1

Z racji na problemy z dopisywaniem kommentów do newsów, oraz twolinera postanowiłem przenieść temat tu - kto wie, może się uda :) -

... otóż u mnie problem dotyczy całkowitego nie_działania plugina dla winoampa - wersja 2.91, windoz98sesp2. Była też mowa na temat MSVCRT80.DLL - ale nie wiem, skąd mam to wyczarować, i gdzie umieścić. Proszę konkretnie informować użytkowników :)

Kontakt: pin@usdk.pl

2

Pewnie Winamp 2.x nie jest obsługiwany. Nie zdziwiłbym się jak Windows 98 również :)

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

3

bez sensu. Winamp skończył się na 2.9x - później to była już kupa (kupa) g.. :)- a w98?? - po kiego do emulacji POKEY'a win XP?? ... Niebawem okaże się, że do emulacji ponga potrzebna będzie viśta i procek 2ghz. Paranoja.

Kontakt: pin@usdk.pl

4

Dely nie strasz ludzi. Ja mam winampa 2,76 i dziala. MSVCRT80.DLL tez nie mam w systemie, co prawda jest u mnie cos takiego jak MSVCRT40.DLL ale czy to jest to samo to nie wiem.

Pin: Winamp 3.x to owszem była porażka, ale 5.x jest całkiem całkiem

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

6

całkiem całkiem - ale nie na amd k6-2 350. Jeśli 2.9x w stosunku do 5.x działa kilkukrotnie szybciej, oraz ma potrzebne mi rzeczy?? :)

Kontakt: pin@usdk.pl

7

pin: demonizujesz, Adam ma racje...
vidol: to nie winamp wymaga tej dllki, tylko sap 2.0 - poprostu został zjebany... msvcrt to skrot od microsoft visual c runtime - cos jak libc pod uniksami.
uzaleznic plugina od .net i to w dodatku koniecznie w wersji 2.0 - to czystej klasy kretynizm... sorry za ostrosc slow, ale poprostu rece opadaja...

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

8 Ostatnio edytowany przez laoo/ng (2007-04-10 18:05:11)

jellonek: to nie używaj i napisze se sam bez .net 2.0.
Autor zrobił to dla przyjemności bez żadnego wynagrodzenia i pisał to tak jak chciał i było mu wygodniej.

9

totez ja nie uzywam sap20
i czekam na yvonne w wersji na win :P

10

jak chcecie posluchac SAP-a odpalcie sobie prawdziwe Atari :)

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

11

toteż właśnie to uczyniłem :) - w sumie - i tak najczęściej słucham na real atari;- więc nie jest to aż tak cholernie istotna sprawa :)

Kontakt: pin@usdk.pl

12

laoo: nie uzywam - ja ogolnie nie slucham muzyki ;)

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

13

jellonek: to zacznij. Muzyka łagodzi obyczaje. :)

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

14 Ostatnio edytowany przez jellonek (2007-04-11 09:07:11)

co do łagodzenia obyczajów - nie zgadzam się.
tej nocy słuchałem muzyki - między 3 a 5 rano studentki mieszkające nademną przy skocznej muzyce przemeblowanie robiły - kilkukrotnie przejeżdżając po wszystkich żebrach kaloryferu, co również było dość donośne.

jak o nich sobie przypominam nasuwa mi sie jedno: popierdolone k****.

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

15

jellonek: w takich chwilach sie wzywa straz miejska/policje. dzialaja wyciszajaco-otrzezwiajaco.
chyba, ze impreza jakos uzgadniana z sasiadami byla - wtedy trzeba przebolec i w ramach rewanzu w czasie sesji urodziny urzadzic mozna :)

16 Ostatnio edytowany przez jellonek (2007-04-11 12:29:08)

bober: fakt - trzeba bylo policje wezwac, a co do rewazu - fajny pomysl ;) tylko dlaczego by mieli inni sasiedzi rowniez przez to cierpiec?

