176

Sorry dely, moze mnie faktycznie troche ponioslo, ale jak ktos zaczyna cie falszywie cytowac i jeszcze ma czelnosc na tej podstawie cie oskarzac, a inni mu wtoruja, to naprawde niewiele juz mozna zrobic cywilizowanymi metodami. Ja sobie zdaje sprawe, ze w przyrodzie wystepuja jednostki nieprzemakalne dla wiedzy, ale sa chyba jakies granice zdrowego rozsadku. Dlatego gdy widzimy, ze ktos zachowuje sie jak totalny imbecyl i bez skrupulow lze w zywe oczy, to chrzanic poprawnosc, trzeba to po prostu powiedziec glosno.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

177

hahah pan madry odpisal, specjalnie drazylem ten temat bo bylem ciekaw kiedy zakapujesz i napiszesz konkretnie tak jak Ci rozrysowalem. Bo mam gdzies klikanie, szukanie i przegladanie na wlasna reke. A dlaczego? Bo to Ty twierdzisz inaczej wiec udowodnij. Ty jednak zamiast to zrobic wolisz lac wode i obrazac innych. Jezeli chodziles do szkoly to chyba uczyli Cie jak sie udowadnia dana teze.
To co zapodales to jest w miare wczesne jednak na atari bylo jednak wczesniej:
http://atari.fandal.cz/download.php?files_id=602

w 85 rowniez:
http://atari.fandal.cz/download.php?files_id=3518

I jak nie masz oglady to mozesz sobie stad isc.

Napisalem najbardziej lagodnie jak tylko potrafie. :)

178

e tam, ci zaczeli wczesniej, mieli spotkania i nawet darmowe gazetki w 1982

http://www.page6.org/about/about.htm

ale to nie mogla byc scena bo scena to jest na c64

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

179

Zasadniczo ten watek jest chyba jednym z najobszerniejszych tresciowo tego forum... ;) 
Zawiera:
- tytulowa wzmianke o 25-leciu
- refleksje atari_classica-a o obcowaniu z C64 ;)
- polemike gdzie i kiedy rozpoczela sie scena (trudna do definitywnego rozstrzygniecia)
- polemika kto jak zna angielski i jakich uzywa argumentow ;)
- teza, ze na atari kiedys nie bylo sceny
...

Ja w tym ostatnim punkcie

dely napisał/a:

Proszę uprzejmie. Jedno party co (niech będzie) rok wystarczy, ze dwa ziny dyskowe (też niech będzie na rok)
może jeszcze jakaś papierowa gazeta.

to prawie jak jakies centralne planowanie, a underground moze  sie rzadzic (i raczej rzadzi) wlasnymi prawami... ;)
Ja w wypowiedzi z tego watku (bodajze na str. #5) zadalem retoryczne pytanie, czy mozna jedna miare przykladac do wszystkiego (ilosc komputerow i obszar ich wystepowania, rodzaj i stopien aktywnosci ludzi na danym kompie). Oczywiscie, ze nie mozna i nie powinno sie tego przyrownywac do sceny C64, choc wielu uwaza ja za wzorzec.... ale to do niczego nie prowadzi.  Atari  to wlasne, oddzielne klimaty...
Ciekawe, czy juz zadales sobie, Dely, trud ogladniecia wspominanego X-DEMO BeWesofta,
(http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=1180)
gdzie w tekscie o historii malego atari autor wspomina o  przejawach scenowej aktywnosci w latach 80. 
Dodam, ze to glownie dema, a nie zloty czy gazetki sa najbardziej charakterystycznym, namacalnym "produktem" takiego nieformalnego srodowiska, pamiatka do dzis. :)


dely napisał/a:

Naprawdę kiedy Komodziarze mieli Highlife, Włócznię Wschodu, 64+4, Kebaba i całkiem spore zloty my nie mieliśmy nic oprócz
Atari Stars Party, WFMH i Magnusa.

Naprawde, przemawia przez Ciebie wielki zal, a tak sie sklada, ze wyrocznia to chyba nie jestes (ja tez nie, ale przynajmniej nie sugeruje tak kategorycznie, iz scena atari nie istniala, bo nie bylo tak samo jak na C64).
Czyzbys nie  wiedzial o paru drobnych faktach, typu wydawanie zinow takich jak ODDECH LATRYNY czy MegaMagazine (ktorego dystrybutorem w Polsce byl jakis czas Mirage z W-wy), a pisali tam takze Polacy.... :]
Poza tym jak juz zapodajesz konkrety z nazwami grup(y) czy kodera, to poczytaj sobie takie demo, bo zapomniales o innych w PL:
http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=314
(choc pewnie znalazaloby sie paru wiecej co wtedy dzialali w PL)
:D

No i nie jez sie tak bardzo z tym nawiazaniem do debiutu 1999 r. bo tylko tak mozna Ci wybaczyc to zaniedbanie jak wyzej... ;)
Nie warto tez byc zazdrosnym - odnosi sie to TAKZE do ilosc zlotow i co sie dzialo na scenie C64 - ja generalnie wbijalem w to lache, niezbyt interesowalem sie co robi drugi oboz, bo Atari bylo wazniejsze... :)

Wyczuwasz moja niechec do Twojej, niestety wcale nie tak skromnej osoby (...) ? No coz, jesli tak jest, to ma jakies podstawy i z pewnoscia jest wzajemne... nie od dzis... Trudno. ;>


xxl napisał/a:

ci zaczeli wczesniej (...)

ale to nie mogla byc scena bo scena to jest na c64

LOL :D

180

nie jestem przekonany, czy wikipedia to wiarygodne zrodlo, przyklad:

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_ho … o_hardware

atari xe nie istnieje.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

181 Ostatnio edytowany przez electron (2008-01-09 23:17:02)

cytat z tejże strony :

->

Video interface controllers were a step up on the ladder, these were true VLSI chips that integrated all of the logic that was in a typical CRTC based system, plus a lot more, into a single chip. The VIC-II chip is probably the best known chip of this category.

<-

Rzeczywiście VIC II jest najlepszym z VIC-ów hahaha

Tym bardziej w tabelce niżej wrzucenie C64 do kategorii "Systems using a Video Co-Processor" jest bardzo zabawne

pomidor

182

Jeszcze a propos oczekiwan pewnych osob, porownujacych scene C64 do (jakoby nieistniejacej kiedys) sceny Atari - to tak jakby spodziewac sie po dwoch samochodach osobowych z roznych firm, ze beda mialy podobne osiagi (co jak wiadomo, niekoniecznie musi byc regula, bo moze wplywac na to rok produkcji, itp.).... Oba pojazdy beda mialy swoich fanow, organizujacych czasem zloty (cos jak Matoos, zdaje sie), oba doceniane choc moze w roznych dziedzinach... itp., itd.

Porownanie moze nie idealne, no ale skoro pojawil sie tu wczesniej watek motoryzacyjny... ;P

183

xxl napisał/a:

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_ho … o_hardware

atari xe nie istnieje.

