zyskałbyś dodatkowy kolor z rejestru $d019 (w trybie kolorowej bitmapy jest to kolor inversu znaków), w trybie HiRes rejestr ten nie jest wykorzystywany, ogólnie wszystkie 4 pociski byłyby w kolorze z rejestru $d019

FAK!!!!!! Po 2 godzinach grania na real atari jestem maksymalnie zestresowany. Czy ktokolwiek zna kogokolwiek kto slyszal o kims kto skonczyl te pi....a gre?!
Gram na komputerach od ponad 20 lat i jeszcze nigdy nie zanotowalem takiej porazki. Czuje sie jakbym mial jedno oko i widzial plasko - to raz. Ta cholerna kukielka zawsze zmienia sie w wilkolaka i odwrotnie w najmniej dogodnej chwili - to dwa. Jestem prawie pewny, ze niektorych komnat nie da sie przejsc - to trzy. Nie da sie obrocic komnat a przypuszczam, ze niektore przedmioty moga lezec w miejscach ktorych nie widze - to cztery.
Pamietam dobrze z mlodosci, ze ta gra byla na Speca duzo latwiejsza. I bohater poruszal sie z jednakowa predkoscia chyba? To piec.
Czy myle sie ze poziom trudnosci wersji na Atari jest wiele razy wyzszy niz na inne platformy?

Ja cholera rozumiem ze przez ostatnie 10 lat przyzwyczailem sie do saveow i niskiego poziomu trudnosci gier na PC. Ale przeciez ja gram regularnie na automatach i na Atari na sedze na CPC! Niemozliwe zebym byl tak cienki ze gine co pare sekund! Tu trzeba rozpracowywac kazda komnate dziesiatkami prob.
Ja w to po prostu nie wierze! Odmawiam tej grze prawa do ponizania mnie jako gracza!!
Zaraz odwioza mnie do Tworek...

XXL-a gonią inne konwersje, ma ich do zrobienia setki, tak więc nie przejmujcie się że nie da się grać bo z innymi tytułami będzie jeszcze gorzej :P

tak, ja skończyłem KL, niestety z save'ami bo jest faktycznie trudna, najpierw trzeba dobrze rozpoznać każdą planszę, zapoznać się z mapką, wiedzieć gdzie co można znaleźć i opracować strategię :) mam też dla leniwych podpowiedź. przedmioty w kotle nie są narzucone tylko wybierane losowo, można wczytać wcześniejszy stan gry i czekać na ten który mamy akurat w kieszeni. wybaczcie moje lenistwo, ale z braku czasu i cierpliwości tak przeszedłem tę grę w jej ostatecznej formie.

TeBe po prostu takie konwersje robi w przerwie na papierosa (dlatego, że nie pali). :P

XXL nigdy nie ukrywal ze nie jest perfekcjonista  - woli raczej nowe wyzwalania niz tygodnie szlifowania drobiazgow w jednej grze.
Ma do tego prawo.
Ale tez chyba nigdy nie mial oporow przed dzieleniem sie wiedza. Zaloze sie, ze gdybys tylko zechial poswiecic swoj czas TeBe, to Twoje umiejetnosci pozwolilyby podkrecic szybkosc i jakosc dzialania gier portowanych przez XXL'a.
To bardziej konstruktywne podejscie.

Tebe ma troche racji... wyzej bata sie nie podskoczy:
1. bbc micro ma szybszy procesor,
2. uklad graficzny bbc micro nie spowalnia komputera o 30%

konwersje z bbc nie sa za szczesliwe, sa wolniejsze niestety, ja bym te gry potraktowal w kategorii ciekawostki. konwersje z zx moga chodzic tak samo szybko (lub szybciej) z bbc nie.

i tak bedzie, 3 z bbc, 1 z c64 i wracam na gumowca ;-)

Tebe, nawet sobie nie zdajesz sprawy, jaką pomoc mi podsunąłeś ^^

Czy ta jedna komnata nie do przejscia to taka podluzna z dwojgiem drzwi (ulozonymi na takiej linii /) i 14 kolczatkami lezacymi gesto na podlodze?
Jesli to nie ta i te opisana da sie przejsc to wymiekam...

PS. Uprzejmie donosze, ze ze udalo mi sie zawiesic KL v2 na Atari 65XE (qmeg, sio2ide, pamiec standard). Przy probie rozpoczecia gry fajerem (nie za pierwszym razem, tylko po przegranej) gra zwisla, muza sie zawiesila na jednym dzwieku, a dolny panel (choc nie caly) zostal skopiowany na glownym ekranie gry (czyli widze 6 paneli jeden nad drugim). Aparatu akurat nie mam przy sobie wiec fotki nie cykne.

OK, ale jeszcze podrążę temat ;)

A jakby zrobić tak jak na tym poglądowym rysunku? Sorki za baźgroły w paintbrushu robiłem :)

XXL - a może tak: http://www.dizzy.pl/gry/undergr/screen29.shtml