A u mnie chodzi tak samo (na nostalgii z firmy sciagalo mi sie blyskawicznie i tu tez, a z domu z obu miejsc tak samo wolno - co nie znaczy ze bardzo wolno).

U mnie zdecydowanie szybciej.

Ale wy wszyscy odkrywacie Amerykę w konserwach  ;) Dely zmienił serva, właśnie po to, żeby było szybciej. Btw. AS - za daleko było przyjechać do Koceran? (o Sztabach K. już nie wspomnę). Tylko się Sword(soft) odgraża, a coś czuję, że to tylko puste gadanie...  :evil:

Trza się będzie wybrać .. tylko że ja się wybieram i wybrac sie nie mogę..
ale w końcu się przełanie ( nie złamie :lol: ) i zaatakuję...
Miker mam bardzo sporo na swojej łysej głowie... :twisted:
ale co tam następnym razem będę tylko muszę wiedzieć sporo wcześniej .. :oops:

Jak będzie to będzie - co z tego skoro i tak się nie pojawicie ;)