1

Zaczynam sie bac... coraz mniej czuje rynek starych komputerow :/

Wlasnie kopara mi opadla jak zobaczylem aukcje:
http://www.allegro.pl/item304064221_jil … _1zl_.html

>700zl za Atari 800XL?!

Nie widzialem chyba nigdy takiej ceny za seryjnie produkowany 8-bitowy komputer Atari. Nawet jego watpliwa "nowosc" nie usprawiedliwia takiej ceny.

Czyzby po zlocie i monetach, zabytki techniki mialy stac sie modna forma inwestowania?
To co wydawalo sie zartem juz mi sie tak glupie nie wydaje.

W ostatnich miesiacach zedcydowanie ida w gore ceny Atari 800XL, 65, 130. Moim zdaniem podrozaly co najmniej 2-krotnie.
Nie sadze zeby tak wzrosla ilosc kolekcjonerow. Chyba ze posiadanie 8-bitowego komputera stalo sie trendy wsrod mlodych informatykow np?

Paradoskalnie ceny komputerow zdecydowanie rzadszych spadaja!
Atari 400 mozna kupic za 200-300zl.
Stacja Atari 810 poszla za 150zl (fakt ze bardzo pozolkla)
Rozumiem, ze powodem moze byc fakt, ze coraz wiecej rodakow placi paypalem i sprowadza sprzet z eBaya, albo sami przywoza z UK i USA.

Ale Atari 1200XL nie znalazlo w ostatnich dniach nabywcy za 445zl, a arabska wersja Atari 65XE nie poszla za 550zl. (a z tego co wiem to byc moze trzeci egzemplarz w Polsce!).
Te komputery w dobrym stanie nie sa ostatnio latwe do dostania nawet na eBayu w USA.

Takze nie dziwcie sie, ze przegrywacie licytacje skoro takie cuda sie dzieja. I nie zwalajcie wszystkiego na kolekcjonerow - z 11 licytujacych to 800XL jako znanych mi kolekcjonerow rozpoznaje 4.

Ciekawy jestem co z tego wyniknie w dluzszej perspektywie?

2

No poszły ceny w górę okropnie... Ja ostatnio kupiłem 800XL w fajnym stanie za 107 zł ... (bez pudła).

A dlaczego akurat XL / XE a nie 800, 400 ? Może dlatego, że kupuje wielu ludzi, którzy mają sentyment do kompów ze swojego dzieciństwa, a u nas (w Polsce) 400 i 800 praktycznie nie było ... od razu pojawiły się XL a później XE. Np. dla mnie 800- ka i 400-ka to okropnie brzydki badziew, a taki Atari XL to zupełnie co innego.

pomidor

3

Dziwisz sie ? Kilka dni temu fachowcy z branży wycenili że naprawa skrzywionej blachy w kompie pana Ziobry kosztować będzie skarb państwa (podatnika) 3000PLN jak dobrze pamiętam. A tu więcej niż skrzywiona blacha..... nowy, nieruszany i nie skrzywiony.

4

Aha, juz ustalilem ze ten Atari 800XL rzeczywiscie jest nowy.

5

Nosty, obawiam się, że masz rację co do nowej formy inwestowania. Przykład: na allegro od bardzo niedawna skupuje 8-bitowce - wszelakie- człowiek siedzący od dawna - z tego co widać po komentarzach - w branży samochodowej...

6

ja pierdziu poszedł za 809pln ....
A pamiętam jak była wyprzedaż w domu hanlowym na pradze i 800xl w boxie można było kupić za równowartość 8piw...

7

Ta kasa to nie jest cena komputera !!! To jest cena pudełka + dodatków. :)
Kiedyś pewien kolekcjoner starego sprzętu (McAdam) powiedział mi, że najbardziej cenne jest to czego jest najmniej, to co ludzie wyrzucali w pierwszej kolejności.
A co wyrzucali ? Pudełka, instrukcje, folie itp. :)

"Pamiętaj, że być dobrym obywatelem to znaczy nie mieć kłopotów, a nie będziesz ich miał jeżeli nie będziesz kłopotem dla innych."

8

Nie wyrzucali tego bynajmniej bez powodu. Otóż są to najmniej przydatne (czyt. wartościowe) elementy zestawu! :)

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

9

Epi: nie sa a byly ;-) Przynajmniej jesli chodzi o stare rzeczy.

10

A propos windowania cen. Kto to jest Anika84_2005? Ostatnio bardzo się panoszy na allegro w dziale atari. :)

Byl hrozný tento stát, když musel jsi se dívat, jak zakázali psát a zakázali zpívat,
a bylo jim to málo, poručili dětem modlit se jak si přálo Veličenstvo Kat.

11

Wg mnie bardziej Ją widać w dziale commodore... i chyba trudno przypisać Ją do windziarzy... próbuje ale nie kończy. Faktem jest, że stara się kupować dużo.

12

Ale!
Chyba dam ogłoszenie w wyborczej: skupuję stare komputery :P

800XL  XC12  LDW 2000  Portfolio  1040 ST, STE  Falcon 030 (Deskpro)  Jaguar
... oraz inne grzyby i Amigi :-P

13

No coz... ja tam bym sie nie doszukiwal zadnych dziwnych zaleznosci. Po prostu rynek - prawo podazy i popytu. Kazda rzecz jest tyle warta, ile sklonny jest za nia zaplacic potencjalny kupiec. I na ten przyklad jest kilka gierek na kompy czy na konsole, ktore na ebayu osiagaja kosmiczne ceny (z roznych powodow zreszta). Mnie natomiast jedna rzecz ciezko wkurza - nie zebym tego zabranial czy nie rozumial, ale naprawde jest to wpieniajace, tzn. osobnicy ktorzy rozbijaja zestaw i sprzedaja go po kawalkach. Oddzielnie komp...oddzielnie zasilacz...kabelek...itd po to tylko zeby zarobic wiecej.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

14

atari classic napisał/a:

Po prostu rynek - prawo podazy i popytu. Kazda rzecz jest tyle warta, ile sklonny jest za nia zaplacic potencjalny kupiec

Życie nikogo nie rozpieszcza (vide stopka). Jeśli da się więcej wziąć - to trzeba brać. Sam powiedziałeś, że to rynek rządzi. Wściekasz się będąc kupującym, cieszysz jako sprzedający ;)

15 Ostatnio edytowany przez bori (2008-02-05 21:53:59)

Normalny rynek. Kupujesz hurtem placisz taniej ale potem bawisz sie w podzial i sprzedaz w detalu. Dodatkowo ponosisz ryzyko zmiany rynku. Zarobek jak najbardziej uczciwy. Choc nie ukrywam ze kiedys mnie krew zalala jak gosc wystalil 5 rocznikow w po jeden egz na aukcje. Upilnowac sie tego nie dalo a wiadomo iz dziurawy rocznik jest 5x mniej wart niz pelen.