Istnieje, po prostu video hardware jest na tyle niebanalny, że autor ma trudności z klasyfikacją:

http://en.wikipedia.org/wiki/Talk:List_ … be_done.29

KMK
? HEX$(6670358)

184

dopiero teraz przeczytałem calutką dyskusję..lol...niemniej w tym momencie zdałem sobie (znowu) sprawę czemu tak nie lubię niereformowalnych, ortodoksyjnych megaproroków z klapkami na oczach jakie mają konie w Andach...(a tu jest conajmniej jeden taki lolek)...bardzo mi to przypomina akcję z filmu "Żywot Briana" (dialog: ...chodźcie za tykwą!..."). Reasumując KULTOWY WĄTEK...rulezja:PPP

gep/lamers^dial

185

Mazi, "pan madry" odpisuje ponownie i zanim przejde do rzeczy to mam do Ciebie ogromna prosbe.....nie wyrzucaj mnie z tego forum....juz bede grzeczny, bede zawsze wykonywal twoje polecenia i reagowal na zachcianki, nawet gdyby byly najbajdziej kretynskie i niedorzeczne...obiecuje. Zasiales w moim sercu taki strach, ze 2 noce spac nie moglem, no i zlapales mnie, ze nie chodzilem do szkoly.... a juz myslalem, ze mi sie upiecze, a tutaj taka kompromitacja. Nie ma co, zalatwiles mnie.
A teraz do rzeczy. Obejrzalem podane przez Ciebie produkcje ze strony Fandala, no i nie zmieniam zdania. Przyznaje, jak na tamte lata sa to bardzo fajne programiki, ale o scenie to mowic nie mozna. Byly napisane przez pojedyncze osoby, jako pojedyncze inicjatywy i sa bardzo ubogie. Ja specjalnie podalem Ci dema na C64 pochodzace dopiero z 1986 roku (pomimo, ze sa wczesniejsze). Zrobilem tak dlatego, ze dopiero w 86 pojawily sie cale GRUPY ludzi skladajace sie z muzykow, grafikow, swaperow itd. I co najwazniejsze grupy te zaczely ze soba regularnie rywalizowac, robiac wiele dem, czyli mozna mowic o normalnej scenie -  tak jak to definiuje Wiki (i slusznie moim zdaniem). Zobacz ile produkcji zrobily wymienione przeze mnie zalogi, tak wiec nie bylo to jednostkowe dzialanie. Zreszta porownaj sobie np. jedno z dem grupy 1001 crew do produkcji atarowskich z tamtego okresu.
Demko nazywa sie Letter V

http://noname.c64.org/csdb/release/?id=2695

Jak dla mnie demo pelna geba i prawde mowiac to sam jestem zaskoczony, ze juz wtedy na komode trzaskano takie rzeczy. Zreszta od tamtego czasu C64 zaczal wyznaczac trendy na demoscenie. Jakby nie bylo to atarowcy (wiele lat potem) zaczeli kopiowac ze sceny C64 rozne "efekty", scrolle, muze. Z tego co pamietam, to bywalo tak, ze niektore grupy atarowskie wrecz doslownie zrzynaly z C64 i dochodzilo do komicznych sytuacji, bo nagle na atarowskim demie latal logos hackerskiej grupy HOTLINE z C64 (wygladajacy jota w jote jak oryginal). W druge strone takie zjawiska nie mialy miejsca, tak wiec o czyms to rowniez swiadczy.
Tutaj jest lista produkcji na C64 (kategoria - C64 Demo, C64 One-File Demo) od stycznia 1986 roku do stycznia 1987 - 1565 pozycji - oblukajcie sobie, czesc z nich na naprawde niezlym poziomie.

http://noname.c64.org/csdb/search/advan … mp;first=0

A potem to juz worek sie rozwiazal i do dzisiaj scena C64 pozostaje najwieksza i najbardziej prezna ze wszystkich 8bitowcow.
Jezeli przedstawisz mi podobna liste dem na Atari z 86 roku (lub z wczesniejszego okresu), pisanych przez regularne grupy scenowe, to przyznam Tobie i innym na tym forum racje i zwroce honor.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

186

Male P.S. - w podanej powyzej liscie celowo pominalem kolekcje graficzne, muzyczne, intra, dentra, pojedyncze grafiki, muzyki itp - tylko czyste dema. W innym wypadku byloby tego o wiele wiecej. Takie najstarsze pojedyncze popierdolki na C64 datuja sie od 1982 roku, tylko to wtedy NIE BYLA ZADNA SCENA.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

187

W koncu zaczynasz normalnie rozmawiac jednak nie mogles sie powstrzymac przed pogadaniem sobie na moj temat :) a Tylko w tym przypadku chodzilo o to zebys przestal lub sobie poszedl. Daleki jestem od tego zeby Cie stad wyrzucac. Co do tego kiedy powstala dobrze zorganizowana, z prawdziwego zdarzenia, scena na obydwu platformach kazdy tutaj dobrze wie. Jednak flame (przypominam, ze to flame bo nie wiem czy zauwazyles) rzadza sie swoimi prawami i trzeba bylo podsycac :) A Ty uparcie nie sluchales co sie do Ciebie mowi i nie podawales konkretow jednoczesnie ublizajac wszystkim dookola stad czasem dziwne moje zachowanie.
Jak widzicie bylo tyle halasu o scene w Polsce a i tak wszystko rozbilo sie o zachod :) Bo wo Polsce bylo inaczej :)

188

>Jakby nie bylo to atarowcy (wiele lat potem) zaczeli kopiowac ze sceny C64 rozne "efekty"

komodorowcy zaczeli! z atari zerzneli bary do kazdego dema :D ciekawe od kogo zerzneli efekt scrolla ;)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

189

No ale fakt jest faktem. W wielu atarowskich demach (grach też) była notorycznie wycinana grafika z C64, że o fontach nie wspomnę (niektórzy, tacy jak WFMH nawet się do tego przyznawali) - a czasem nawet i muzyka. Odwrotnego efektu nie widziałem - ma ktoś jakieś przykłady "w drugą stronę?".

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

190

A może być kod ?... objerzyj sobie demko "Blood domination" i do którego atarowskiego demka pasuje większość efektów... aha, BD powstało PO tym atarowskim demie ;)

191

O, zaraz obejrzę.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

atari_classic:
W chamstwie na pewno Ci nie dorownam i nawet nie bede probowal. Sprawa dla mnie jest prosta jak drut - nawrzucales _na moj_ temat tyle, bo brakuje Ci wiedzy i argumentow, co bylo jasne od samego poczatku. O scenie C64 zaczales szukac w sieci i czytac dopiero wtedy, gdy przyparty zostales do muru. I nie dosc, ze w wiekszosci nie rozumiesz tego, co czytasz, to caly czas starasz sie zaciemnic sprawe, dopieprzajac sie do szczegolow i watkow pobocznych, zamiast dazyc do sedna: (scena: przede wszystkim w Polsce, ale i na swiecie).

Jezeli chodzi o manipulacje, to zrobiles sobie z tego usprawiedliwienie na swoje chamstwo. Z tym, ze prezentowales je juz we wczesniejszych odpowiedziach, wiec to zadne wytlumaczenie. A co do samej "manipulacji": gdybym wiedzial, ze ty nie chcesz rozumiec sedna argumentow, tylko liczy sie przecinek nie w tym miejscu, gdzie powinien, to napisalbym Ci to inaczej. W sumie gleboko gdzies mam zdanie osoby tak chamskiej jak ty, ale oprocz ciebie sa tu jeszcze ludzie, ktorzy nie przeczytawszy calosci, beda sie sugerowac "faktem" mojej "manipulacji". Wiec jeszcze raz:

1. Zacytowales Wikipedie.

2. Ja odpisalem "Cytuje, a podkreslenie moje:" (tego juz w swoim paszkwilu nie napisales) i zgodnie z tym co zapowiedzialem, podkreslenie napisalem od siebie. Caly twoj zarzut sprowadza sie tak naprawde do tego, ze uzylem slowa "cytuje" zamiast "przytaczam" albo cos w tym stylu. Tekst podkreslony WYRAZNIE sie rozni od niepodkreslonego. Nie dali Ci to okazji do przemyslenia, ze jednak o cos mi w tym tekscie chodzi?

