............oj glupia Maupka jestes vASCO................buahahahahahaha
plyty przy okazji odda Ci DRC bo mu je zostawie.......seeya w lepszym swiecie pozbawionym takich zlodzieji jak ja:)))))))))))))a moze bana zalatwisz mi na Ornecie co?albo Deleg'o przekonasz by mi bana na IP postawil?w razie czego moge IP podeslac jesli detektyw Vasco na nie z powodow pewnych brakow nie wpadnie..........buahahahahahaha

i jeszcze jedno panie Va$co: pewnie twoja glowka 3D juz nie pamieta ze na party zabralem stos plytek ktore sobie zgrales w domku (co mozna powiedziec teraz wszystkim iz bylo powodem tego ze nie miales czasu pojawic sie na party place i zajac sie ludzmi)Okazuje sie ze Vasco stawia prywate plytkowa wyzej niz.....a co mialem na mysli to kazdy sobie odpowie.Nie zmienia to faktu ze swoje plyty odzyskasz chyba ze znow powiesz ze nie mam ci ich przesylac i nie odbierzesz ich z poczty.Nie wazne Vasco pokazales jaki jestas naprawde i mimo iz probowalem sprawe odkrecic to nie chciales wysluchac tlumaczen z gory dazac do takiego zakonczenia sprawy,Przyznam sie tez do jedego: przez ostatni czas z premedytacja nie chcialem wyslac tych plytek czekajac co zrobisz po tych tekstach do mnie.Nie zawiodlem sie Vasco...........dzieki buraku.

Ty, Vasco, lubisz filmy a ja natomiast Atari. Napisalem do Ciebie maila z pytankami odnosnie sciagania plikow z Twojej strony. Ale patrze olales to (ktory to juz tydzien bez odpowiedzi... dalej nic nie moge sciagnac), choc to byla blahostka, a teraz dziwisz sie, ze kto inny Cie olewa.
Widac, ze wedlog Ciebie, tylko TY i Twoje dobra sa najwazniejsze.
Myslalem, ze dla czlowieka, ktory organizuje party liczy sie jakis friendship ale chyba sie pomylilem.

Sorki ale nie chodzilo mi, ze mozna Cie okradac tylko o to, iz nastapil brak odzewu na moje zapytanie. Maila nie dostalem, przed chwila sprawdzilem jeszcze raz. Pomyslalem jedynie, ze jak mnie nie znasz to olewasz a stuffik ten powinien trafic do jak najwiekszej liczby odbiorcow. Chyba sie nie myle?! Dlatego napisalem to zdanie o friendshipie.
Jezeli wyslales tego maila to zwracam honor.
A to, ze sie nie znamy zawsze mozna zmienic. Przeciez sa zloty. Szkoda tylko, ze Twoj jest tak daleko. Ale to sie moze wkrotce zmieni.
Pozdrowiam

Vasco napisal:
Wlasnie dlatego umiescilem go na stronie. Nie rozumiem.
-------------------------------------------------------------------------------------
A co tu nie rozumiec, skoro nie moglem go sciagnac. Wywale akcela i sprobuje jescze raz. Mimo to szkoda, ze sa takie uniedogodnienia na tej stronce. Jak wiadomo prog ten sie przydaje.

Vasco napisal:
Nie zgadzam sie z tym, ze mozna kogos ocenic na podstawie 1 maila!
-------------------------------------------------------------------------------------
Maila, ktorego nie dostalem. Dobra koniec. Bylem zly bo nie moglem nic sciagnac.

Vasco napisal:
:) Ale ja jestem na prawie kazdym zlocie, wiec wystarczy, ze sie pojawisz!
-------------------------------------------------------------------------------------
Ostatni raz bylem na CP w Ornecie 96, kultowe party. Z checia bym sie wybral na nastepne bo latka leca a pozniej to juz na nic nie bedzie czasu. Choc i teraz go brakuje. Przez 9 miechow studia a w wakacje robota i to ten bol. Slyszlem, ze w wakacje, znowu bedzie party w Ornecie a ja mam zalatwiona robotke na 2 miechy za granica. Zostaje tylko net... :( . I nie dziw sie, ze sie unioslem nie mogac sciagnac stuffu.

