1 Temat przez Pet_BB

  • Pet_BB
  • Pet_BB
  • Przechodzień
  • Nieaktywny
  • Skąd: Warszawa
  • Zarejestrowany: 2003-08-26
  • Posty: 84

Czy ktoś może mi powiedzieć jak powinienem się zabrać do otwarcia cartridge firmy Activision z grą Pitfall 1 ? :) Taki sam jest z River Raid i pewnie wieloma innymi ich grami. Nie chiałbym go połamać ani bez powodu zrywać nalepki. Czy tam jest śrubka czy tylko zatrzaski ? Gdzie są te zatrzaski. Aha. Chcę go otworzyć bo nie działa. Pojawia się pusty ekran przy włączeniu. Wszystko wisi. Nawet do qmega 4.04 nie da się wejść.  Z normalnym OS też próbowałem. Styki wyglądają ładnie. Inne carty w komputerze chodzą. Sprawdzałem na dwóch maszynach i to samo. Z góry dzięki za pomoc.

2 Odpowiedź przez nosty

  • nosty
  • Zbieracz kartridży
  • Nieaktywny
  • Skąd: Miasto Łódź
  • Zarejestrowany: 2002-08-20
  • Posty: 3,241

STOJ!
Nie rob nic pochopnie! Przez moje rece przewinelo sie pewnie 500 cartow na Atari XL/XE z czego naprawde zepsutych bylo chyba 2 (slownie dwa).

1) przeczysc solidnie styki w carcie i w kompie przezroczystym denaturatem albo spirytusem. Poczekaj az obeschna.
2) wloz carta i wlacz komputer
3) jesli gra nie wystartuje, wylacz, i zmien minimalnie polozenie carta: przede wszystkim gora-dol, albo lekko lewo prawo (rusza sie o jakis milimetr) wyprobuj tez minimalny skos albo wysuniecie o 2 milimetry.
Najczesciej pomaga (jesli to Atari 65XE) wlozenie olowka pod carta zeby byl lekko wygiety do gory. Ale nieraz trzeba sprobowac lekkiego skosu. Mozesz trzymac carta reka przy wlaczaniu (przydatne przy wychylaniu w gore-dol)
4) jesli dane ulozenie nie pomoglo wroc do punktu 2

I tak do skutku. Carta ani wejscia w Atari w ten sposob popsuc sie raczej nie da.
Czasem musze wykonac 10-15 prob zeby trafic na wlasciwe ulozenie.

Jak bedziesz tak probowal 15 minut bez skutku to dopiero mozesz sie uznac za pokonanego.

3 Odpowiedź przez Pet_BB

  • Pet_BB
  • Pet_BB
  • Przechodzień
  • Nieaktywny
  • Skąd: Warszawa
  • Zarejestrowany: 2003-08-26
  • Posty: 84

Dzięki za rady :) Styki wyczyszczone. A bawiłem się w sumie ze 2h. To jest nowy cartridge. Dopiero go odfoliowałem. Więc ruszanie na boki nie bardzo wychodziło i ciężko wchodził. Dopiero teraz jak go wyrobiłem to już bardziej... Niestety dalej nie działa :(

4 Odpowiedź przez Urborg

  • Skąd: Rzeszów - Poland
  • Zarejestrowany: 2002-07-08
  • Posty: 273

I po co było odfoliowywać. Ten kart mógł stanowić część kolekcji jakiegoś zapalonego kolekcjonera, który byłby dumny z posiadania nie odfoliowanego egzemplarza i tym samym nieświadom że Cart jest niesprawny ;)

5 Odpowiedź przez jer

  • jer
  • Starszy Atarowiec
  • Nieaktywny
  • Skąd: Twierdza Modlin
  • Zarejestrowany: 2004-07-27
  • Posty: 2,439

Kartridż jest prawdopodobnie w wersji NTSC lub pod OS B. Mało prawdopodobne żeby był uszkodzony.

Moje www

jer's Strona

6 Odpowiedź przez Pet_BB

  • Pet_BB
  • Pet_BB
  • Przechodzień
  • Nieaktywny
  • Skąd: Warszawa
  • Zarejestrowany: 2003-08-26
  • Posty: 84
jer napisał/a:

Kartridż jest prawdopodobnie w wersji NTSC lub pod OS B.

Na pudełku cartridge jest wymienione 800XL jako obsługiwany model. Co do NTSC to oczywiście, że jest to wersja NTSC. O ile wiem to tej gry nigdy nie było wersji w PAL. DUMP amerykańskiego carta działa prawidłowo na emulatorze w PAL.
No i ten cart kompletnie wiesza kompa. Nie mogę nawet wejść do qmega jak włączam komputer z wciśniętym select. Wciskanie resetu nawet nie powoduje żadnego efektu (zwykle na chwile coś mignie albo piknie w głośniku a tu nic). Oczyście główne próby uruchomienia robię na oryginalnym OS.

7 Odpowiedź przez nosty

  • nosty
  • Zbieracz kartridży
  • Nieaktywny
  • Skąd: Miasto Łódź
  • Zarejestrowany: 2002-08-20
  • Posty: 3,241

Nic nie wiem o tym zeby Pitfall byl w roznych wersjach PAL i NTSC. To znaczy moje wersje tego carta z USA (gdzie jest NTSC) i z Australii (gdzie jest PAL) sa z wygladu rozne, ale oba dzialaja na moim palowym Atari 65XE. Nie rozbieralem ich ale roznia sie pewnie tylko nalepka.

Pet - nie wiem jak sa zbudowane carty Activision ale sprobuj delikatnie pomacac na srodku nalepki  - jesli jest tam srubka to prawie na pewno da sie wyczuc wglebienie. Jak bedzie idealnie gladko to nie warto niszczyc nalepki.

A tak wogole to zal niszczyc taki kolekcjonerski komplet...

8 Odpowiedź przez Pet_BB

  • Pet_BB
  • Pet_BB
  • Przechodzień
  • Nieaktywny
  • Skąd: Warszawa
  • Zarejestrowany: 2003-08-26
  • Posty: 84

Ja już chyba wiem jak to jest. Są 2 śrubki:
http://www.atariprotos.com/8bit/softwar … /72183.htm
Na razie nie rozbieram. Słyszałem kiedyś coś o wkładaniu do zamrażalnika ;)

9 Odpowiedź przez BLB

  • BLB
  • Przechodzień
  • Nieaktywny
  • Skąd: kolobrzeg
  • Zarejestrowany: 2002-11-18
  • Posty: 95

A moze ten cart ma odwrotnie nakleje i trzeba go odwrotnie wkladac? ;) taki dziwny pomysl :)

bits received: 001000100010110000100010

10 Odpowiedź przez nosty

  • nosty
  • Zbieracz kartridży
  • Nieaktywny
  • Skąd: Miasto Łódź
  • Zarejestrowany: 2002-08-20
  • Posty: 3,241

To by byly jajca :) Tak jest np z cartami Sierry - trzeba je wkladac do Atari 65 nalepka do dolu (inczej zreszta nie wejda).

11 Odpowiedź przez Pet_BB

  • Pet_BB
  • Pet_BB
  • Przechodzień
  • Nieaktywny
  • Skąd: Warszawa
  • Zarejestrowany: 2003-08-26
  • Posty: 84

Wkładam porpawnie bo odwrotnie się nie da. Będę go jednak otwierał bo strasznie jestem ciekaw czemu nie działa. Dam znać o postępach za kilka dni bo akurat mam masę roboty.