1

...albo do Amigi (podobno wystarczy jeden pin zamienic). Jakims cudem zostalem z niczym.
Absolutnie nie musi byc oryginalna (nawet wole, bo oryginalna chodzi ciezko i jest dla ludzi z kwadratowymi dlonmi) byle byla naprawde sprawna.

Najchetniej bym sie na cos wymienil na Grzybsoniadzie, albo poczta.
Moge oddac jakis cart, albo dwa do malego Atari albo cos na Lynxa, albo na Jaga, albo sporo dyskietek (nieoryginalnych) DD z grami na Amige, albo... no cos sie znajdzie ;)

2

Heretic!

Don't take it too seriously my love.

/// more for your atari ///

3 Ostatnio edytowany przez miker (2007-05-01 21:14:19)

<offtopic>oj, popykałbym w Heretica ;)</offtopic>

Ja niestety mychą nie poratuję, bo sam mam jedną (chyba że ktoś wie jak starą COM-ową przerobić, to mogę wziąć, bo wala mi się tego troszkę).

A, Sikor coś takiego znalazł, przekazuję więc:

http://allegro.pl/item190348432_myszka_ … obacz.html

I Ty zostaniesz big endianem...

4

Mysz do ST lub Amiga....

http://www.allegro.pl/item190555199_uni … migi_.html

5

Z tego co ustaliłem posiada ona wtyczkę z 9  pinami

Wow, to prawie jak: "koń jaki jest, każdy widzi". :D

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

6

O! Dzieki. Ta z przelacznikiem  ST/Amiga - rewelacyjna opcja dla mnie. Kupuje.