3. Tekst ten rozni sie od tekstu oryginalnego tym, ze zamiast formy bezosobowej napisalem w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Aluzja nie dotarla... Tekst ten powinien byc interpretowany w ten wlasnie sposob - poniewaz autorow hasel w Wikipedii obowiazuje pisanie w okreslonej formie. Forma "bo ja cos wiem" nie jest uzywana. Dlatego autorzy zamiast pisac "zaobserwowalem zjawisko x" pisza "zjawisko x zostalo zaobserwowane". To jest oczywiste dla kazdego, kto czytal zasady Wikipedii. A skoro uzywasz cytatow z Wikipedii to powinienes znac jej zasady. Nie czytales, prawda?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Zasady
Punkt o stylistyce wiele ci powie.

4. Powolywales sie na ten cytat z Wikipedii, ze jest to wiedza powszechna. A ja ci odpisalem, ze wlasnie autor cytatu w sposob WYRAZNY stwierdza, ze jest to jego wiedza ("jak to jest wiadome" trzeba czytac "jak ja to wiem"). Dla mnie to jest oczywiste, dla ciebie nie. Ale to trzeba bylo poprosic o wyjasnienie, dlaczego tak, a nie popisywac sie chamstwem i plakac, ze "manipulacja". Dla osob postronnych to nie musi byc jasne (i przepraszam te osoby, jezeli to nie bylo wystarczajaco jasne), ale to ty sie masz za mistrza od znajomosci sceny, definicji wszelakich, w tym slownikowych.

5. I NAJWAZNIEJSZA RZECZ: czy to jest "as far as is known" czy "as far as i know" nie ma znaczenia w kontekscie, w ktorym to uzyles. To, czy to jest opinia autora definicji, autora i kregu jego stu znajomych czy wszystkich komodorowcow z osiedla to nie ma to znaczenia. Pozostaje opinia autora definicji, nie podparta faktami. Fakt a opinia to dwie rozne rzeczy i o tym tez mozesz sobie poczytac w Wikipedii.

atari classic napisał/a:

W slowniku ma on sporo znaczen: ray
1. narrow beam of light: a narrow beam of light from the Sun or an artificial light source
2. trace of something positive: a slight indication of something positive in a difficult or worrying situation
a ray of hope
3. physics - beam of energy: a thin beam of radiant energy or particles
4. mathematics - line extending from point: a straight line that extends from a point infinitely in one direction
5. zoology - arm of starfish: an arm of a starfish or other animal with body parts radiating from the center
6. astronomy - bright streak from lunar crater: a bright streak on the lunar surface that radiates from a crater
7. botany - rad

Jak widac kazdy moze uzywac slownika, ale nie kazdy wie jak :) Jezeli bedziesz mial w tekscie o botanice slowo "ray" to bedziesz uzywal go w znaczeniu botanicznym czy matematycznym, a moze ogolnym? Jak masz w tekscie o zjawiskach kulturowych slowo "phenomenon" to bedziesz go uzywal w sensie kulturowym czy w sensie matematycznym, a moze ogolnym?

Po raz setny przypominam od czego sie zaczelo:

atari_classic napisał/a:

Warto chyba przypomniec, ze w latach gdy na C64 byla juz aktywna scena to w Polsce wlascicielom Atari slowo "scena" kojarzylo sie raczej z wystepami Hanny Banaszak.

I nawet Dely juz wie ;), ze dales ciala, tylko nie ty:

dely napisał/a:

Tu oczywiście kolega Atari Classic sporo przesadził, ale od tego się wszystko zaczęło.

A przeciez pare watkow wczesniej bylo:

dely napisał/a:

No niestety Kaz. Scena C64 istniała w .pl znacznie wcześniej niż Atari 8-bit

Tak wiec Dely juz ma to za soba, chociaz jeszcze werbalnie sie sprzecza :) Ale na szczescie juz dochodzimy do sedna... Dostalismy jakies konkrety:

dely napisał/a:

lista zlotów (zawęziłem do 1994 r. bo wtedy mniej więcej zaczęły się odbywac regularnie, rok w rok zloty Atari). Podobną listę grup, produkcji, zinów można sobie wygenerowac tutaj

1. Rzeczywiscie, zloty takie jak Terminator Party (czterech uczestnikow, jedna grupa, zero produkcji) to oznaka potegi sceny C64. Ale przeciez to jest w bazie _sceny_ C64, wiec rozumiem, ze ilosc tak bardzo sie nie liczy, jak Dely nam tu probowal wmowic. Smiem wiec doniesc, ze zloty scenowe odbywaly sie regularnie miedzy rokiem 1989 a 1994 rowniez na Atari - co roku byly spotkania moje, Zygi, Rafa i jego brata, oczywiscie w celach copy-partowych, a takze pisania demek (ukonczylismy jedno). Podejrzewam, ze takich zlotow na Atari bylo wiecej :), ale nie bylo takiego parcia w atarowskich narodzie, zeby wszystko co leci nazywac zlotem... Pewnie jak Our Soft sie spotkal ze soba, to tez byl zlot... tylko biedni o tym nie wiedzieli.

2. Najwczesniejsze z podanych przez Ciebie zlotow mialy miejsce w 1992 roku. Oczywiscie wiesz, ze Atari Stars Party mialo miejsce w 1990 roku. I oczywiscie nie uznajesz tego jako objawu sceny. A dlaczego? Bo w nastepnych dwoch latach nie bylo zlotu (przynajmniej nic o tym nie wiemy). Od 1993 roku mamy ponownie zloty rok w rok (1993 - ACC, 1994 - Shadows Party, zaczatek Quasta, itd.). Wedlug Twojej teorii scena na C64 zaczela sie wiec w 1992 roku, a scena Atari w 1994. To mam w takim razie pytanie, ktore obnaza ten sposob myslenia: jezeli komodorowcy przestana organizowac zloty w 2010 roku to wszystko co bylo wczesniej przestanie sie liczyc? Jezeli beda mieli roczna przerwe na zloty w 2011 roku to znaczy, ze scena do 2011 roku sie nie liczy?

3. Scisle rzecz biorac pierwsze Atarowskie copy-party w Polsce pojawily sie 1986/7 roku. Najwiekszy zlot Atari, na ktorym ludzie pokazywali swoje programy, tworczosc oraz kopiowali programy bylo Atarowisko w 1987 roku w hali Torwaru w Warszawie. I bylo to _drugie_ takie party. Tam sie przewalilo sporo oprogramowania z Zachodu, w tym dema. Polscy kommodorowcy mogli wtedy o zlotach poczytac sobie co najwyzej w prasie.

4. W 1987 roku mamy pierwsze udokumentowane polskie dema, 1988 mamy juz pierwsze grupy (OurSoft, WFMH), a 1989 to wysyp wszystkiego, we wszystkich czesciach kraju. Ale oczywiscie nie uznajesz ich. Dlaczego? Bo to drobna, niezorganizowana, niezrzeszona dzialalnosc. Scena C64 oczywiscie zaczela sie od zorganizowania, zrzeszenia, a dopiero potem zrzeszeni zaczeli trzaskac grupowe dema. Niestety, rzeczywistosc jest inna. Sami scenowcy z C64 przyznaja, ze ich scena zaczela sie od 1988 roku od JEDNEJ grupy - Quartet. A jesli przesledzisz jej losy, to bedziesz wiedzial, ze oni tez zaczynali w pojedynke.

atari classic napisał/a:

le czyz to nie dziwne, ze po tak preznym i poteznym zjawisku jak rzekoma i wczesna 8bitowa atarowska demoscena nie ma nigdzie zadnego sladu ?

