51

Nie był to sprzęt niszowy, bo Amstrady miało wojsko w końcu lat 80tych ub. w., np. w WOSWŁ w Zegrzu. Klub Garnizonowy w Al. Niepodległości miał Unipolbrity ze stacjami dysków.

52

jer - sorry ale dla mnie wojsko tez jest dosc niszowe ;) Ja przynajmniej w wojsku nie bylem i Amstradow na szczescie nie widzialem.
Amstrad mial pare % rynku. Dla mnie to niszowosc, ale to oczywiscie kwestia jak sie to slowo zdefiniuje.
W wielu szkolach bylo Elwro, co nie zmienia faktu ze tez byly sprzetem niszowym w porownaniu z Atari czy ZX.

BTW. Spotkalem pare dni temu kolezanke, ktora uczy informatyki w podstawowce. Opowiedziala mi, ze wlacza dzieciakom na swietlicy zeby sie nie nudzily gry na calej dzialajacej sieci komputerow Elwro 8-O.
Nawet chcialem ja namowic na zalatwienie sprzedazy od szkoly, ale nie dalo rady jej przekonac.

53

draco030: zgadza się, ale ja nie lubiłem nigdy nawiedzonych ortodoxów z każdej platformy; to sie tyczy także obłąkanych ortodoxów atarowców, po prostu bawiąc się kiloma kompami uważam amige za debeściaka i tyle.Takie jest moje zdanie. A osobiscie znam kilku oszołomów którzy uwazają że np. ich komoda jest bogiem bo komoda jest sprzętem wybranym, czy też dsp w pewnym kompie jeszcze zdobedzie cały swiat ewentualnie rzucajaych hasła "to są jeszcze jakies komputery poza pc?"

gep/lamers^dial

54 Ostatnio edytowany przez mazi (2008-01-07 19:53:55)

Hee, pamietam jak kiedys bylem na wycieczce ze szkoly w jednostce wojskowej w Bemowie Piskim. Wielce sie zdziwilem jak zobaczylem tam odpalone amstrady. Jako, ze interesowalem sie komputerami zagadnalem jakiegos oficera(?) do czego sa wykorzystywane, ten odpowiedzial mi, ze do wyliczania trajektorii ruchu pociskow rakietowych. I rzeczywiscie, jak poszlismy zwiedzac dalej to byly tam rozstawione stanowiska z takimi pociskami. Olbrzymie :)
Od dokladnosci cpc zalezalo bezpieczenstwo naszego kraju :)
Tak wiec amstrad rulez!

55

Pamiętam gościa, który obliczenia wytrzymałościowe fundamentów robił na Amstradzie 128. Wysiadł mu pasek flopa, to mu naprawiałem. Potem przesiadł sie na peceta i dalej działał w emulatorze amstrada :)

56

mazi: W którym to było roku? To chyba jakaś pokazowa jednostka była. :)

W latach 88-90 byłem w takich służbach tzw. rachmistrzem. Żadnych komputerów nie mieliśmy, tylko kalkulatory z początku lat 70-tych i wielkie czerwone książki z poprawkami. :)

Byl hrozný tento stát, když musel jsi se dívat, jak zakázali psát a zakázali zpívat,
a bylo jim to málo, poručili dětem modlit se jak si přálo Veličenstvo Kat.

57

W ktorym roku, zebym to ja pamietal, na pewno po 93, moze 94? Nie pamietam dokaldanie w ktorej klasie wtedy bylem. Mysle, ze nie byla to jednostka pokazowa. Wycieczka sie odbyla dzieki kolezance z klasy, ktorej ojciec byl jakas szycha w tej jednostce.

58

Może po czterech latach coś sie już poprawiło. Wiadomo powszechnie, że wojsko to nieruchawa instytucja. :)

Byl hrozný tento stát, když musel jsi se dívat, jak zakázali psát a zakázali zpívat,
a bylo jim to málo, poručili dětem modlit se jak si přálo Veličenstvo Kat.

59

Wojsko podobno było nieźle wyposażone w Amstrady, widac to było później po tym, jak je wyprzedawano pewnie przy wprowadzaniu PC.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

60 Ostatnio edytowany przez electron (2008-01-15 17:24:14)

Właśnie dziś odpaliłem Amstrada CPC464 od Nosty'ego. Nie ma co, Amstrad Rulez :) Zwłaszcza jak się pobawiłem w trybie mode 0 (160x200) instrukcją PEN. Ach te kolorki :)

pomidor