http://www.vinculum.com/ 
Ja się dowiedziałem teraz z EP2/07 (świeża - przynajmniej dla mnie). Co o tym myślicie ???

ale o so chodzi?

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

3

Widać nie od razu załapałeś o co mi chodzi. Host USB. Jakby takiego wykorzystać, podpiąć do Atarca ("małego" albo może i "dużego"), odpowiednio obsofcić... i mamy dostęp do dowolnego napędu (pamięci masowej) z USB (dyski, cdromy, pendrivy). Pomysł chyba dobry ? Tylko czy entuzjazm udziela się innym czy tylko mnie...

No, w małym jest SIO2OPC które to realizuje, w dużym nic nie ma na razie, ale to chyba sie niedługo zmieni...

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

5

Sukkor, o czym mowa - przecież Ab(buce) już zrobili host usb do atari.

6 Ostatnio edytowany przez seban (2007-02-14 00:34:54)

dokładnie...

http://www.atarimax.com/usbcart/documentation/
http://microusb.org/

wykorzystali tylko innego hosta USB... chyba Cypress-a EzUSB.

Problemem jest to iż należy sobie jeszcze napisać drivery.
Zawsze sytuacja wygląda tak samo... niby host USB co obsługuje wszystko....
ale to tylko teoria. Każdy z takich układów który spotkałem to jakiś tam hardware + jakiś tam kawałek wbudowanego procka + RAM/FLASH/etc.
i teraz funkcja którą pełni nasz super scalak (host USB) zleży od tego co mu się załaduje. Producent najczęściej daje parę przykładowych firmware-ów (np. mass sotorage class) co umożliwia czytanie poszczególnych sektorów podłączonego urządzenia (czy to będzie czytnik kart CF/SD/MMC/MS czy HDD). 

Pozostaje jeszcze dopisać na ATARI driver który obsłuży EXT3/UFS/FAT/NTFS i z głowy - to oczywiście żart :D

Nie czytałem dokładnie o możliwościach nowego układu scalonego FTDI ale nie sądzę aby dokonali jakiejś rewolucji w tym względzie. Dają dla zachęty chyba 3 wersje firmware. jeden z nich pozwala czytać pliki z partycji FAT, drugi kopiować z jednego urządzenia USB klasy mass-storage na drugie i trzeci który obsługuje poprzednie ich scalaki FTDI232 FTDI245. Konkurencja też miała podobne rozwiązania od dawna. Tyle że np. inni pakowali jakieś 8051-podobne MCU do środka. A FTDI jakiś swój MCU + 64KB FLASH. Czyli dokładnie to co konkurencyjne firmy robiły jakiś rok temu :) Pozostaje pytanie czy dają jakieś narzędzia do programowania tego wewnętrznego mikro-kontrolera i jakąś dokumentację i czy do końca świata ludzie wykorzystujący to rozwiązanie będą zdani na łaskę firmy FTDI czy też sami będą mogli pisać własne firmware-y (jak na razie chyba nie ma żadnych informacji jaki MCU tam siedzi i nie udostępniają żadnych narzędzi czy kompilatorów aby pisać własny firmware)

Przyznam iż się trochę czepiam bowiem prawie w ogóle nie czytałem dokumentacji tych układów. Ale jakoś po doświadczeniach z innymi hostami USB mam już ograniczone zaufanie do takich wynalazków :)

Nie wiem jak się czuje projekt niemiecki ale oni już sobie sporo driver-ów sami napisali... mają driver to klasy HID i Mass Storage również chyba (a na pewno obsługują FDD 3.5" podłączane przez USB)

pozdrawiam
Seban