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

17

Dziwna sprawa z tym .NETem, bo wewnątrz SAP.exe jak i in_sap.dll nie ma żadnego odwołania do .NETa. tylko do MSVCR80.dll. Za to wymagany wydaje się być Direct X (DSOUND.dll)

18

jellonek napisał/a:

laoo: nie uzywam - ja ogolnie nie slucham muzyki ;)

I czasem to widać :D

A wracając do dotneta i msvcrt to nie rozumiem dlaczego się tak pienisz. W końcu jesteś guru unixa, co Ciebie obchodzą jacyś biedni ludzie z windowsami ? ;)

What can be asserted without proof can be dismissed without proof.

19

Boziu droga, jak czytam niektóre komentarze to aż się odechciewa i nie zdziwiłbym się jakby SoTe po przeczytaniu kilku powyższych zaniechał dalszej pracy nad SAPem 2.x
Gratuluje coponiektórym  podejścia... 
Zamiast spokojnie zaraportować bład taki czy inny lub zsugerować jakąś zimane, to lepiej  sie bulwersować, bluzgać i mieć pretensje, że jak "on" wogle śmiał mi coś takiego pod nos podstawić!!
..rodem z forum onetu....

A tak swoją drogą próbował ktoś kompilować źródła sap playera na jakims kompilatorze bez .NET 2.0 ???
koderem nie jestem i się nie znam ale może to pomysł warty sprawdzenia.

Im dłużej czekamy, tym wzorek jest większy" (c) by Sikor

20

sqward: nie jestem zadnym guru, a jedynie szarym userem.

xray: dokladnie to mialem wczoraj zaproponowac, ale jakos posta nie wyslalem :>

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

21 Ostatnio edytowany przez laoo/ng (2007-04-12 09:35:35)

Skompilowałem za pomocą Visual C++ 2005 Express Edition (kompilator natywnego C++ nie mający nic wspólnego z dotnetami) i działa. Nie mam niestety dostępu do kompa bez .NET 2.0 i nie wiem czy działa bez .NETa, ale zaglądając do środka plików nie widzę tam żadnych odwołań do jakichkolwiek dotnetowych bibliotek. Tylko do MSVCR80.DLL.

22

laoo:  a mozesz to to gdzies wystawić ??

Im dłużej czekamy, tym wzorek jest większy" (c) by Sikor

23

raczej bedzie dzialalo jak trzeba - wystaw gdzies...

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

24 Ostatnio edytowany przez laoo/ng (2007-04-12 16:44:44)

Nie jestem pewien w czym oryginalnie SoTe skompilował SAPa, ale podejrzewam, że w VS 2005. Na maszynie developerskiej skompilowane w nim programy działają pięknie, ale ich deployment potrafi napsuć człowiekowi krwi. Dużo krwi. Sesja z google zaoowocowała jakimś rozwiązaniem [które jest nieaktualne, bo niżej jest lepsze].

======== EDIT =========

Udało mi się skompilować statycznie. Pliczki są większe, ale nie wymagają msvcrt80.dll. Paczuszka jest tu.

Feedback mile widziany :)


Reasumując to nie wina .NETa, tylko najnowszego visuala, który aż kipi od nowoczesnych technologii, które wymagają conajmniej windowsa 2000 i z którymi są same problemy. Pewnie jakby skompilować to w jakimś np VC++ 6.0 to by poszło bez problemu nawet na win98, ale legalne to by już nie było ;)

25 Ostatnio edytowany przez epi (2007-04-12 14:30:27)

laoo++
Za rozwiązanie tego byxa należy się duży BYX. :)

Nowy SAP ogólnie brzmi bardzo ładnie, faktycznie dynamika się poprawiła, niemniej niektóre brzmienia dalekie są od oryginalnych. Przykłady: "Straight edge?" Epiego, "Scream" tegoż, jak najbardziej "Mechanic anti-sap" Pinokia. ;)

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.