26 Ostatnio edytowany przez immolator (2007-09-04 13:21:59)

Bober, Eru:

w imieniu swoim i mi podobnych - dzięki. Prawdę mówiąc mi raczej chodzi o minimalizację kosztu wejścia, bowiem w tym wieku człowiek już nie ma tyle samozaparcia co onegdaj (sun - podczas wakacji przepisywałem mapę pamięci od kolegi, bo ksero to był jeszcze jakiś tam luksus...). Po prostu trzeba się uczyć od samego początku (za szybko przeskoczyłem na Atari ST i zaraz na Amigę...).

Co do ciężkiej pracy... Wiadoma sprawa. Jednak aby trochę ludzi tematem zainteresować i co ważniejsze aby Ci ludzie nie poprzestali na przeklejeniu kodu z TA czy innych źródeł, może warto było by stworzyć jakiś mały tutorial. Pewnie nikomu nie będzie się chciało, nikt nie będzie miał czasu i zaraz będziecie pisać o DeReAtari, TA, Atariki. Jednak chciałem tutaj zakomunikować, że my także istniejemy w tej społeczności :-), mniej wyedukowani w tajnikach 6502, antica i pokeya, ale jednak zafascynowani demami, intrami itp. No i nie mający już nastu lat oczywiście.

27

popieram zdanie Bober'a, ze czas mozna znalesc tylko trzeba chciec...

Eru-> z tymi 2h w tygodniu moze troche przesadzilem, chodzilo mi tylko o to ,ze przez caly rok poswiecajac tyle czasu w tygodniu mozna juz napisac naprawde sporo (jakies biblioteki, wymyslec design, pomyslec nad efektami, mniej wiecej juz zaczac cos pisac...) a wziosc sie bardziej do roboty i wszystko doszlifowac jakos miesiac/dwa przed party i posiedziec troche dluzej niz te 2h w tygodniu...

dEnter -> ogolnie po to jest forum, wiec jak bys mial jakies pytania jak zakodowac to czy to, to napewno bys otrzymal odpowiedz...
co do srodowiska do programowania to ja nie widze problemu - wystarczy emulator, jakis cross-assembler (mads,xasm,hcasm itp) i zwykly notatnik (dla bardziej wymagajacych pewnie jakis edytor z mozliwoscia podswietlenia skladni).
Srodowisko to nie problem - wiekszym problemem juz jest zaczac cos pisac, pamietam jak zaczynalem swoja przygode z asemblerem(jakies 4lata temu) to mimo ,ze znalem skladnie oraz instrukcje nie potrafilem nic z tym zrobic... a mnozenie czy dzielenie liczb na 6502 to byl wogole dla mnie jakis hardcore...
dlatego juz od jakiegos czasu mam w planach napisac jakis tutorial, ktory bedzie sie koncentrowal tylko i wylacznie na pisaniu efektow (tutoriali gdzie mozna sie nauczyc podstaw 6502 jest mnustwo na sieci...) i calkiem mozliwe ,ze jeszcze w tym miesiacu cos naskrobie...

28

w zinach/magach czasem pojawialy sie informacje, jak zrobic dany efekt (np. w (chyba) drugim barymagu byl opis zoomowatego scrolla z just fancy autorstwa sote).
zawsze tez mozna zapytac, jak cos sie robi (cos konkretnego).
ale jak to napisal laoo, czasu na nauke i obycie trzeba poswiecic sporo - samo nic nie przyjdzie.

29

wydaje mi sie ze po to jest to forum (miedzy innymi i oczywiscie w odpowiednim dziale) zeby pomagac - ja czesto zadaje pytania dla niektorych pewnie lamerskie ale zawsze otrzymuje odpowiedz wiec nie ma sie co wstydzic ;) wymysl sobie jakis problem i probuj rozwiazac w asmie (jesli o niego wlasnie Ci chodzi) cos idzie nie tak -pytasz. proste.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

30

Oczywiście  tak na chłodno, to praktycznie we wszystkim macie rację. Ze swojego doświadczenia wiem, że np. windziarskie toole graph2font czy mads (natywny exec windziarski) chodzą ładnie pod Wine więc ich można używać. Dodając do tego vim + skrypt odpalający kompilację, budowanie exeka i odpalanie emulatora, można powiedzieć, że już ma się warsztat... Ale dla mnie to jakieś takie... No nieważne. Jak się kiedyś dorobię czegoś lepszego, z pewnością się podzielę.
Co do samego uczenia się tworzenia efektów i dem, to mogę tylko powiedzieć, że głodny nigdy nie dogada się z najedzonym :-) Wszędzie słychać te same rady (jak miałem naście lat, to samo słyszałem od JBW:-) - "jedyna metoda, to pot na czole". No trudno. Przyjmuję do wiadomości i nie zamierzam dyskutować. Mam nadzieję, że ta jesień będzie mi sprzyjała.