I kolejne bzdury. To, ze ty niczego nie wiesz o scenie Atari to nie znaczy, ze ona nie istnieje. Podano Ci informacje o dyskach TAIG, podano Ci informacje o innej, bardzo licznej grupie milosnikow i podano Ci informacje, ze takich grup bylo mnostwo w calych Stanach (to sa fakty latwo sprawdzalne). Xxl dodal do tego link do takiej grupy w Wielkiej Brytanii. Gorzej z przetrwaniem ich tworczosci, choc i tu podano Ci pojedyncze dema. Problem w tym, ze Ci ludzie porzucili swoje hobby w czasach, gdy NIE BYLO INTERNETU. Przetrwac moglo tylko to, co zachowalo sie fizycznie i ktos w koncu skopiowal ze swoich dyskow i wrzucil do sieci. Dlatego nie jest tego tak duzo, aczkolwiek wystarczy spojrzec na pierwsze lepsze demo z 1981 roku (wspominana choinka), zeby zauwazyc, ze nie jest to napisane w Basicu (co wysmiewal Dely) i ze jest to naprawde fajny efekt wykorzystujace na maksa znane wowczas mozliwosci Atari. Takie demko powstalo znacznie pozniej na C64.

atari classic napisał/a:

fragmencie bylo, ze 2 grupy na C64 sa uznawane za pionierow demosceny: The judges i 1001 Crew.O The Judges Wiki:
The Judges was a Dutch Commodore 64 group known as one of the earliest dedicated demogroups. The Judges released several demos for the Commodore 64 home computer between the years 1986 - 1988

Na riposte maziego z dwoma demami:

atari classic napisał/a:

Przyznaje, jak na tamte lata sa to bardzo fajne programiki, ale o scenie to mowic nie mozna. Byly napisane przez pojedyncze osoby, jako pojedyncze inicjatywy i sa bardzo ubogie.

No to musze cie biedaczku zmartwic. Nawet jak swoje 1001 crew uznasz za poczatek demosceny C64, to my tez mamy grupy, ktore dzialaly w 1985 roku: SSMB i Abbuc (to przyklady). SSMB tutaj:
http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=3679
Tutaj masz Atari Cracking Service (dwoch Niemcow, jesli dobrze pamietam):
http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=3701
A tu jedna z wielu Abbuc-owych produkcji:
http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=3717
Dalej nie ma sceny, bo to pojedyncze osoby? I mozesz zobaczyc liste innych osob ze sceny - pozdrawianych w tekscie scrolli.

A przeciez scena C64 miala byc ZNACZNIE wczesniej niz Atari... Nie uznajemy sceny w USA? OK, ale w Europie tez to jakos kiepsko wyglada z tym WCZESNIEJSZYM scenowaniem... I w Polsce rowniez...

atari classic napisał/a:

Takie najstarsze pojedyncze popierdolki na C64 datuja sie od 1982 roku

A mozesz je tu zapodac? Bo z tego co wiem, to w 1982 roku nie mieliscie zadnych produkcji scenowych, nawet popierdulek.

atari classic napisał/a:

tylko to wtedy NIE BYLA ZADNA SCENA.

To znaczy, ze te wszystkie programy, ktore znajduja sie w komodorowskiej bazie SCENOWEJ nie sa czescia sceny? Interesujace! To jednak nawet sami komodorowcy uznaja, ze te programy trzeba tam wrzucic, za to atari_classic wszystko wie lepiej i twierdzi KATEGORYCZNIE, ze one scenowe nie sa...

atari classic napisał/a:

Jezeli przedstawisz mi podobna liste dem na Atari z 86 roku (lub z wczesniejszego okresu), pisanych przez regularne grupy scenowe, to przyznam Tobie i innym na tym forum racje i zwroce honor.

To chyba dobry moment na to, zebys to zrobil...
Ale pewnie zaraz uslysze, ze SSMB i Abbuc to nie grupy, albo ze uznajemy tylko te grupy, ktore nie rozpoczynaja sie od litery S i A (bo wtedy i tak na C64 jest 120 grup o nazwach zaczynajacych sie od czegos innego).

dracon napisał/a:

to prawie jak jakies centralne planowanie, a underground moze  sie rzadzic (i raczej rzadzi) wlasnymi prawami... ;)

I to jest klucz do zagadki - scena ulegala przemianom, w zaleznosci od obszaru i czasow. W Stanach goscie np. lubowali sie w nazywaniu sie "Enthusiast Group", w Europie Zachodniej "Cracking Team" a we Wschodniej oczywiscie "Software". Na przelomie lat 70/80 scena polegala glownie na crackowaniu i dorabianiu interek do zlamanych gier, potem te interka zaczely zyc wlasnym zyciem pod nazwa dem, potem zaczely one byc coraz bardziej wyrafinowane, potem narodzily sie grupy, w ktorych stopniowo doszlo do specjalizacji, itd, itp. Nasza scena wygladala zupelnie inaczej niz zachodnioeuropejska, a tamta zupelnie inaczej niz amerykanska. Ale Wy jestescie madrzejsi, dla Was oczywiscie tylko to jest scena, co osobiscie sobie zdefiniujecie...

dely napisał/a:

Fakt, że Kaz nie rozumie czegoś, nie znaczy, że należy się z niego wyśmiewac :P

Kochany Dely-u, ja doskonale rozumiem :). Chodzi o to, ze scena narodzila sie na C64 i tylko problem w tym, jak udowodnic taka karkolomna teze. Ale da sie. Wystarczy zawezic definicje sceny: scena jest wtedy, gdy sa demosy i pewna spolecznosc je tworzaca (Kaz, Wikipedia, inne zrodla), ALE: musza one byc fajne (atari_classic), nie moga byc robione w pojedynke, bo to grzech (atari_classic), nie moga byc pisane w Basicu, bo wtedy to juz nie programy demonstracyjne (Dely), do tego musi powstawac zin dyskowy (Dely) i jeszcze cos drukowanego (Dely), no i musi byc odpowiednia ilosc tych dem (Dely) i jeszcze czestotliwosc (Dely), musza byc koniecznie niesformalizowane zrzeszenia tworcow (Dely), ale musza koniecznie miec sformalizowany kodeks (Dely) no i musza sie nazywac grupami (atari_classic), bo inaczej nie sa grupami, nie moga jednak robic kolekcji graficznych i muzycznych albo crack-introw, bo to dzialalnosc pozascenowa (atari_classic).

Poniewaz tylko demosy na C64 (no i Amige) sa fajne, to wiadomo, ze scena na inne komputery (poza C64 i Amiga) nigdy nie istnialy.

Zalosne, ale prawdziwe - ludzie ze spolecznosci atarowskiej, zamiast dociekac prawdy, zadowalaja sie powszechna opinia pochodzaca z srodowiska komodorowcow. Bo, jak to ladnie przypomnial draco, "miliony much nie moga sie mylic".

