Bober, Eru:
w imieniu swoim i mi podobnych - dzięki. Prawdę mówiąc mi raczej chodzi o minimalizację kosztu wejścia, bowiem w tym wieku człowiek już nie ma tyle samozaparcia co onegdaj (sun - podczas wakacji przepisywałem mapę pamięci od kolegi, bo ksero to był jeszcze jakiś tam luksus...). Po prostu trzeba się uczyć od samego początku (za szybko przeskoczyłem na Atari ST i zaraz na Amigę...).
Co do ciężkiej pracy... Wiadoma sprawa. Jednak aby trochę ludzi tematem zainteresować i co ważniejsze aby Ci ludzie nie poprzestali na przeklejeniu kodu z TA czy innych źródeł, może warto było by stworzyć jakiś mały tutorial. Pewnie nikomu nie będzie się chciało, nikt nie będzie miał czasu i zaraz będziecie pisać o DeReAtari, TA, Atariki. Jednak chciałem tutaj zakomunikować, że my także istniejemy w tej społeczności :-), mniej wyedukowani w tajnikach 6502, antica i pokeya, ale jednak zafascynowani demami, intrami itp. No i nie mający już nastu lat oczywiście.