xray, a co powiesz na to?
"Każdy także ma prawo do wyrażania opinii np na temat czarno-bialych avatarow wykorzystujacych zdjecia dzieci - co gwarantuje konstytucja.
(W większości przypadków należałoby słowo avatar wziąć w cudzysłów albo zamienić na słowo kicz).
Imho jest to dewiacja, która wyrządza wiele szkód i bardzo potrafi utrudnić życie najbliższym próbującym dyskutowac na forum z takim delikwentem. Czasami i potrafi przynieść jakiś profit." ;)
Nie uzylem slow obelzywych, nie wymienilem Cie z imienia. Wyrazilem swoja opinie zgodnie z konstytucja. Rozumiem ze nie czujesz sie urazony?
Czasami nalezy przyznac, ze nie to jest obrazliwe co sie nam wydaje, ale to co czuje odbiorca...
Ale akurat ten Twoj tekst dla mnie jako dla kolekcjonera nie byl zupelnie obrazliwy. Rzeczywiscie wolno Ci nazywac choroba psychiczna (bo to nie jest obrazliwe) jezdzenie rowerem, uprawianie ogrodka, chodzenie do kina czy dowolne inne hobby. To swiadczy o Tobie a nie o rzekomo "chorych".
Jesli poczulem sie czyms odrobine urazony, to pytaniem w tytule watku (ktore Ty nazwales "bardzo dobrym"). Kolekcjonowanie jest zabawne i daje sporo radosci, ale nazywanie tego "zabawa w kolekcjonera" jest lekcewazace, podobnie jak byloby dla kogos po politechnice nazwanie jego pracy "zabawa w inzyniera", nie sadzisz?
Ale przyjalem ze AS nie napisal tego celowo, tylko chodzilo mu wlasnie o radosc (ktorej nie potrafi zrozumiec) z tej kolekcjonerskiej dzialalnosci plynaca.
Wszystkich prosze o wiecej tolerancji dla wszystkich!
Szacunek nie jest konieczny, tolerancja na forum - tak.