26

O... zaczyna się ciekawa dyskusja. Ciekawe ilu atarowców ma komp na strychu, ilu chłodzenie wodne, a ilu gąbeczki pod twardym dyskiem, żeby nie rezonował...

Cóż, niektórzy nie są maniakami wyciszania kompa i wyłączają w nocy komputery ;)

27

Niektórzy śpią w innym pokoju :) Poza tym mój komputer jest cichy, co mogą potwierdzić jelon i mikey bo spali u mnie ostatnio.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

28

Ooo, a moje Atari z podłączoną CF-ką jest bezgłośne!!! ;) No, ten z twardzielem duuużo głośniejszy, ale ostatnio nie za często korzystam z HD w Atari, częściej z CF... ;)

Sikor umarł...

29

dely napisał/a:

Poza tym mój komputer jest cichy, co mogą potwierdzić jelon i mikey bo spali u mnie ostatnio.

Potwierdzam. Chociaz bylem na tyle nawalony ze nie slyszalem/nie zwracalem uwagi ;)

w pracy kompa nie wylaczam, ale w domu - codziennie

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

30

Wiecie, jeśli ktos ma za głosny komputer zawsze mozna go zalać olejem mineralnym LHM - cicho, stabilnie i wysoko podkręcalnie! (patrz Ekspert 4/2007)

grzybson/SSG^NG

31

dely napisał/a:

Poza tym mój komputer jest cichy, co mogą potwierdzić jelon i mikey bo spali u mnie ostatnio.

Dobrze, ze dodales slowo ostatnio... ;)

32

dely napisał/a:

$10!!!! Ale zdzierstwo, ile to by było kartridży.

Widac Dely, ze dawno na eBayu nie byles.
Bylby jeden cartridge i to taki bardziej popularny. A mi juz zostaly glownie braki w takich >$50  :/


dely napisał/a:

Workaround (za free):

Ustawia się nagrywanie na za tyle minut, za ile ma się wyłączyć komp +1 sekundę, po czym klika się przycisk After: Shutdown. Nagra się jedna sekunda i komp się wyłączy :)

E tam. Fakt, na to nie wpaldem, ale to rownie niewygodne jak zewnetrzne programy do wylaczania kompa, jakie testowalem. Nie mozesz ustawic/przedluzyc timera pilotem tylko musisz sie naklikac.
Zreszta juz zaplacilem $10 jak bialy czlowiek...