Kaz/Rohar
Prowadzę stronę dla obłąkanych: http://atari.online.pl/

193

no dalej lolki...mam nadzieję że nie spoczniecie na laurach...fajnie sie czyta:P

gep/lamers^dial
gepard napisał/a:

fajnie sie czyta:P

Prawda? A ile przy okazji czlowiek sie dowie o scenie Atari Commodore! Mnie sie tez podoba :)

Kaz/Rohar
Prowadzę stronę dla obłąkanych: http://atari.online.pl/

195

No tak...widze, ze ciezkie otepienie umyslowe "miszcza" Kaza dramatycznie sie poglebia. Wlasnie dostarczyl mi kolejny dowod swojego ultra logicznego myslenia. Wszyscy gotowi na 2 odcinek serialu (bo na to sie zapowiada) pod tytulem meandry umyslu Kaza ??? No to lecimy.
Biedny "miszczunio" zarzucil mi, ze nie zacytowalem jego zwrotu "Cytuje, a podkreslenie moje:" No to przeanalizujmy to sobie jeszcze raz i zobaczmy czy to cokolwiek zmienia. Wiem.....to juz bylo, ale obiecuje, ze znowu bedzie niezle jajo - w koncu to Kaz. Tak jak poprzednio duzymi literami pisze moje obecne uwagi.

1 - NAJPIERW MOJ CYTAT Z WIKIPEDII:

Ja:Wikipedia: "The Commodore 64 demos for the Commodore 64 (C64) were, as far as is known, the first real demos produced on any home computer"

2 - POTEM ODPOWIEDZ KAZA. UWAGA !!! CALEGO FRAGMENTU PRZED "atari classic napisał:" KTORY TO NIBY WSZYSTKO ZMIENIA, WCZESNIEJ NIE PODALEM.

Kaz:Bo, ze nie przeczytales tego, co cytujesz to jestem pewny. Co tam bowiem mamy? Cytuje, a podkreslenie moje:

atari classic napisał:

1 - Wikipedia: "The Commodore 64 demos for the Commodore 64 (C64) were, AS FAR AS I KNOW, the first real demos produced on any home computer"

Kaz:Rozumiesz podkreslone wyrazenie czy Ci przetlumaczyc? Tak sadzi autor (wspolautor) tego hasla i zaznacza to wyraznie w tekscie. To jest jego opinia, nie poparta faktami. Tak mu sie wydaje i jest uczciwy w tym co pisze. Ty zas podpierasz sie tym jako DOWODEM na to, ze scena powstala na C64?

KAZ BIEDNY CZLOPCZYKU, PROBLEM POLEGA NA TYM, ZE TY NIE TYLKO PODKRESLILES TEN FRAGMENT ALE CALKOWICIE ZMIENILES JEGO SENS. BO ANI JA ANI AUTOR TYCH SLOW TAK NIE NAPISAL. ROZUMIESZ ROZNICE POMIEDZY PODKRESLIC A ZMIENIC SENS ZDANIA ???? GDYBYS TYLKO PODKRESLIL (TAK JAK PONOWNIE KLAMIESZ ZE ZROBILES) TO TE ZDANIE POWINNO WYGLADAC TAK:

"The Commodore 64 demos for the Commodore 64 (C64) were, AS FAR AS IS KNOWN, the first real demos produced on any home computer"

WTEDY BYLOBY TWOJE PODKRESLENIE I ZACHOWANY CYTAT. WIDZISZ KAZ, CALY CYWILIZOWANY SWIAT JUZ DAWNO WYMYSLIL PEWNE ZASADY, KTORE SIE STOSUJE PO TO, BY TAKIE INDYWIDUA JAK TY NIE PRZYPISYWALY INNYM OSOBOM RZECZY, KTORYCH NIGDY NIE POWIEDZIALY. DLATEGO STOSUJE SIE CYTATY, W KTORYCH !!!! NIE WOLNO !!!!! NICZEGO ZMIENIAC BO PRZESTAJA JUZ BYC CYTATAMI. TRZEBA BYLO NAPISAC, ZE TO ZDANIE JEST WYTWOREM TWOJEJ WYOBRAZNI (A NIE PRZYPISYWAC GO MNIE I AUTOROWI Z WIKI) I WTEDY KAZDY BY WIEDZIAL, ZE TO TY BREDZISZ I NIE ZNASZ PODSTAW JEZYKA ANGIELSKIEGO. ZAMIAST TEGO, TY ZACHOWUJESZ SIE JAK KAZDY KANCIARZ ZLAPANY ZA REKE - UDAJESZ GLUPA I IDZIESZ W ZAPARTE, WYMYSLAJAC PRZY TYM NIESTWORZONE HISTORIE NA SWOJA OBRONE. WYSTARCZY TYLKO PRZECZYTAC TWOJ BELKOT, KTORYM PROBUJESZ SIE USPRAWIEDLIWIAC - LOGIKI W NIM JAK ZWYKLE  Z E R O.
TO CO... W KWESTI CYTATOW TERAZ JUZ DOTARLO DO TEGO MALUTKIEGO ORZESZKA KOLACZACEGO SIE W TWOJEJ MAKOWCE ????? JA MYSLE, BO PROSCIEJ TO JUZ SIE WYJASNIC NIE DA.

NO I CO KAZ, TO BYLO CHAMSKIE...???? A PEWNIE ZE TAK...BO MIALO TAKIE BYC. WIDZISZ JA WOLE BYC PO 1000 KROTNIE CHAMEM NIZ BECWALEM I KANCIARZEM DO KTOREGO NIE DOCIERAJA ZADNE LOGICZNE ARGUMENTY I KTORY ZA WSZELKA CENE SZUKA DZIURY W CALYM, KLAMIAC PRZY TYM, JEZELI ZAJDZIE TAKA POTRZEBA. Z TAKIMI JAK TY NIE DA SIE RACJONALNIE ROZMAWIAC, BO TOBIE JAK SIE UDOWODNI, ZE COS JEST BIALE TO TY POWIESZ, ZE NIE....BO PRZECIEZ JEST KILKA MILIONOW ODCIENI BIALOSCI.

Nastepna sprawa slowniki. Widze, ze juz zrozumiales... w takim razie podaj mi chociaz jeden slownik, ktory przedstawia znaczenie slowa "phenomenon" przytoczone przez Ciebie. To chyba proste pytanie ??? Bo we wszystkich, ktore ja sprawdzilem jest odwrotnie. Zrobisz to w koncu ????

Dalej: Kaz jako dowod na istnienie atarowskiej sceny w 1986 roku podales 3 przyklady z ktorych 2 to wyciete z gier kolekcje muzyk. Piszesz, ze jedno z nich chyba przez 2 Niemcow. No wlasnie chyba, bo nawet Fandal tego nie wie. To porownaj to teraz do tych ponad 1000 dem, ktore w tym samym okresie pojawily sie na C64. Albo chociarzby do wspomianego przeze mnie dema "Letter V". I co ten sam kaliber ? To co podales to sa rywalizujace grupy scenowe z programistami, grafikami, muzykami, swapperami ???? Tylko ograniczony glab nie dostrzeze roznicy. Pytales, tak wiec odpowiadam, ze takich programikow-popierdolek, ktore ty podales, to od stycznia 1982 roku do stycznia 1986 roku (czyli wtedy gdy nie bylo jeszcze demosceny) powstalo na C64 ponad 900.
Linka:

http://noname.c64.org/csdb/search/advan … mp;first=0

A ty wyjezdzasz z 3 z 1986 roku ??? Nie badz smieszny !!!!

Teraz sprawa Polski. Kaz napisal, ze pierwsza polska grupa commodorowska byl Quartet. Faktycznie, powstala w 1988 roku i wtedy wypuscila tez pierwsze demo, chociaz byla jeszcze wtedy grupa Deuter. Do 1992 roku - bylo 19 aktywnie dzialajacych w Polsce grup na scenie C64.

