51

w sumie sdl pod symbiana jest, robbo dzialajace na sdlu (tyle ze bez dzwiekow) tez jest wiec...
ja sie ciagle do tego nie moge zebrac mimo ze srodowisko pod symbiana mam nawet w tej chwili uruchomione...

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

52

Panowie! Umieściłem PEŁNĄ wersję. Prosze bardzo się częstować. Gry nie udało się sprzedać, więc niech darmo służy wszem. Opinie mile widziane.

http://republika.pl/lstela/files/robbo/se/Robbo.jad
lub link do jar-a:
http://republika.pl/lstela/files/robbo/se/Robbo.jar

Łukasz Stela

53

ROBBO się nie sprzedał?!

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

54

lstela, dzięki za kawał dobrej roboty. Mam w końcu czym zabijać nude w środkach komunikacji miejskiej. ;) Mam jednak drobną uwagę. Informacje o śrubkach, nabojach i kluczach mogłyby być umieszczone poza polem gry. Obecnie zaciemniają sytuację w lewym górnym rogu. Może - jak w oryginale - wydzielić górę lub dół ekranu na takie rzeczy?

Epi, gra nie jest oryginalna (pomysł, grafika, plansze), tak więc na przeszkodzie mogły stanąć prawa autorskie.

Na jaki numer trzeba wysłać SMS za 9 zł + VAT, aby stać się legalnym posiadaczem mobile Robbo? ;)

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

55

epi napisał/a:

ROBBO się nie sprzedał?!

Pierwotnie za Robbo zabrałem się, poniewaz w firmie kazali mi opanowac programowanie w Javie.

Ano! Zwróciłem się do wielu firm w PL i poza. W PL zainteresowały się może dwie, ale chciały kupić prawa za psie pieniądze (nawet 1000 zł było dla nich za drogo - za 3 miesiące pracy po godzinach!). Za granicą podpisałem umowe z największym dystrybutorem: Kaladorem. Nikt jednek do nich się nie zgłosił po zakup Robbo.

Prawda jest taka, że Robbo nie ma zabójczej grafiki. Na pierwszy rzut oka pies z kulawą nogą go nie zauważy wśród wypasionych (ale po bliższym przyjrzeniu się - kiepsich) gierek. Pewnie, jakby Robbo był panienką, która rozbiera się z kolejnego ciuszka po kazdej planszy, to pewnie poszedłby na pniu. I taki powód podawali dystrybutorzy: kiepska grafika. żeby zrobić porzadną musiałbym zapłacic grafikowi ok. 1000 - 1500 zł, a to się nie opłaci.

Poza tym gra nie chodzi na innych komórkach poza SE i może Nokią (bez głosu). W tym na Nokii w dodatku nieoptymalnie. Żeby obslużyć wszystkie modele musiałbym miec do nich dostęp i kolejny zainwestowany czas.

Jeśli chodzi o prawa autorskie, to rozmawiałem z Avalonem. generalnie są mili, ale sprawa jest pokopana. Nie pytałem dokładnie, ale chyba chodzi o jakieś umowy pomiedzy nimi, a Januszem Pelcem i brak kontaktu z nim. Po rozmowie z prawnikiem, prawom podlega tylko grafika i układ plansz (idee i pomysły nie podlegają prawom autorskim) . Grafikę mozna łatwo (ale nie tanio) wymienić. Układ plansz, to połowa (50szt.z Robbo I  - poziom łatwy ) jest Avalonu, a druga połowa firmy, która nie istnieje (50szt. z Robbo III - poziom trudny). Do tego jeszcze muzyka, którą trzeba wymienić na inną. Technicznie to pestka: podmiana pliku MIDI, ale trzeba skąś zdobyć prawa do jakiejś melodii (w domyśle komuś zapłacić). To, co jest, to pewnie niektórzy rozpoznali: uwertura z gry Sindbad Disney-a.

Słowem: szkoda mi już czasu na dalsze inwestowanie w tę grę.
Jeśli ktoś jest zainteresowany źródłami i kontynyacją, to proszę bardzo. Ja juz nie mam ochoty na tym zarobić.

Łukasz

56

Lizard napisał/a:

lstela, dzięki za kawał dobrej roboty. Mam w końcu czym zabijać nude w środkach komunikacji miejskiej. ;) Mam jednak drobną uwagę. Informacje o śrubkach, nabojach i kluczach mogłyby być umieszczone poza polem gry.

Problem w tym, że na małych wyświetlaczach niewiele juz zostanie na pole gry. A niektóre poziomy działają tak, ze musisz widzieć, co się dzieje dalej, żeby móc grać. Ew. można wyłączyć to info na jakis parametr, albo klawisz)

Lizard napisał/a:

Na jaki numer trzeba wysłać SMS za 9 zł + VAT, aby stać się legalnym posiadaczem mobile Robbo? ;)

Jak napisałem, gra jest free. Jesli ktoś chce jeszcze nad nią popracować, to proszę o kontakt ze mną.

57

j2me - piękny przykład jak sp* ideę przenośności softu pomiędzy komórkami. Bo co za sens pisać pod każdego producenta w sumie oddzielny soft? No chyba, że to są pornole to idą jak woda - nawet tak prymitywne jak te polskojęzyczne "podryw w...".

Ale co myślicie o pisaniu gier w c# .net compact framework?

58

hetteh napisał/a:

j2me - piękny przykład jak sp* ideę przenośności softu pomiędzy komórkami. Bo co za sens pisać pod każdego producenta w sumie oddzielny soft? No chyba, że to są pornole to idą jak woda - nawet tak prymitywne jak te polskojęzyczne "podryw w...".

