Witam!
Czy ktoś z szanownych kolegów poratuje mnie wypaleniem kostki 27c256 lub 27c512 ?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Bałagan » Programowanie EPROMa
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam!
Czy ktoś z szanownych kolegów poratuje mnie wypaleniem kostki 27c256 lub 27c512 ?
Tak, zapodaj plik + inne dane
Ja jestem kompletnym laikiem, ale jak zerknąłem pod klawiaturę, to znalazłem tam kostkę nm27c256q, na której mam Q-MEGa i Turbo-816 OS. Tego drugiego mieć nie chcę i wolałbym tam DracOSa. Czy na najbliższym Foreverze bedzie ktoś, kto będzie w stanie mi to wypalić?
moge ci wypalic na foreverze, ale albo flasza albo musisz miec czysta kostke, bo nie mam kasownika)
Daj znac (moze byc mail) czy mam brac programator.
Eh, poprawka, nie wypale. nie mam adaptera 28pin.
laoo/ng jak znajde epromke to ci to wypale...podeslij tylko odpowiednie pliki...
Jak wspominałem jestem laikiem, wiec zadam parę głupich pytań. Mikey wspominał coś o jakiś flaszach. Czy w miejsce mojego epromiku da się wstawić coś, co można byłoby nagrywać trochę bezboleśniej i ile by to kosztowało? No i jak nie, to o jakie pliki chodzi, które mam podesłać? Chodzi o zwykłe obrazy ROMów takie jak podpina się do emulatora?
dasie dasie. potrzebujesz podstawke 28 pin, podstawke 32 pin. i troche kabelka. No i flasha. Ja tak mam w esence zrobione na okolicznosc czestego wprogramowywania developowanego wlasnie firmwaru ;)
http://m.wirelabs.net/fotoz/sn360/devkit.jpg
mikey laoo pewnie chodzi jeszcze o to, żeby flasza mozna było flaszować z poziomu atari. Tu zachodza pewne hinty.
Hint pierwszy: flasz ma dwa specjalne adresy, $2aaa i $5555, przez które się z nim wstępnie rozmawia przed programowaniem. Flasz musi być tak umieszczony w pamięci, żeby oba te adresy były dostepne dla 6502.
Hint drugi: flasz ma "software write protection", ale ona działa np. tak, że jak się cos w tym trybie próbuje mu zapisać, to on blokuje odczyt na dość długi czas (chyba się $FF-y pojawiaja w miejscu normalnych danych). W Atari oczywiście nie ma metody, żeby zabronić programom mazania po ROM-ie, a taka Sparta X to nawet specjalnie w adresie $CFFF grzebie patrząc, czy się rozszerzenie Axlon nie znajdzie. Na takie dictum flasz pojawia się i znika, oczywiście prędzej czy później występuje VBL, a w miejscu ROM-u zamiast wektorów i kodu jest akurat sieczka i następuje zwis. Atmel nazywa to featurą :)
W kazdym razie trzeba zrobić prawdziwy, sprzętowy write-protect, jakmiś portem, albo najlepiej przełącznikiem.
OK. Taki flash to bardziej przyszłościowe rozwiązanie i wydaje mi się, że z elektronicznego punktu widzenia to nie jest takie hop-siup.
Jako że forever już za parę dni więc interesuje mnie rozwiązanie najprostrze, czyli wypalenie Q-MEGa i DracOSa na nm27c256q. Swoją atarkę wezmę na zlot. Tam mojego epromka bym wydłubał i włożył nowego z w/w systemami, a starego oddał wraz z uzgodnioną bonifikatą :) Stryker, dałbyś radę? (jakby co qmega znalazłem tu, a zARCowany dracOS jest u drac030 :)
jak znajde taka epromke to przywioze... jak nie to wezme programator i kasowarke...
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Bałagan » Programowanie EPROMa
Wygenerowano w 0.017 sekund, wykonano 63 zapytań