Pozdrawiam

P.s. Masz jeszcze te koszulki z logiem Atari ( i ewentualnie za ile )

Nie napisalem tego zbyt scisle: to korespondencja dotyczaca wylacznie tej sprawy, a nie cala jaka prowadzilem. Nie ma w niej nic prywatnego itd. Tylko sprawa tych plytek! Przeciez bym nie upublicznil prywatnej korespondencji...

Panie Vasco!Zalatwmy sprawe normalnie bez specnazu i czeczencow.Wysylam Tobie jeszcze raz dzis maila,w sobote bede na sieci.Ustosunkuj sie do niego.Zalatwmy sprawe normalnie po ludzku jak na atarowcow przystalo.:).Wina lezy po mojej stronie,wiec nie ma sprawy.Po co jakies przepychanki i inne akcje.Calokowicie Cie rozumiem,no moze nie do konca,ale spoko.W sobote bede na sieci,wiec czekam na odpowiedz,przeciez nie musimy od razu na siebie wilkiem patrzec,no nie?Stalo sie jak sie stalo,wiec trzeba zrobic wszystko by rana sie zabliznila.Po co mam zmieniac xywe na np. Thief:)?

Ja się wtracę, choć pewnie zaraz zostanę zgaszona czymś w stylu "Zatkaj się". Al ei tak się wpi*

Geparda nie znam osbiście, widziałam go tylko na filmie z LL2k2. Dziadka Waska znam osobiście i bardzo szanuję, bo to człowiek o naprawdę świętej cierpliwości :). Gep zachował się ok, przyznając że to z jego winy, Wasiek jednak miał prawo się wqrwić. Ale jedna rzecz, która mi się nie podoba, to to, ze Wasiu dał podgląd korespondencji, to juz było nie na miejscu  :? .  Chłopcy, trochę wstrzymania. Wasiek się wqrwił, Gep się przyznał, powinno być teraz ok. Tzn. okej do końca to nie będzie, bo jeden do drugiego będzie miał eraz uraz. Ja Gepa chętnie poznam jeszcze kiedyś na party, Wasiu, ciebie tez chce tam spotkać, bo Cię bardzo lubię, wiec teraz łapki na zgode!!!  ;)

Sprawa numero uno:

Nawet jak chciałes udowodnić, że nie bujasz, to jednak było trochę nie na miejscu. Korespondencja jest rzeczą prywatną :?. Ale never mind. Wasiu, chodzi o to, ze ktoś też bez mojej wiedzy umieścił rozmowę na gg ze mną i niespecjalnie mi się to podobało Dlatego w tym wypadku jeste za Gepem.

Sprawa numero due:

Wasiu, tego, że on tych płytk mimo waszytko nie wysłał, wcześniej nie zauważyłam, więc przepraszam. Przeczytałam jeszcze raz całą 'rozmowę', i masz racje. Jak Gepard płyt nie odesłał, to nie good. (Kurde, komu ja to mówię  :? ). Wasiu, nie nerwuj się! Przynajmniej  nie tak bardzo, bo osiwiejesz w końcu...

Trzymka!

.::Messiah::.

Messiah- dobra duszyczko,dziekuje za dobre slowo:) siemanko!

Wyslalem maila do Ciebie,ale moglo cos nawalic (WP);poprostu nie mialem dwoch tytulow z tego co pamietam na haciendzie.Ale mniejsza o to.Nie zamierzam ciagnac tej sprzeczki dalej,wiec proponuje zawieszenie broni (czyt.sztame) na Ornecie pojdziemy sobie na pifffko or Musteki i pogadamy sobie spokojnie jak atarowcy.jak powiedzialem nie mam zalu i juz zapomnialem o calej sprawie mimo iz BYLA TO EWIDENTNIE MOJA WINA. Vasco sztama bedzie?