To wina producentów urządzeń. Każdy producent który implementuje J2ME w swoim telefonie dostaje od SUN-a gotowy kod i musi tylko uzupełnić fragmenty zależne od platformy. I na tym wszyscy się wykładają. Lamerzy.

hetteh napisał/a:

Ale co myślicie o pisaniu gier w c# .net compact framework?

Na mobile ?? generalnie zależy po co piszesz gry. Jak jesteś firmą i chcesz to wydać to napewno nie pisz w C#. Jak jesteś studentem i hobbystą to pisz nawet w VB :)

What can be asserted without proof can be dismissed without proof.

59

Dzięki lstela. Podaj numer konta to Ci wrzucę parę groszy !

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

60

Dzięki, ale nie skorzystam. Free to free. Miłej zabawy!
Aha! Nie powiedziałem: Nie przeszedłem wszystkich leveli. Skończyłem coś powyżej 40 w trybie hi. Mogą wymagac poprawki. W razie czego poprawka, nie jest trudna.

61

Ok !

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

62

lstela: frasun! Gra wypas, testowane na K700i.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

63

Super sprawa. Robbo to chyba najlepsza gra na "małe" Atari jaka powstała (nie licząc całkiem nowych tytułów)
Mam tylko parę zastrzeżeń, co do tej wersji:
- przede wszystkim, denerwujące są "liczniki" znajdujące się w lewym górnym rogu. Trochu przeszkadzają. można by je przenieść np. na górę ekranu, albo przynajmniej dać możliwość ukrycia ich. :]
- niszczący też jest fakt, "repetycji" klawiszy. czasami (a nawet częściej niż rzadziej) postać przeskakuje dwa, trzy pola. cholernie irytujące. Może dołożyć po pierwszym kroku jakąś niewielką zwłokę? :D
- scroll obrazu jest jakby wolny (Sagem MY X5-2) Deko szybciej i było by G!T :D

I takie mikro pytanie na sam koniec. Jak już autor gry utrzymał oryginalność gry, czemu nie zrobił tego do końca? Chodzi mi o ekran startowy. Ładny jest, ale taki... nie z Robbo ;)

Pozdrawiam.

PS. Kawał dobrej roboty po za tym, co wymieniłem, choć to chyba kwestia gustu?? :]

64

zilq, zerknij do postu #55 w tym wątku.

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

65

Szkoda :(
Bo (osobiści) chciałbym mieć Tą grę w swoim telefonie, ale z powodu (przedewszystkim) sterowania, gra staję się "niegrywalna" u mnie.
No cóż...
Podją bym się zmian, ale niestety JavaME jest dla mnie nie zrozumiała :/
Raz jeszcze powiem/napisze: Szkoda :(

66

Słowem: szkoda mi już czasu na dalsze inwestowanie w tę grę.
Jeśli ktoś jest zainteresowany źródłami i kontynyacją, to proszę bardzo. Ja juz nie mam ochoty na tym zarobić.

Łukasz

Jeżeli można prosić, to wrzuć nam tu linka do źródeł ...
Chętnie się pouczę patrząc na kod :)

tomekM

So it is for now and so shall it forever be ...

67

Witam ;)

Że też wcześniej nie trafiłem na to forum i do tego topicu...

Ostatnio również zająłem się przenoszeniem gry Robbo na platformę J2ME. Midlet nie jest całkiem skończony, ale można grać. Więcej szczegółów na stronie:
http://www.robbome.yoyo.pl/
W grze nie ma dźwięków - może będzie działać na większej liczbie modeli komórek (wymaga CLDC 1.0 i MIDP 2.0).

Próbowałem na emulatorze z pakietu Sun Java WTK odpalić midlet autora tego wątku i niestety nie udało się - nie ma tam odtwarzania AMR'ów.
Producenci komórek jakoś nie kwapią się do wydawania emulatorów pod linuxa.
Wobec tego mam pytanie do użytkownika lstela - czy mógłby zamieścić jakąś wersję zubożoną gry (bez muzyki i dźwięków) - widzę, że inni też miewali problemy z odpaleniem tego.

68

Ok. Taka wersję przygotowałem dla Nokii. Wrzucę ją jutro.

69

Zainstalowałem sobie Robbo Istelle'go na swoim SE 510i i gra naprawdę mi się podoba.
Zauważyłem jeden szczegół, niby bez znaczenia: nieco inaczej niż w oryginalnym Robbo działają kolizje latających 'nietoperzy'. Widać to na przykład w planszy nr 3 - w oryginalnym Robbo nietoperz latający w pionie na tej planszy nigdy nie zderzy się od góry z tym latającym w poziomie, a na komórkowym Robbo to się zdarza. Pewnie nie spowoduje to, że będą trudności z przejściem jakieś dalszej planszy, ale kto wie...
Jednak kłaniam się jednak nisko autorowi za to co zrobił.

70

przepraszam że odświeżam ale co z Robbo na Nokie ? już miesiąc minął a tu pustoo

71

No właśnie - jest nadzieja?

72

czy jest w ogóle emulator Atari na Symbiana S60 aby sobie wgrywac xexy lub ateery i grać ?

73

możesz taki napisać

I Ty zostaniesz big endianem...

74

miker: to juz nawet nie jest zabawne...

BTC: atari800 byl portowany na procesory stosowane w telefonach opartych o s60, ale poki co nikt nie przeportowal w calosci emulca na ta platforme.

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

75

jell: to poczytaj czasem siebie...

(sorry za off-a)

I Ty zostaniesz big endianem...