1

...na eBayu.
Od wielu miesiecy, powoli ale regularnie. I to wlasciwie na wszystkie platformy, a najbardziej na Jag, XL/XE, Lynx.
Teraz juz naprade ciezko o okazje, chyba ze sie ryzykuje kupujac od "zerowca". Zwykle jest kliku - kilkunastu licytujacych. Nie zdarza sie tez juz prawie, zeby ktos nie wiedzial co sprzedaje.
Takie czasy. Zawsze wiedzialem, ze to dobra inwestycja ;)

Ale to co zobaczylem dzisiaj zaskoczylo nawet mnie:

http://tiny.pl/f9ln

Ostatnio juz bylem zdziwiony jak M.U.L.E. przekroczylo za $100. Jeszcze rok, dwa temu kosztowalo $60-80.

2

Nosty: no bo jest moda na oldszkul a pewnie szanowny kupujący nawet nigdy w tę gra nie zagra, ba, nawet pewnie nie rozpakuje, tylko powiesi na ścianie i będzie oddawał jej hołd.  Osobiście nie rozumiem takich ludzi, ale niech już sobie żyją... ;)

Edited: a nie, folii nie ma - no to już zupełny CZUBEK! :D

btw. pamiętasz o mnie? :)

I Ty zostaniesz big endianem...

3

W folii, to ja jeszcze gier Electronics Arts nie widzialem ani sztuki. Moze po prostu tak nie wydawali?
A w wiekszosc kupionych gier tez nie gram (w sensie tych konkretnych dyskietek). Czesc (szczegolnie te rzadsze) jest po prostu malo grywalna, a reszte wole ladowac z SIO2IDE. Jedynie cartow czesto uzywam.

PS. Miker - ni cholery nie pamietam. Cos Ci pewnie obiecalem? Jesli to bylo dalej niz 2 tygodnie temu to nie ma szans zebym zgadl - mam "pamiec zlotej rybki" :/ Nie krępuj sie i napisz na priv o co chodzi. Jak nie pamietam, to sie nie wypre :D

4

łoł:

"Winning bid:    US $312.87"

łoł :):)

mam książeczkę od MULE - tę, co na zdjęciu była z dołu - po prawej :). Mam w pełnym wydaniu Ultime III - z papierami, pudełkiem, oraz mapą na kawałku materiału. Ale nie sprzedam :P :)

Kontakt: pin@usdk.pl

5

to przywieź je Pin-ek na jakieś party, może uda sie komuś ukraść :P

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

6

miker napisał/a:

Nosty: no bo jest moda na oldszkul a pewnie szanowny kupujący nawet nigdy w tę gra nie zagra, ba, nawet pewnie nie rozpakuje, tylko powiesi na ścianie i będzie oddawał jej hołd.  Osobiście nie rozumiem takich ludzi, ale niech już sobie żyją... ;)

Edited: a nie, folii nie ma - no to już zupełny CZUBEK! :D

btw. pamiętasz o mnie? :)

A ja nie rozumiem gosci co usiluja z atari zrobic PCta, ale niech sobie zyja. Uswiadmo sobie ze dla niektorych liczy sie klimat
ktory sa w stanie oddac jak najbardziej oryginalne eksponaty.

7

bori: ale osssochozzi? peceta to używam po to, by sobie coś wgrać na ataraka, zamiast grzebać w stercie do dziś nie opisanych dyskietek (no, czasem i na nim sobie pogram), a co do usprawniania atarki - pamięć i tak znakomita większość ma rozszerzoną, interfejs HDD też się przydaje, ale czy to robienie z Atarki peceta, to bym polemizował.

Poza tym idąc dalej tym tropem - pecety służą wielu ludziom jako dostęp do internetu - zatem internet to zło a wszelkie posty winny się pojawiać tu WYŁĄCZNIE drogą telepatii - o to więc chodziło??? :P

I Ty zostaniesz big endianem...

8

Nie zaczynajcie, BLAGAM!

9

PC suxx, EMU suxx, REAL ATARI suxx, AA suxx żeby było sprawiedliwie...;)

gep/lamers^dial

Gepard suxx ;D

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

11

Emulator to HÓJ!

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

12

miker napisał/a:

bori: ale osssochozzi? peceta to używam po to, by sobie coś wgrać na ataraka, zamiast grzebać w stercie do dziś nie opisanych dyskietek (no, czasem i na nim sobie pogram), a co do usprawniania atarki - pamięć i tak znakomita większość ma rozszerzoną, interfejs HDD też się przydaje, ale czy to robienie z Atarki peceta, to bym polemizował.