Linka do Quartetu:

http://noname.c64.org/csdb/group/?id=1461

Linka do Deuter:

http://noname.c64.org/csdb/group/?id=2871

Kaz napisales:"W 1987 roku mamy pierwsze udokumentowane polskie dema, 1988 mamy juz pierwsze grupy (OurSoft, WFMH), a 1989 to wysyp wszystkiego, we wszystkich czesciach kraju."

Prosze o przyklady polskich dem pisanych przez polskie GRUPY w 1987 roku - konkretne linki. Jezeli to udowodnisz to ODSZCZEKAM, wszystko co powiedzialem w kwestii demosceny w Polsce. I prosze Cie, NIE ROB SOBIE JAJ, tak jak w przypadku demosceny na swiecie.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

196

> W wielu atarowskich demach (grach też) była notorycznie wycinana grafika z C64

> A może być kod ?

przyznaje sie, 90% kodu i grafiki w knight lore na atari jest przekopiowane z oryginalu. co prawda nie z c64.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

197

Po raz kolejny uprzejmie proszę, o przestanie obrzucania się inwektywami typu "cham", "indywiduum" itp. Inaczej zrobię rzecz straszną, o wiele straszniejszą niż rozdanie banów - ZAMKNĘ TEN WĄTEK!!!!111

Ja się już nie udzielam, bo mam z Kazem zupełnie inne pojęcie nt. "wzrotu" Scena. Chociażby po tym:

Kaz napisał/a:

1989 to wysyp wszystkiego, we wszystkich czesciach kraju.

Wszystkiego, bardzo dobrze powiedziane ;)

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.
atari classic napisał/a:

ble ble ble

Uwaga! Powyzej jest manipulacja Kaz-a, bo w rzeczywistosci to tam byly same madrosci atari_classica, a nie zadne ble ble ble.

Oczywiscie duzo krzyku, zero argumentow albo logiki. Dalej zadnych dowodow, ze scena zaczela sie w swiecie Commodore ZNACZNIE wczesniej niz na Atari, zarowno na swiecie jak i w Polsce. Ale skupmy sie na tych nielicznych konkretach, bo pelno tam bzdur:

atari classic napisał/a:

Dalej: Kaz jako dowod na istnienie atarowskiej sceny w 1986 roku podales 3 przyklady z ktorych 2 to wyciete z gier kolekcje muzyk.

Jak slusznie zauwazyles, to byly przyklady, A NIE CALOSC tego, co powstalo w tamtym czasie na Atari. Nie manipuluj. Chciales przyklady? Mazi ci podal 2 sztuki. Nie pasowalo ci, bo mialy byc grupy, a nie pojedynczy ludzie ze sceny. No to dalem Ci 3 przyklady grup. Miales przeprosic po podaniu przykladow grup z tamtego okresu i tyle. Ale nie, bo to byla straszna obraza urazonej dumy komodorowca... Teraz ci nie pasuje, ze te grupy nie mialy wyspecjalizowanych grafikow, muzykow, swaperow, ktorzy ze soba rywalizuja. Jak ci pokaze wyspecjalizowanych grafikow, muzykow, swaperow i rywalizacje to co bedzie nastepne na liscie zachcianek? Twoja definicja sceny robi sie coraz bardziej skomplikowana. LOL.

atari classic napisał/a:

To porownaj to teraz do tych ponad 1000 dem, ktore w tym samym okresie pojawily sie na C64.

Sprawdzam ci ja te 1000 dem w tym samym okresie (1986) i co widze: tylko 31 sztuk, panie dokladny i nie-manipulacyjny. Ale to nie wszystko, bo mozna do poszukiwan wlaczyc i graficzki i muzyczki i cracki. Wtedy rzeczywiscie bedzie ponad 1000 sztuk. Tylko dlaczego nie liczyc takich dupereli takze na Atari - grafik, muzyczek, scrackowanych gier? Takich "dem" to tez mielismy tysiac - bo na Zachodzie prawie kazda gra na Atari wczesniej czy pozniej byla scrackowana i miala napis "cracked by xxx" z muzyczka Robba Hubbarda. Inna miara dla sceny C64, inna dla Atari?

Za wszelka cene i na sile probujesz cos udowodnic i nie bardzo ci wychodzi. Jedyna twoja przewaga to to, ze scena C64 ma ladna baze danych, ktora sie szybko przeszukuje, my takiej nie mamy. U Fandala nawet nie mozna wyodrebnic samych dem od gier. Czy jednak latwosc dotarcia do produkcji scenowych oznacza ich istnienie, a trudnosc - nieistnienie?

To co podales to sa rywalizujace grupy scenowe z programistami, grafikami, muzykami, swapperami ????

Zdumiewajaca jest oczywiscie ta wiedza, ze takiego podzialu rol nie bylo na przyklad w SSMB. Mozesz zdradzic rabka tajemnicy, skad ta wiedza? Ale przyjrzyjmy sie twoim "1000 demosom" z 1986 roku. Przyklady pierwsze z brzegu, ale to jest regula:

1. http://noname.c64.org/csdb/release/?id=20752
Code     ....     Hex
Music     ....     Rob Hubbard
Text     ....     Hex
Charset     ....     Hex

No tutaj to goscie sie strasznie specjalizowali. Co prawda trzech z nich mialo ta sama ksywe, ale to pewnie przypadek... :) No i ten scenowicz Rob Hubbard. Nic, tylko pisal muzyke do demosow na C64.

2. http://noname.c64.org/csdb/release/?id=6674
Code     ....     TMC of Newlook
Music     ....     Rob Hubbard
Graphics     ....     STE

O prosze, znowu scenowicze w postaci STE i Roba.

3. http://noname.c64.org/csdb/release/?id=7756
Code     ....     Mr.Z of Triad
         RND of Triad
Music     ....     Rob Hubbard
Graphics ....     RND of Triad
         Skydive of Triad

Kurcze, ten Rob Hubbard to mial zdrowie - nie dosc, ze wystepowal w tylu grupach scenowych jednoczesnie, to jeszcze biedny w nich wszystkich ze soba rywalizowal... :)

2. Skoro zajmujemy sie tylko demami, to nie manipuluj i podaj zapytanie tylko o dema. Samych dem od 1982 do konca 1985 roku na C64 powstalo wedlug twojego zrodla: sztuk 3. Straszne! Gdzie sie podzialo 897 sztuk? A tak, to intra, cracki i wyrypane z gier muzyczki. I co tam mamy wsrod tych trzech dem: prezentacja Commodore Basic (LOL) z 1982 roku, jedno demko z 1985 roku oraz choinka bozonarodzeniowa z 1983 roku! No brawo panowie, dema pelna geba.

atari classic napisał/a:

takich programikow-popierdolek, ktore ty podales, to od stycznia 1982 roku do stycznia 1986 roku (czyli wtedy gdy nie bylo jeszcze demosceny) powstalo na C64 ponad 900.

Ja prosilem tylko o rok 1982, bo tym sie chciales popisac - ze NAWET w 1982 roku byly takie rzeczy, jak ja podalem. Dlatego grzecznie prosze jeszcze raz: pokaz mi przyklady dem, ktore powstaly w 1982 roku. Ponoc bylo ich pelno - podobnych do tych, ktore my mielismy dopiero w 1985-86 roku.

atari classic napisał/a:

Piszesz, ze jedno z nich chyba przez 2 Niemcow. No wlasnie chyba, bo nawet Fandal tego nie wie.