31

mazi: wierz mi lub nie, ale ... paradoksalnie tak nie jest (!)

dhor, bober: mierzycie wszystkich jedną miarą, ale ok ;) W większości przypadków pewnie macie rację ;)

32

I dema, i gry sa potrzebne, ważne żeby coś się działo, coś co jakiś czas wychodziło. Tyle że i jedno, i drugie ktoś musi napisać. A do tego jak wiadomo trzeba i czasu, i umiejętności. Jeżeli tylko wie co się chce napisac i ma się jakieś umiejętności, to sporzytkowaie tego wolnego czasu na napisanie czegoś nie będzie problemem. Jak napisał laoo na naukę trzeba poświęcic dużo czasu, zaś gdy trzeba się uczyć czegoś jeszcze (ech ta maturrrrra, szczególnie ten polski), sprawa się komplikuje.
Ja zamierzam odstawić Basi'ca na dłuższy czas w kąt (co wiąże się z zawieszebiem serii moich inter) i chyba zacznę pisac jakies małe gierki, aby się otrzaskać w assemblerze. a potem będziemy podwyższać poziom.
Nikt nie powiedział, ze będzie łatwo, ale nie wolno się poddawać :)

grzybson/SSG^NG

33

dEnter:
z tego co piszesz, wynika, ze nie uzywasz windowsa (wiec cos posixowego zostaje).
mozesz przekompilowac madsa pod swoj system, xasm tez powinien hulac.
ja osobiscie w domu mam linuxa i moje srodowisko to: zooey, franny, kilka wlasnych innych programow okoloatarowskich, make, nedit i a800. i na tym trzaskam.

34

Są gusta i guściki - ja osobiście bardziej się cieszę z nowego dema niż nowej gry. No chyba, że byłby to hit typu Mortal Kombat, czy jakieś ładne FPP - ale to już inna bajka ;)

35

Bardzo dobry pomysł.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

36

pr0be napisał/a:

dlatego juz od jakiegos czasu mam w planach napisac jakis tutorial, ktory bedzie sie koncentrowal tylko i wylacznie na pisaniu efektow

popieram

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

37

to co, ja też poprę :)

: 404. Stopka not found

moze jakies mini video ?
widze pinokia w roli profesora , kameralna oprawa ,  swieczki w pustych butelkach ....

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

39

wielokrotnie zastanawiałem się nad analizą źródeł - lecz ze względu na brak pozycji o której wspomina Eru - kod nie był dla mnie szczególnie czytelny. Nie wiem tylko, kto wytrzyma moje kodowanie :D - Co do czasu ogólnie - kiepska wymówka, bo faktem jest, iż na przestrzeni dłuższego czasu zawsze można po "trochę" coś dopisać. Szkoda, Epi - że utrzymujesz tezę o braku sensu pisania dem. A pomysły czasem mam :)

Kontakt: pin@usdk.pl

40

Scena - to jedyna rzecz jaka trzyma mnie jeszcze przy Atarce! Czasu na granie nie mam dużo - więc upajam się giercowaniem w kultowe pozycje, tudzież w nowe dobrze dopieszczone jak Getris!

Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. J. Tuwim

41 Ostatnio edytowany przez grey/msb (2007-09-06 13:25:31)

Ostatni numer Chosneck'a na Flaszkę ukazał się w Maju w zeszłym roku. Chciałbym jeszcze coś zrobić na ten zajebi**y komp, ale ciężko jest mi się pozbierać ;-( Być może uda mi się nakłonić Mooniego, aby coś "zamieszać" - na razie nadmiar pracy skutecznie mi to uniemożliwia.

Podobnie jest z party. Chciałbym zorganizować kolejne Silly Venture, nie wiem czy bym podołał. Chciałbym, aby była to biba z prawdziwego zdarzenia, taka, która pozwoliłaby pokazać ludkom iż coś takiego jak Atari żyje i ma się całkiem nieźle.

Eh... może nadejdzie taki dzień. Pozdrówka.

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

42

No dobrze, ale co stoi na przeszkodzie zeby Silly zrobic? Chetni sa napewno (przynajmniej ja), wierze, ze miejsce jestes w stanie zalatwic, wiec? Czyzbys potrzebowal motywacji? Wystarczy watka zarzucic na forumie.

43

Wolny czas, narzędzia czy umiejętności to moim zdaniem kwestie drugorzędne jeśli chodzi o tworzenie produkcji. Najbardziej liczy się zgrana grupa: 3-4 osoby, które się wzajemnie motywują i których umiejętności się uzupełniają.

https://www.youtube.com/watch?v=jofNR_WkoCE

44

Na przykład Fox idealnie działa w grupie, bo jest najlepszy ze wszystkich w marudzeniu ;)

: 404. Stopka not found

45

Marudzenie marudzeniem, a ja po prostu jestem przekonany, że "nieurodzaj" w demach wynika zwyczajnie z dezorganizacji grup. Napiszcie, kto z jaką grupą w jakim składzie się identyfikuje. Może np. ktoś chciałby wstąpić do jakiejś grupy, albo grupa potrzebuje człowieka o określonej specjalności. Kiedyś były Scene Registery, były ziny, a teraz jest tylko net i jest dużo trudniej o kontakty. ;)

eru napisał/a:

Jak ktoś mówi, że dema są bez sensu, to przykre.

Mnie to przykrości nie robi. Jak ktoś w dziale "Scena" w topicu "demoscena" pisze, że dema są bez sensu, to aż się prosi, żeby go sfakać w przyszłej produkcji i tyle. :)

https://www.youtube.com/watch?v=jofNR_WkoCE