Poza tym idąc dalej tym tropem - pecety służą wielu ludziom jako dostęp do internetu - zatem internet to zło a wszelkie posty winny się pojawiać tu WYŁĄCZNIE drogą telepatii - o to więc chodziło??? :P

Ostatnie twoje zdanie zdaje sie pochodzi z blednego zalozenia iz posiadam emocjonalne podejscie do PC. Otoz nie.
Chodzi mi o to ze nie rozumiesz i nie chcesz zrozumiec podejscia kolecjonerskiego. A jak nie rozumiesz to sie nabijasz.
A jesli chodzi o upodabnianie do PC to brakuje Ci jeszcze obudowy ATX oraz klawiatury PS/2. :-)

13

Bori: generalizujesz. Akurat nabijam się z tego jak można ponad trzysta dolców wydać na grę (fakt, że w pudełku i z instrukcją), podczas gdy pewnie taką samą można kupić za ~10 dolców na jakiejś wyprzedaży garażowej i to jeszcze w zestawie z jakimś modelem 400/800 (or samfink - amerykańce mają nadzwyczaj pojemne garaże ;) ). A swoją drogą - do kolekcjonerów nic nie mam, śmieszy mnie czasem tylko podbijanie ceny do woli, no ale cóż, ktoś na nich zarabia. Tyle! ;)

I Ty zostaniesz big endianem...

14

bori: dobrze to ujales - bo ciezko zrozumiec "kolekcjonerow", ktorzy wydaja mase kasy na cos co mozna zanabyc sporo taniej, po czym wpi* do szafy/piwnicy i NIE TYKAJA, coby folii nienarauszyc.

tu nie chodzi o to ze "nie chce zrozumiec podejscia kolekcjonerskiego". potrafie zrozumiec zakup np. obrazu (ktory z zasady jest niepowtarzalny) za grube pieniadza, jesli kolekcjoner pozwala na niego patrzec (tj. sam go gdzies eksponuje, chocby i malej widowni, np. wlasnej rodzinie - sobie) - bo po to byl ten obraz tworzony.
ale jak "kolekcjoner" wydaje sporo kasy za zafoliowany kartridż po czym odklada go na polke, nie wiedzac nawet czy ten kartridż to nie fejk - to przepraszam... czegos takiego nie potrafie zrozumiec...

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

15

miker, jellonek - jednak nie wytrzymam i sie wlacze :)
Nie potrafie Wam wytlumaczyc satysfakcji ze zdobycia i posiadania zafoliowanego rzadkiego cartridge'a. Nawet nie bede probowal. Albo sie cos czuje i cos Cie kreci albo nie.

Ale dziwi mnie jedna teza w obu Waszych wypowiedziach: "kupuja to co mozna kupic sporo taniej" (frajerzy jednym slowem ;). To ja mam dluga liste tytulow i ich ceny z eBaya i chetnie je od Was kupie chocby troche taniej,  nie musi byc "sporo". Zapraszam.
Miker - kiedy ostatnio widziales MULE na wyprzedazy garazowej w Wawie? A wogole MULE? Ja widzialem na Allegro raz i poszlo z kilkoma innymi grami za ponad 400zl. A moze chcesz sie przeleciec na wyprzedaz garazowa do USA i wyjdzie Ci taniej niz $300?
Te gry osiagaja takie ceny gdyz widocznie sa tyle warte! eBay jest najlepszym przykladem wolnego rynku. Kupuja tam ludzie z calego swiata. Oczywiscie, ze niektore rzeczy sa w jednym miejscu duzo popularniejsze i tansze a w innym drozsze i ktos zarabia. To sie wlasnie nazywa HANDEL. Ceny sa rynkowe po prostu. Przyklad: kupilem z Egiptu arabska wersje Atari 65XE za prawie 500zl. Sprzedala sie na Allegro za tyle samo (oplacalo mi sie, bo zostal mi rzadki arabski cart). Zaloze sie, ze ten facet z Egiptu kupil ja na wyprzedazy garazowej moze za 100zl. Czy to znaczy, ze jestem frajerem? To prosze sprzedajcie mi arabskie Atari "sporo taniej".

Ja akurat duzo wieksza satysfakcje mam z tego ze znajde i kupie okazyjnie, tanio cos do kolekcji, niz z samego faktu posiadania. Zadna sztuka cos kupic jak ma sie kase taka ze mozna przebic kazdego. Ale problem w tym, ze okazje juz sie na eBayu prawie nie zdarzaja (jak pisalem w pierwszym poscie). No i sa jeszcze przedmioty, ktorych po prostu nikt nie chce sprzedac (unikaty, prototypy). W pewnym momecie kolekcjonowania dochodzi sie wlasnie do tego etapu i dopiero zaczyna sie dramat ;)

16

Jellonek, To jest doklanie to samo!  Roznica jest tylko taka iz obraz jest tylko jeden, a oryginalnych eksponatow nieco wiecej. Wiekszosc rzeczy ktore widzisz w muzeum ma ogromna wartosc dla kolecjonerow a uzytkowa niska badz wcale. Istota sprawy jest POSIADANIE a nie uzywanie.

Miker, jesli uwazasz ze to takie proste to kup 10 po 10 i sprzedaj 10 po 100, zarobisz.

17

Nosty: w wawie nie ma takich garaży. ;) Poza tym czasem śledzę tamaty na a-age typu "Just bought... (tararara) for... (plepleple)" i naprawdę mnie strzela (i uwierz - bywają DUŻO taniej całe megazestawy)...

