witajcie,
ostatnio przeszukałem wiele archiwów gier w poszukiwaniu gierki, która utwkiła mi z dzieciństwa i nie mogę na nią trafić...
moze ktos z was bedzie to kojarzył po nazwie bo ja jakoś nie mogę sobie przypomnieć - gra polegala na tym, ze chodziliśmy ludzikiem a własciwie biegaliśmy i natrafialiśmy na przykład na wagoniki które trzeba było przeskoczyć lub np helikoptery(o ile nie mylę) gdzie trzeba się było pochylić... chyba to było podzielone na trzy części więc biegaliśmy po kolej najpierw na 1 dolnej, później środkowa i chyba górna jako koniec...
jakby ktoś kojarzył to proszę o info,
pozdrawiam
drew