toriman napisał/a:drac030 - no i tu jest leciutka skucha bo klawiatury PC wysyłają owszem kody, i owszem - po swojemu, i owszem czasami jest tego całkiem sporo :(
Wiem o tym. Wysyłaja po kilka bajtów. Zapewniam cię, że 6502 sobie z tym świetnie poradzi.
Szkoda by było zajmować atarkę obsługą takich bzdetów jak tłumaczenie kodów z PC na Atari ( szkoda czasu )
Czy ty aby trochę nie przesadzasz? Translacja tych kodów nie wymaga transformaty Fouriera, to dwie tabelki na krzyż i góra kilkaset bajtów kodu - wykorzystanie ROM-u newdev jak sięgnie przy tym 25%, to będzie dobrze.
A AKI to niby co jest ? ;-)
AKI to jest emulator firmowej klawiatury Atari przyczepiany do Pokeya - czyli zupełnie co innego. Zresztą, wyjaśnij mi proszę kwestię, jaką postawiłem w poprzednim poście: jak zewnętrzny procesor ma dokonać translacji funkcji klawiszy na ASCII w oparciu o tablicę definicji klawiatury, KTÓRA JEST W PAMIĘCI ATARI A NIE KARTY?
W końcu wykorzystanie mocy Atari osiągnie 100% i co wtedy... ?
Wykorzystanie mocy Atari sięgnie 100% przy obróbce skankodów klawiatury? Czy ty aby *lekko* nie przesadzasz? :P Niby co ma atarkę obciążać? Przecież przy urządzeniach I/O takich jak klawiatura, gdzie ilości transmitowanych danych są takie, że poradziłby sobie z tym dalekopis z czasów wojny, wykorzystanie procesora jest w zasadzie żadne. A przy urządzeniach gdzie transfery są intensywne (w rodzaju twardego dysku), 6502 i tak albo odczytuje dane z portu I/O, albo czeka w pętli, niezaleznie od tego, czy wsadzisz między komputer a dysk jeden mikroprocesor więcej czy nie.
Kiedyś był niejako przymus projektowania "na piechotę" i sam widziałem
FDD 8" zbudowane w oparciu o kilogram (albo więcej) scalaków TTL - a przeciez nie o to chodzi.
Ale komu dzisiaj jest potrzebna ośmiocalowa FDD z kilogramem scalaków? :) Poza tym akurat FDD to jest takie urządzenie, że oddzielny mikroprocesor musi mieć - ale nie dlatego, że to dobre i nowoczesne :P tylko z zupełnie przytomnego powodu: tandem 6502 + Antic nie wyrabia się na odbiór danych szeregowych z kontrolera FDD.
Jeśli mam skutecznie rozwalić brzęczącego komara nie zawaham się użyć lasera jeśli to mi da 100% pewności, że już go nie usłyszę
Weź jeszcze przy tym pod uwagę, że karty pewnie niektórzy będa chcieli zmontować sobie w domu. Nie ma więc sensu komplikować ich konstrukcji ponad miarę - oczywiście do konwersji kodu klawiaturowego na ASCII można zatrudnić nawet Pentium 4; tylko po co, skoro ten interfejs można zrobić z kilku prostych scalaków dostępnych za grosze w każdym sklepie, a handler dla 6502 będzie nie dłuższy (albo będzie i krótszy) niż oryginał odczytujący skankody z Pokeya?
PS. SIO2IDE oczywiście znam, ale jakoś nie rzuca mnie na kolana.
KMK
? HEX$(6670358)