Bori: no może jest i jakiśtam związek - niech Ci będzie.

(no to chyba jednak nie rozumiem kolekcjonerów) ;)

I Ty zostaniesz big endianem...

18

miker - wiem ze bywaja - sam na takich okazjach jade. Kupuje zestaw w USA czy UK, dziele i sprzedaje na Allegro a kilka cartow mi zostaje w kolekcji. Ale to juz naprawde coraz wiekszy problem i chyba koniec takiej dzialalnosci (szczegolnie ze transport wzrosl o jakies 30%). A ze kolekcjonerzy z Niemiec, Francji itp. przebijaja zazwyczaj Polakow zasobnoscia portfela, to jeszcze poglebia frustracje.

19

Istota sprawy jest POSIADANIE a nie uzywanie.

Hahhah tekst mnie rozjebal.

Tu sie posiada dla uzywania. To nie jest forum kolekcjonerskie wiec chlopie pomysl zanim cos napiszesz.

20

mazi - tu mnie zastrzeliles!
A dlaczego to niby nie jest forum kolekcjonerskie??? Bo Ty tak powiedziales? Do Pieknego Romana sie wrodziles?

DELY!!!
Skladam oficjalny wniosek o utworzenie dzialu "KOLEKCJONERSTWO" na glownym menu.

Moze byc zreszta: "Zwariowalem! Atari od Sloneczka! Tylko u mnie! BCM! W FOLII!!!"
Mnie tam wszystko jedno, byle mnie nie przesladowaly takie typy jak mazi.

No wk...lem sie. Ja akurat bez problemu lacze kolekcjonowanie/posiadanie z uzywaniem i przerabianiem (wlasnie wywiercilem w obudowie mojej 65XE dziurki i zamontowalem diodki). Ale szlag mnie trafia jak ktos obraza innych i probuje zawlaszczac forum poswiecone ATARI we wszystkich aspektach tego slowa.

Prorokuje zreszta, ze z kazdym rokiem ilosc osob uzywajacych bedzie spadac a ilosc osob kolekcjonujacyh wzrastac. Moge to uzasadnic jesli ktos uwaza inaczej.

21

Oddzielnego działu nie będzie.

Forum jest dla każdego, nie tylko dla pure Atarowców, scenowców czy też graczy. Dyskryminować nikogo nie pozwolę.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

22

Fakt. Moze faktycznie przesadzilem piszac, ze to nie jest forum kolekcjonerskie. Napisalem to pod wplywem postu, ktory zacytowalem.
Nosty, nie przesladuje Cie. Rob co uwazasz. Tylko zawsze bede Twierdzil, ze to przez takich jak Ty ceny ida w gore. Zaprzeczysz?!

23

mazi - ok. Toporek zakopany :)
Nie zaprzeczam. Ceny ida w gore przez duza ilosc potencjalnych kupujacych ;) Normalne prawa rynku.
Zwaz jednak, ze jesli wezmiemy pod uwage klientow z dwoch przeciwstawnych biegunow, nazwijmy ich: majsterkowicz i kolekcjoner, to przedmioty ich zainteresowania sa tak rozlaczne, ze nawzajem nie podbijaja sobie cen. Kolekcjoner lasi sie na na rzeczy rzadkie, zafoliowane, niezaleznie od ich wartosci uzytkowej czy grywalnosci. Majsterkowicz najchetniej kupuje w duzych ilosciach rzeczy popularne i przydatne.
Oczywiscie sa wyjatki, ktore zainteresuja obu: np carty takie jak Action!, Basic XE, Sparta czy sprzet taki jak Atari 1200 (majsterkowicza chocby ze wzgledu na pojemna obudowe)...
Tak na marginesie: ja akurat jestem jednoczesnie po drugiej stronie - duzo sprowadzalem i sprzedawalem na Allegro. Duzo od 1zl BCM. I tak naprawde wazne jest dla mnie, nie zeby zarobic, ale zeby byl w Polsce duzy obrot, zeby duzo ludzi sprzedawalo/kupowalo. Wtedy ceny sa przewidywalne, stabilne, a i powymieniac sie latwiej.

PS. Lepiej mi pomozcie zdiagnozowac moje "kolekcjonerskie" SIO2IDE :D Zaraz napisze post w tej sprawie.

24

Nie ukrywam iz cieszy mnie wzrost cen, jak chyba kazdego kolekcjonera. Co do rozlacznosci klientow to irytujace jest tylko iz czasem rzadki sprzet (np. Falcon box z ang. klawiatura) trafi z rece jakiegos barbarzyncy co zrobi z niego zlom (obudowa big tower, polutowany na wszystkie strony a kartony wyrzucone).

25

Nosty: Ciesze sie, ze sie juz na mnie nie gniewasz. Toporek to zlo ;)

Bori: A co, ma sie patrzec na 'zakartonowany' sprzet?! Nie badz rasista. Widocznie po to kupil a nie zeby odsprzedac.