Białystok - Turbo 2000 F. Nawet gwarancja się zachowała: www.poklik.ovh.org/img/t2kf.jpg :D

BTW. Może jakiś posiadacz kartridża od Turbo 2000F ma zieloną naklejkę od niego i mógłby się podzielić skanem? Moja niestety zaginęła w akcji, a bez najklejki to nie to samo. :(

seban - no taka mysza wlasnie :)

Sosnowiec - BLIZZARD.
Montowany przez gościa zamieszkałego w Tychach, a urzędującego na giełdzie komputerowej w Katowicach.
Zenon i pozostali z tych okolic zapewne doskonale wiedzą o którą giełdę chodzi.
Budynek zburzyli, boisko obok zlikwidowali, a w tym miejscu jest obecnie... CinemaCity,  eee... szkoda słów...

Ma ktoś z was w cas program do ustawiania skosu głowicy?

Nie potrafię się doszukać, a nie pamiętam w czym i jak się mógł nazywać taki program.

Ten **j założył mi 320KB. Połowa banków była zje*ana, dzięki czemu dema nie chciały działać.

I mają, np Windows :D

jer - ale to dopiero od 95 rocku ;)

Ja mialem Turbo AST, moj kumpel jezdzil na gielde i przywiozl magnetofon przerobiony w tym systemie, pozniej jego znajomy elektronik sam wykonywal takie turbo i instalowal w magnetofonach.

W Cze-wie montowało m. in. "Malinger Software & Hardawre" montowało jakąś odmianę Turbo 2000, z dodatkowym jednym przewodem przy kablu SIO. Mam dwa takie magnetofony i dwa cartridge (jeden uszkodzony... :( ). Ulotka - instrukcja wprowadzała jakiś podział na TURBO 2000 czeskie i drugie - warszawskie, zwane też M.O.S.

Zaxon: dalej siedzisz w Cz-wie?

grzybson: nie M.O.S. tylko K.O.S.

Blizzard + 130XE + DOS + QA i trochę dodatkowego oprogramowania z TA i nie tylko wrzuconego do ramdysku.

Całkiem przyjemnie się pracowało. Tylko trzeba było uważać żeby nie uruchomić czegoś co rozwaliło konfigurację bo odczytywanie wszystkiego od zera było upierdliwe. Pół biedy jeśli wystarczyło oduruchomić ramdysk żeby mieć dostęp do zgranych na nim programów.

Czy to prawda, że to turbo gwarantowało podgląd ścieżki na taśmie?/regulację głowicy?

Mówiąc szczerze nigdy się nad tym nie zastanawiałem, a teraz czytam, że normalny magnetofon na to nie pozwalał.

Swoją drogą mój kart do Blizzarda pozwalał na twardy reset i w zasadzie można było z nim łamać gierki ;-). jeśli tylko do kompletu dorzucić odpowiedni debugger. tyle, że niestety stan pamięci był ale ani kontynuacji ani bardziej zaawansowanych funkcji :-(. No i we własnych programach był nieprzydatny ;-).

Ja miałem AST. Na początku z cartem Multi, ale on nie działał prawidłowo z XEGS i musiałem zamienić na zwykły.