To, ze u Fandala nie ma wypisanych autorow dema, to nie znaczy, ze on ich nie zna, tylko, ze nie zna ich nazwisk. Tak samo nie podaje ksyw przy wielu innych produkcjach, chociaz ksywy autorow zna.

atari classic napisał/a:

Ja specjalnie podalem Ci dema na C64 pochodzace dopiero z 1986 roku (pomimo, ze sa wczesniejsze). Zrobilem tak dlatego, ze dopiero w 86 pojawily sie cale GRUPY ludzi skladajace sie z muzykow, grafikow, swaperow itd. I co najwazniejsze grupy te zaczely ze soba regularnie rywalizowac, robiac wiele dem, czyli mozna mowic o normalnej scenie -  tak jak to definiuje Wiki (i slusznie moim zdaniem).

Przypominam definicje sceny z Wiki: "The demoscene is a computer art subculture that specializes in producing demos, which are non-interactive audio-visual presentations run real-time on a computer. The main goal of a demo is to show off programming, artistic and musical skills." Gdzie tu jest cos o grupach, rywalizacji (sic!), jakosci dem czy rodzajach tworczosci scenowej? To skoro jest to wedlug ciebie sluszna definicja to nie mozesz jednoczesnie ustanawiac sobie wlasnej. A jezeli masz wlasna, to nie podpieraj sie Wiki.

atari classic napisał/a:

Teraz sprawa Polski. Kaz napisal, ze pierwsza polska grupa commodorowska byl Quartet. Faktycznie, powstala w 1988 roku i wtedy wypuscila tez pierwsze demo, chociaz byla jeszcze wtedy grupa Deuter. Do 1992 roku - bylo 19 aktywnie dzialajacych w Polsce grup na scenie C64.

No dobrze, ale kiedy doczekamy sie pokazania, ze scena Commodore zaczela sie znacznie wczesniej niz Atari? Ja wciaz czekam... Bo 1988 rok to nie jest ZNACZNIE wczesniej niz Atari. To jest dokladnie ten sam czas kiedy powstaly dwie znane grupy na Atari.

atari classic napisał/a:

Kaz napisales:"W 1987 roku mamy pierwsze udokumentowane polskie dema, 1988 mamy juz pierwsze grupy (OurSoft, WFMH), a 1989 to wysyp wszystkiego, we wszystkich czesciach kraju." Prosze o przyklady polskich dem pisanych przez polskie GRUPY w 1987 roku - konkretne linki. Jezeli to udowodnisz

Kolejne potwierdzenie, ze ty nie czytasz tego, co komentujesz, a jesli czytasz to nie rozumiesz. Napisalem, ze w 1987 roku powstaly pierwsze DEMA (co wedlug Wiki jest symptomem sceny) - ERG zrobil Micro Demo II, III, IV, V (nie odnalazlem jeszcze jedynki, wiec nie wiem, czy nie jest to czasem 1986 rok, zakladam, ze nie). Ale dopiero w 1988 roku mozna mowic o powstaniu sceny (AS FAR AS IS KNOWN), bo powstaly dwie grupy. Tak jak napisalem, 1989 rok to juz wysyp wszystkiego (chodzilo mi i o grupy i o dema), co Dely jak zwykle probowal wysmiac, i jako PRZYKLADY moge podac: Cosinus Demo (Magnus), Ace Ploter (Magnus), Pewex (Our soft), Button Demo (WFMH), 1st Top Demo 1989 (EGR), Top1 (megademo WFMH), Rainbow Demo (Arctus), Mirror Demo (WFMH), Your Body, My Body (Husak), pierwsze produkcje Scorpio.

atari classic napisał/a:

to ODSZCZEKAM, wszystko co powiedzialem w kwestii demosceny w Polsce. I prosze Cie, NIE ROB SOBIE JAJ, tak jak w przypadku demosceny na swiecie.

Masz konkrety w postaci grup i dem z 1988 i 1989 roku. Scena C64 w Polsce wyglada w tych latach rownie biednie co na Atari i zaczela sie mniej wiecej w tym samym okresie. Czas przeprosic za Hanne Banaszak...

Ale tak naprawde, to mysle, ze nie odszczekasz nigdy. Nie zachowujesz sie jak czlowiek, ktory potrafi sie przyznac do bledu. Ale tak jak pisalem - to juz wlasciwie nie jest dyskusja z toba, bo ze sciana dyskusja nie ma sensu.

dely napisał/a:

Ja się już nie udzielam, bo mam z Kazem zupełnie inne pojęcie nt. "wzrotu" Scena.

Rozumiem i decyzje szanuje. Z tym ze jedna uwaga: to nie jest moje pojecie sceny, tylko powszechne pojecie sceny (chocby Wiki). Mozemy sie spierac co do szczegolow, co tak naprawde jest rozpoczeciem sceny, ale mysle, ze ze swoimi kryteriami zawezajacymi znacznie przesadziles. W swietle Twojej definicji nie bylo praktycznie sceny na zaden komputer 8-bitowy poza C64 :)

dely napisał/a:

ZAMKNĘ TEN WĄTEK

Zaczekaj, ledwie musnelismy jeden watek: o scenie... a co z reszta? :)

Kaz/Rohar
Prowadzę stronę dla obłąkanych: http://atari.online.pl/

199

reasumując: scena atari jest, BYŁA i zapewne będzie największą i najlepsiejszą...jak to sie ma do legendarnego "na atari nie ma sceny"?

gep/lamers^dial

200

Kaz....zebys ty jeszcze zechcial czytac to co inni napisali, a nie bajdurzyl. Przewin sobie topik do poczatku i zobacz co zacytowalem z Wiki jako definicje powstania demosceny. Jestem ciagle konsekwentny i ciagle do tego sie odnosze, bo to moim zdaniem (i nie tylko moim) trafnie definiuje powstanie demosceny. Dla ulatwienia przypomne Ci ten cytat:
"Eventually, many cracker groups started to release intro-like programs separately, without being attached to pirated software. These programs were initially known by various names, such as letters or messages, but they later came to be known as demos. Simple demo-like music collections were put together on the C64 in 1985 by Charles Deenen, inspired by crack intros, using music taken from games and adding some homemade color graphics. In the following year the movement now known as the demoscene was born. The Dutch groups 1001 Crew and The Judges, both Commodore 64-based, are often mentioned as the earliest demo groups. Whilst competing with each other in 1986, they both produced pure demos with original graphics and music involving more than just casual work, and used extensive hardware trickery. At the same time demos from others, such as Antony Crowther (Ratt), had started circulating on Compunet in the United Kingdom"
Majac swiadomosc twoich problemow ze zrozumieniem slowa pisanego po angielsku, od razu podpowiadam Ci, PRZECZYTAJ TEN TEKST KILKAKROTNIE ZANIM COKOLWIEK NAPISZESZ (szczegolnie, ze jest dlugi, a ty miewales juz powazne problemy z pojedynczymi i prostymi zdaniami). Bo znowu zaraz Ci wyjdzie, ze wedlug tego tekstu demoscena to juz cracki, intra, kompilacje muzyczek powstale przed 1986 rokiem. Zwracam Ci uwage zebys w razie klopotow sprawdzil znaczenie w tym kontekscie slowa "following" i nie rob tego w Wiki jak poprzednio, tylko uzyj dobrego slownika. Potem przeanalizuj wszystkie moje wypowiedzi i powiedz mi gdzie JA OSOBISCIE, odbieglem od takiego wlasnie rozumienia sceny ???? To ty miotasz sie jak kot z pelnym pecherzem, od choinek w Basicu po pojedyncze grafiki. JA OD POCZATKU DO KONCA TWIERDZILEM TO SAMO I NADAL TAK TWIERDZE. Pokazalem dema z 1986 roku (np: Letter V grupy 1001 Crew), ktore spelniaj te kryteria - czyli Wiki w tym wzgledzie okazalo sie bardzo wiarygodnym zrodlem. Od Ciebie i Maziego dostalem przyklady TYLKO popierdolek i kolekcji muzycznych z tego samego roku na Atari (ktorych na C64 bylo na peczki i o wiele wczesniej).
Kwestia tego, ze posrod podanych przeze mnie dem znalazly sie rowniez popierdolki - to fakt, tylko, ze ja niczym nie manipulowalem. Wpisalem kryteria i wyszukiwarka zrobila reszte. Jako dowod podaje jeszcze raz ten sam wygenerowany przez wyszukiwarke wynik, a na gorze kryteria i lata:

