, druga od Mawa. W jednej kasety z pogruchotanymi opakowaniami, druga obdarta prawie do cna.
Dobra rada dla wszystkich wysyłających. NIGDY NIE KORZYSTAJCIE Z KOPERT BABELKOWYCH!!! Nie dają one żadnego zabezpieczenia, po prostu są przedzierane, przecierane, gniecione i rwane. Tylko tektura, najlepiej kilka warstw, a do tego mocny papier pakowy.
Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.