Autor watku, rowniez wspolautor ASMY, rozpoczal dyskusje na temat zmian, a ze to jest forum dyskusyjne to wypowiedzialem swoje zdanie i przedstawilem argumenty. Ot co.
Musze jednak dopisac cos jeszcze poniewaz X-ray sam sobie przeczy i nie czyta dokladnie co pisza inni:
xray napisał/a:Ja się buntuję choćby proponowane przez Ciebie zmiany były słuszne, cały czas staram się uzmysłowić, ze to twórca ma prawo sam decydować o tym jak się podpisze, nickiem, nazwiskiem czy czymkolwiek
W demach badz w kawalkach na music compo podpisywales sie nickiem, myle sie?!
xray napisał/a:Za to wkurza mnie jak człowiek, który nic tam swojego nie ma, ani nawet nic wspolnego z teamem ASMA rości sobie prawo decydowania o tym jak ja mam byc podpisany
Nic sobie nie roszcze, proponuje tylko zeby foldery zawieraly nicki. W sapach nic nie proponuje zmieniac bo i po co...
xray napisał/a:Nie znoszę takiego konsumpcyjnego podejścia. Nierobić, brać, korzystać bez limitów, decydować, uważać, ze się "mu" "to" należy, a samemu od siebie nic nie dać.
I zawsze bedzie mnie to wkurzało i zawsze będe się sprzeciwiał, choćby po prostu na złość!
W takim razie po co jest ASMA? Przeciez to nie jest music disc x-raya ... o przepraszam, Lukasza Sychowicza dla Lukasza Sychowicza tylko kompilacja muzyk z atari dla ludzi, sluchaczy, ktorzy nie koniecznie musza miec cos wspolnego z muzykowaniem na atarce, a dla nich wygodniej jest wyszukiwac po nickach. I prosze mi tu nic nie imputowac, ze mi sie cos nalezy! Tylko proponuje jak sam autor watku zachecil. W jednym musze przyznac Ci racje: tego flame'a robisz po prostu na zlosc.
xray napisał/a:Osobiście mam gdzieś do czego zmierzasz w swoich wypowiedziach i co ma na celu zmiana nazw
W takim razie dyskusja z Toba nie ma sensu.
Fox napisał/a:Akurat w czasach świetności Sceny ludzie często znali nazwiska, bo używali ich do adresowania sendów.
Zgadza sie, jednak w swoich pracach podpisywali sie nickami, nie o sendy tu chodzi a o utwory.
Edit:
Fox napisał/a:Freeware na pewno nie oznacza pozbycia się praw autorskich. To coś innego od Public Domain.
Przeciez napisalem, ze przez to nie traci praw autorskich. Chodzilo mi o to ze te utwory mozna uzywac swobodnie (np. do ASMY). Nie chodzi tu o zmiane autora.