http://noname.c64.org/csdb/search/advan … mp;first=0

Widzisz, problem polega na tym, ze na Atari z tamtego okresu mamy kilka popierdolek na krzyz, tak wiec kazda z nich mozna obejrzec i zweryfikowac. Tutaj jest tego ponad 1500 sztuk, tak wiec to chyba normalne, ze sprawdzilem kilkanascie losowo (inaczej bym musial to robic przez 2 tygodnie). Zreszta jak sam przyznales SA TAM ROWNIEZ DEMA (JEST ICH TYLKO MNIEJ) TAK WIEC SEDNO SPRAWY NIE ULEGA ZMIANIE. JA NATOMIAST CIAGLE CZEKAM NA ANALOGICZNE PRZYKLADY !!! REALNYCH I SCENOWYCH DEM !!! NA ATARI Z TAMTEGO OKRESU.

Kaz napisales: "Jedyna twoja przewaga to to, ze scena C64 ma ladna baze danych, ktora sie szybko przeszukuje, my takiej nie mamy. U Fandala nawet nie mozna wyodrebnic samych dem od gier."
NO I NIESTETY ZNOWU KLAMIESZ - U CIEBIE TO NAWYK CZY CHOROBA ?
Dowod:

http://atari.fandal.cz/demos.php

Jak widzisz mamy wyodrebnione same dema. Bonusowa podpowiedz ode mnie - w lewym gornym rogu masz jak wol WYODREBNIONE dema od gier. To co Kaz.... czas rozpoczac batalie o znaczenie slowa "WYODREBNIONE" - czekamy, czekamy przeciez to twoj sposob szukania dziury w calym i odwracania kota ogonem.

Dalej, Kaz CIAGLE KLAMIESZ bo napisales:
"Ja prosilem tylko o rok 1982, bo tym sie chciales popisac - ze NAWET w 1982 roku byly takie rzeczy, jak ja podalem. Dlatego grzecznie prosze jeszcze raz: pokaz mi przyklady dem, ktore powstaly w 1982 roku. Ponoc bylo ich pelno - podobnych do tych, ktore my mielismy dopiero w 1985-86 roku."

A teraz moj caly oryginalny tekst:
"Male P.S. - w podanej powyzej liscie celowo pominalem kolekcje graficzne, muzyczne, intra, dentra, pojedyncze grafiki, muzyki itp - tylko czyste dema. W innym wypadku byloby tego o wiele wiecej. Takie najstarsze pojedyncze popierdolki na C64 datuja sie od 1982 roku, tylko to wtedy NIE BYLA ZADNA SCENA."

Jak sam widzisz ja WYRAZNIE pisalem o popierdolkach a ty JAK ZWYKLE TWORCZO ZAMIENILES TO NA DEMA. Ale skoro sie tak upierasz to prosze bardzo - popierdolki (czyli tak jak mowilem) z 1982 roku:

http://noname.c64.org/csdb/release/?id=35670

http://noname.c64.org/csdb/release/?id=50995

I co ??? Wedlug twojej teorii, tak jak w przypadku tej slynnej choinki w Baisicu, to moglbym powiedziec, ze na C64 juz w 1982 roku mielismy demoscene. Nieprawdaz ??? BZDURA TOTALNA.

Spojrzmy dalej - rok 1983.

http://noname.c64.org/csdb/release/?id=16336

http://noname.c64.org/csdb/release/?id=52412

WOW !!! scena na C64 sie rozwija, coz za grafy i animacje !!!!!

Rok 1984:

http://noname.c64.org/csdb/release/?id=14528

http://noname.c64.org/csdb/release/?id=34955

NIEWIARYGODNE !!! CO ZA KOLEKCJE WYCIETYCH MUZYCZEK !!! SCENA NA C64 W PELNYM ROZKWICIE !!!

Juz teraz widzisz roznice pomiedzy popierdolkami a REALNYMI DEMAMI, robionymi przez RYWALIZUJACE GRUPY SCENOWE ???? Jezeli tak TO PO RAZ OSTATNI POPROSZE O TAKIE PRZYKLADY Z 1986 ROKU NA ATARI, CZYLI WTEDY GDY POWSTALA REALNA DEMOSCENA NA C64.

Kwestia polska. Kaz przyznalem Ci racje, ze pierwsza polska grupa na C64 byl Quartet i podalem link do ich produkcji z 1988 roku:

http://noname.c64.org/csdb/group/?id=1461

Ty odpowiedziales tak:
"Napisalem, ze w 1987 roku powstaly pierwsze DEMA (co wedlug Wiki jest symptomem sceny) - ERG zrobil Micro Demo II, III, IV, V (nie odnalazlem jeszcze jedynki, wiec nie wiem, czy nie jest to czasem 1986 rok, zakladam, ze nie). Ale dopiero w 1988 roku mozna mowic o powstaniu sceny (AS FAR AS IS KNOWN), bo powstaly dwie grupy. Tak jak napisalem, 1989 rok to juz wysyp wszystkiego (chodzilo mi i o grupy i o dema), co Dely jak zwykle probowal wysmiac, i jako PRZYKLADY moge podac: Cosinus Demo (Magnus), Ace Ploter (Magnus), Pewex (Our soft), Button Demo (WFMH), 1st Top Demo 1989 (EGR), Top1 (megademo WFMH), Rainbow Demo (Arctus), Mirror Demo (WFMH), Your Body, My Body (Husak), pierwsze produkcje Scorpio."

Skoro w 1988 roku to byl poczatek to prosze o JAKIES DEMA Z TAMTEGO OKRESU (KONKRETNE LINKI). Bo widzisz tak sie sklada, ze wymienione przez Ciebie dema tych grup powstaly WSZYSTKIE w 1989 roku, tak wiec o rok pozniej niz produkcje Quartetu (ktory jak sam stwierdziles, a ja sie zgodzilem, byl poczatkiem sceny na C64). Rok to byc moze nie ZNACZNIE ale JEDNAK wczesniej.

No i na koniec male jajo. Napisales:
"Ale to nie wszystko, bo mozna do poszukiwan wlaczyc i graficzki i muzyczki i cracki. Wtedy rzeczywiscie bedzie ponad 1000 sztuk. Tylko dlaczego nie liczyc takich dupereli takze na Atari - grafik, muzyczek, scrackowanych gier? Takich "dem" to tez mielismy tysiac - bo na Zachodzie prawie kazda gra na Atari wczesniej czy pozniej byla scrackowana i miala napis "cracked by xxx" z muzyczka Robba Hubbarda."

Wiesz ile raptem muzyczek napisal Rob Hubbard na Atari i kiedy napisal swoja pierwsza ??? Dla ulatwienia powiem Ci, ze symboliczna ilosc w porownaniu do tych z C64, a rok sprawdz sobie sam i odpowiedz czy mogly faktycznie byc w crackach z tamtego okresu. Tak wiec nie fantazjuj za bardzo.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.