http://www.homecomputer.pl/tommark/podstrony/1

To on kupił  Atari 65 XE Arabic Version....

Lol !

No to ci Twoi arabowie jacys trefni sa, sciagneli przpis na gyrosa od grekow :P
Pozatym do dzis slychac churalne spiewy w wielu miejscach w Polsce albo w Canal plusie:
"łódzki żydzew, łódzki żydzew
ja tej k***y, nie nawidze!!11!"

:)

Mazi - jam sie chowal na Widzewie... No to ide do lustra sprawdzic czy mi pejsy rowno leza. :P
Takie wlasnie chUralne spiewy, to caly ten slynny na zachodzie "polski antysemityzm" imho.

Jacques - co "hmmm..."? Zdziwiony? Sprawdz, ktore miasto ma teraz ile wyzszych uczelni i studentow i jak to wygladalo do wojny do teraz. Samych wielkich, panstwowych uczelni mamy z 7.

Jak zwykle, cholera... Wszyscy robia wielkie oczy, jak sie dowiedza, ze w Lodzi jest cos wiecej niz bezrobotni rozpici psychopaci. Ludzie! To, ze Lodz jest od lat wykolegowywana ze wszystkich dziedzin i metodycznie gnojona w mediach przez czarny pijar Warszawy, i ze od dawna ma nieudolnych wlodarzy miasta, to jeszcze nie znaczy ze jest tak zle, jak Wam wmawiaja w tv. Mamy sie czym pochwalic.
Np. duza liczba kolekcji gier i komputerow :D

I pewnie najbardziej oblegane kierunki to Technologia Produkcji Materiałów Wybuchowych na PŁ i Wydział Medycyny ze specjalizacją Śmiertelne Choroby Zakaźne na AM ;) Przypuszczam, że byłoby jeszcze więcej studentów z krajów arabskich, gdyby w Waszym mieście były organizowane kursy pilotażu samolotami pasażarskimi ;)

[nosty, no offence, nie mam nic do Łodzi]

No mnie się wydawało, ze bardzo akademickie miasta to raczej Kraków, Warszawa, Wrocław... ;) Sama sucha liczba uczelni jeszcze niczego nie przesądza;) Łódź kojarzy mi się raczej z filmówką i w tej kategorii jest najbardziej akademicka :P Myślę, że jako kryterium porównawcze najlepiej obrać uczelnie publiczne i pominąć komercyjne (nierzadko pseudoszkółki)...

Np. Wrocław:

    * Akademia Ekonomiczna im. O. Langego
    * Akademia Medyczna im. Piastów Śląskich
    * Akademia Muzyczna im. K. Lipińskiego
    * Akademia Sztuk Pięknych
    * Akademia Wychowania Fizycznego
    * Kolegium Nauczycielskie im. G. Piramowicza
    * Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych we Wrocławiu
    * Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. L. Solskiego
    * Politechnika Wrocławska
    * Uniwersytet Przyrodniczy
    * Uniwersytet Wrocławski
    * Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych im. T. Kościuszki

Łódź:

    * Akademia Muzyczna im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów
    * Akademia Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego
    * Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera
    * Politechnika Łódzka
    * Uniwersytet Łódzki
          o Wydział zamiejscowy m.in. w Sieradzu
    * Uniwersytet Medyczny
          o Wydział zamiejscowy w Piotrkowie Tryb.

Jeżeli chodzi o porównanie liczby studentów w kontekście "akademickości", to trzeba by porównać tych, którzy na stałe mieszkają w danym mieście i studiują (dziennie czy zaocznie) a nie tylko dojeżdżają na zjazdy ;) Choć i tu nie wydaje mi się, by Łódź była górą w porównaniu z powyższą trójką miast...
No ale może ja się nie znam i faktycznie Łódź jest najbardziej akademicka z akademickich... :D

do Lodzi dodaj jeszcze:
  * Wojskowa Akademia Medyczna w Łodzi
  * Wyzsze Seminarium Duchowne

No i nie to zebym sie czepial ale nazywanie Kolegium Nauczycielskiego albo Kolegium Języków Obcych osobna "uczelnia" to lekka przesada. To ledwie na wydzial zasluguje. Tez to mamy, calkiem rozbudowane (kilkuset studentow) ale jako czesc UŁ.

Ale dobrze. Zgodzmy sie, ze przesadzilem z patriotyzmem lokalnym i zmieniam "najbardziej akademickie miasto w Polsce" na "jeden z glownych osrodkow akademickich" :)

A co do Filmowki - po zamknieciu Wytworni, Lodz przestala byc tak filmowa jak kiedys.
Oczywiscie Waraszawa juz pare razy robila podchody zeby przeniesc te uczelnie do stolicy. Jak wszystko... Ostatnio czytalem ze rozszerzono Lodzka Specjalna Strefe Ekonomiczna o filie pod Wa-wa tylko po to zeby wlasnie tam zrobic jakies nowoczesne centrum badawcze.

Aha - czas nazywania uczelni prywatnych "pseldoszkolkami" tez juz raczej minal.  To taki snobizm i naturalna nieufnosc ludzi w moim wieku albo starszych, wychowanych w czasach szkol panstwowych.
Sa nowoczesne szkoly prywatne na wysokim poziomie (i nie tylko w Lodzi :P )
Choc sa i takie gdzie politycy Samoobrony konczyli szkole w 2 lata pokazujac sie w niej 2 razy :D

Dodam od siebie, że Łódź jest drugim po Krakowie centrum flashowym. Chyba nawet Wawa nie ma tylu agencji, co Łódź.

RIA są tworzone m.in. za pomocą flasha. Gry flash, strony flash - tworzą tzw. "agencje interaktywne" - dla których wykonują je "szare mrówki" - czyli agencje specjalizujące się w technologii flash. O podziale, który dokonał się w ramach "zawodów flashowych" piszę tutaj: Flashowiec: do czego potrzebujesz fleszowca/flashmana" (jeżeli uważacie, że to już za dużo na offtop no to wyciąć linkowanie i tyle)

Co do koszernego jedzenia to jest calkiem niezle. Niejednokrotnie mialem okazje je jesc. Muzyka zydowska tez jest niezla.